Żmijka pisze:Sheepy pisze:Żmijko droga, wredność to nasza cecha narodowa, niestety..........
To ja mam chyba południową naturę. Mi jest dobrze, mam swoje cele i potrzeby, osiągam to co sobie wypracuję, czasem jakiś gratis wskoczy, cieszę się tym co mam i potrafię cieszyć się czyimś szczęściem? a jak Wy macie?
Moje kocurki wczoraj skończyły 4 m-ce. Dostały w prezencie Sanabelle grande i Acana. Radość była i pełne brzuchy.. i wybaczcie że to napiszę ale ..giga kupy.
Sheepy, nie wspominałaś nic o nowych fotkach Krawata?
Mam tak, jak Ty - robię swoje i nikomu nigdzie nie zaglądam, cieszy mnie szczęście i powodzenie innych, ale jak pokazało życie jestem gatunkiem ginącym

W najbliższej rodzinie mam przykłady takiej wredoty, że łapy opadają. Trzeba mieć niestety twardy tyłek i iść swoją drogą. Tylko tyle, ale dla niektórych AŻ tyle
Gratulacje i mizianki dla Twoich kicurów
Fotki

eeeeeeeeeee......no fakt, miały być

to znaczy są, w aparacie

obiecuję, że wszystko zostanie już wkrótce opublikowane. A cuda się dzieją moje panie, cuda, zwłaszcza w wyrku.
P.S. A propos integracji - mój małżonek sypia z Krawatem!!!!!!!
