Zulusiu byłeś największą miłością mojego życia...

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro cze 15, 2011 20:56 Re: Zulusek z diagnozą chłoniaka... Błagamy o pozytywne myśli...

Zulek, do domu !!! Grzeczni chłopcy już są o tej godzinie w domku ;) :1luvu:
Wiatrusia [*] 27.09.2012 r. Kacperek [*] 02.12.2016 r.
Filemonek [*] 31.03.2017 r.

EVA2406

Avatar użytkownika
 
Posty: 7549
Od: Pt lip 27, 2007 13:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw cze 16, 2011 12:50 Re: Zulusek z diagnozą chłoniaka... Błagamy o pozytywne myśli...

myślę o tobie Zulusku... :lol: :ok: :ok: :ok:
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21755
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw cze 16, 2011 12:51 Re: Zulusek z diagnozą chłoniaka... Błagamy o pozytywne myśli...

Pozdrawiamy :1luvu:
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16134
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Czw cze 16, 2011 21:35 Re: Zulusek z diagnozą chłoniaka... Błagamy o pozytywne myśli...

Hello, hello :)
My dzisiaj znów po wizycie u Mistrza Reiki :)
Zulek w humorze nieustannie... :1luvu:
Teraz w weekend będę miała trochę więcej czasu, więc nadrobię braki w fotografowaniu Królewicza... :1luvu:
Dobrej nocki Kochani...
Przypadek jest tylko batem, którego przeznaczenie używa do popędzenia tego, co i tak nieuchronne...

Hakita

 
Posty: 1348
Od: Pt lut 09, 2007 13:00
Lokalizacja: Kiekrz k/Poznania

Post » Czw cze 16, 2011 22:15 Re: Zulusek z diagnozą chłoniaka... Błagamy o pozytywne myśli...

Zaglądam przed nocką, aby powiedzieć Wam, że myślę o Was :1luvu:
Zuluś, śpij spokojnie i niech ci się przyśni jakaś super myszka :wink:
Wiatrusia [*] 27.09.2012 r. Kacperek [*] 02.12.2016 r.
Filemonek [*] 31.03.2017 r.

EVA2406

Avatar użytkownika
 
Posty: 7549
Od: Pt lip 27, 2007 13:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw cze 16, 2011 22:28 Re: Zulusek z diagnozą chłoniaka... Błagamy o pozytywne myśli...

EVA2406 pisze:Zaglądam przed nocką, aby powiedzieć Wam, że myślę o Was :1luvu:
Zuluś, śpij spokojnie i niech ci się przyśni jakaś super myszka :wink:


Dziękujemy Ewuniu kochana i my o Tobie myślimy... :1luvu:
Uściski i dobrej nocki :1luvu:
Przypadek jest tylko batem, którego przeznaczenie używa do popędzenia tego, co i tak nieuchronne...

Hakita

 
Posty: 1348
Od: Pt lut 09, 2007 13:00
Lokalizacja: Kiekrz k/Poznania

Post » Pt cze 17, 2011 13:01 Re: Zulusek z diagnozą chłoniaka... Błagamy o pozytywne myśli...

zień dobry piątkowo!
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16134
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Pt cze 17, 2011 21:28 Re: Zulusek z diagnozą chłoniaka... Błagamy o pozytywne myśli...

Dobry wieczór :1luvu:

Brat wyjechał, więc zostaliśmy na weekend sami... 8)
Razem - tylko my, będziemy robić tylko to, na co będziemy mieli ochotę, a pewnie będziemy mieli ochotę długo spać, a później spędzać czas na dworze, jeśli słonko pozwoli 8)

Tradycyjnie już, Zulusiu po wizycie u Mistrza Reiki wymiotował. To trzeci raz, wizyta wieczorem, a później w nocy albo nad ranem wymioty. Jest to dla mnie również sygnał, że to, co robi Pani Asia działa i ma swój sens... Poza tym okazało się, że ma duchowe zamiłowania, podobnie do mojej Babci, więc umówiłam się na przyszły czwartek na wizytę, i z Babcią, i z Zulusiem :)

Hmm...dzisiaj zaczęłam się zastanawiać, czy Zulusiowi przypadkiem nie brakuje wymiotów :roll:
Wybiega na dwór jak szalony, następnie przybiega do domu, miauknie i zaczyna wymiotować, ale tylko samą trawą... :roll:
I zawsze przybiega do domu i miauknie przed wymiotami, jakby chciał, żebym o tym wiedziała... :roll:
Czubek mały :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Wasze zdrowie różowym winkiem... :wink:
Przypadek jest tylko batem, którego przeznaczenie używa do popędzenia tego, co i tak nieuchronne...

Hakita

 
Posty: 1348
Od: Pt lut 09, 2007 13:00
Lokalizacja: Kiekrz k/Poznania

Post » Pt cze 17, 2011 21:55 Re: Zulusek z diagnozą chłoniaka... Błagamy o pozytywne myśli...

Oczyszcza się. Poza tym, powinien też dobrze sypiać po tych sesjach.
A do rzyganka niektóre koty mają pewne zamilowanie :roll: - mój nieżyjący już rezydent-senior potrafil na spacerach opychać się trawą i jechać do rygi nawet trzy razy pod rząd. W szczególności na początku wakacyjnego wyjazdu, potem zmniejszal częstotliwość.

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt cze 17, 2011 22:19 Re: Zulusek z diagnozą chłoniaka... Błagamy o pozytywne myśli...

Tacy to pożyją.....................winko...................sami w domu..................... no to na zdrówko :piwa:
Wiatrusia [*] 27.09.2012 r. Kacperek [*] 02.12.2016 r.
Filemonek [*] 31.03.2017 r.

EVA2406

Avatar użytkownika
 
Posty: 7549
Od: Pt lip 27, 2007 13:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt cze 17, 2011 23:08 Re: Zulusek z diagnozą chłoniaka... Błagamy o pozytywne myśli...

felin pisze:Oczyszcza się. Poza tym, powinien też dobrze sypiać po tych sesjach.
A do rzyganka niektóre koty mają pewne zamilowanie :roll: - mój nieżyjący już rezydent-senior potrafil na spacerach opychać się trawą i jechać do rygi nawet trzy razy pod rząd. W szczególności na początku wakacyjnego wyjazdu, potem zmniejszal częstotliwość.


Tak właśnie od razu pomyślałam... :) Śpi dużo i widać, że jest mu dobrze... Jest w świetnej formie od dawna, jeśli mogę tak powiedzieć i terapia z pewnością się do tego przyczynia... :1luvu:
Czy ktoś wierzy, czy też nie...
Sama mam dowody...
Przypadek jest tylko batem, którego przeznaczenie używa do popędzenia tego, co i tak nieuchronne...

Hakita

 
Posty: 1348
Od: Pt lut 09, 2007 13:00
Lokalizacja: Kiekrz k/Poznania

Post » Pt cze 17, 2011 23:12 Re: Zulusek z diagnozą chłoniaka... Błagamy o pozytywne myśli...

EVA2406 pisze:Tacy to pożyją.....................winko...................sami w domu..................... no to na zdrówko :piwa:


Ewuś, to mało kiedy się pojawiające, wyjątkowe chwile "wspólnej samotności...", to też je akcentujemy i świętujemy... :1luvu:
Przypadek jest tylko batem, którego przeznaczenie używa do popędzenia tego, co i tak nieuchronne...

Hakita

 
Posty: 1348
Od: Pt lut 09, 2007 13:00
Lokalizacja: Kiekrz k/Poznania

Post » Sob cze 18, 2011 12:41 Re: Zulusek z diagnozą chłoniaka... Błagamy o pozytywne myśli...

Pozdrawiamy sobotnio (koty sennie, a ja też bym chciałam ale nie mogę, bom zalatana :) )
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16134
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Sob cze 18, 2011 15:45 Re: Zulusek z diagnozą chłoniaka... Błagamy o pozytywne myśli...

całe puszatkowo pozdrawia Zuluska i Dużą :1luvu:
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21755
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob cze 18, 2011 19:04 Re: Zulusek z diagnozą chłoniaka... Błagamy o pozytywne myśli...

My też pozdrawiamy w sobotni wieczorek :)
Wiatrusia [*] 27.09.2012 r. Kacperek [*] 02.12.2016 r.
Filemonek [*] 31.03.2017 r.

EVA2406

Avatar użytkownika
 
Posty: 7549
Od: Pt lip 27, 2007 13:47
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter, nfd, zuza i 70 gości