Ryś, Ryszard, Rysiek - część 3- obcy kontra predator

ula-misia pisze::ryk: - On nie wie co to KOT

Na pewno nie wie- mają psa :mrgreen:

. Tyle, że jego poglądy latają mi dookoła grubej nogi :mrgreen:

juana pisze:
ula-misia pisze::ryk: - On nie wie co to KOT

Na pewno nie wie- mają psa . Tyle, że jego poglądy latają mi dookoła grubej nogi

nie pozwól aby i tam ci one latały :ryk:

ula-misia pisze:
juana pisze:
ula-misia pisze::ryk: - On nie wie co to KOT

Na pewno nie wie- mają psa . Tyle, że jego poglądy latają mi dookoła grubej nogi

nie pozwól aby i tam ci one latały

Wiesz- u mnie ta noga taka gruba.... :ryk:

juana pisze:
ula-misia pisze:
juana pisze:
ula-misia pisze::ryk: - On nie wie co to KOT

Na pewno nie wie- mają psa . Tyle, że jego poglądy latają mi dookoła grubej nogi

nie pozwól aby i tam ci one latały

Wiesz- u mnie ta noga taka gruba....

A teraz pytanie do mających koty od dłuższego czasu (na miau chyba jestem jedną z niewielu zielonek pod tym względem :mrgreen:

)
- Co jaki czas i jakie kontrole powinno się robić kotu? Młody zdrowy- a przynajmniej na to wygląda

ale profilaktycznie co jakiś czas ...

Hej hej Rysiulku!

....on jest gupi,znaczy ten facio :evil:

juana pisze:A teraz pytanie do mających koty od dłuższego czasu (na miau chyba jestem jedną z niewielu zielonek pod tym względem )
- Co jaki czas i jakie kontrole powinno się robić kotu? Młody zdrowy- a przynajmniej na to wygląda ale profilaktycznie co jakiś czas ...

Zależy jakie kontrole. W siódmym roku życia badania krwi (chyba, żeby coś się działo wcześniej), a potem co rok. Ale Ryś ma jeszcze czas. Ząbki na pewno lekarz ogląda przy każdej wizycie.

juana pisze:Twierdzi, że koty jako gatunek są głupie, bo nie potrafiły dostosować się do człowieka tak, jak pies

To jest raczej argument przemawiający za mądrością kotów

Ale nie martw się, na dowolną teorię można znaleźć argumenty za i przeciw, wszystko da się udowodnić. Tylko po co. Kolega niech się zajmie pożyteczną działalnością na rzecz zwierząt, wszystko jedno, "głupich", czy mądrych, ale zawsze potrzebujących pomocy, zamiast bić pianę.

MalgWroclaw pisze:
juana pisze:Twierdzi, że koty jako gatunek są głupie, bo nie potrafiły dostosować się do człowieka tak, jak pies

To jest raczej argument przemawiający za mądrością kotów
Ale nie martw się, na dowolną teorię można znaleźć argumenty za i przeciw, wszystko da się udowodnić. Tylko po co. Kolega niech się zajmie pożyteczną działalnością na rzecz zwierząt, wszystko jedno, "głupich", czy mądrych, ale zawsze potrzebujących pomocy, zamiast bić pianę.

Generalnie gość jest fajny i nawet go lubię. Tylko jeśli ma jakieś przekonania nie należy wdawać się z nim w dyskusję bo pociągnie ją tak, żeby na siłę udowodnić swoje racje. Powiedział, że koty są głupie więc się uniosłam :mrgreen: