Strzele sobie tez Feliway i bedzie dobrze. Od poniedzialku chce sie znowu zapisac na trening. Moze pomoze humor polepszyc.
To z ta miotla to dobre psiama, masz swieta racje! Chociaz z dywanu odkurzacz znacznie lepiej klaki sciaga, ale te gumowe miotly, ktore ja uwazam za najlepszy wynalazek, tez sa swietne.
Emil broi znowu za pieciu, Lillutek mu pomaga. Mieszkanie powoli zarasta cmami i innymi owadami a ja po nos przykryta spie i sie strasznie poce, bo boje sie tego swinstwa.
Telefon nie dziala od trzech tygodni, bo nie mam zasiegu, internet tez sobie robi co chce i tak zycie sie toczy dalej.
Mam kontakt z facetem z Zürich w Szwajcari. Moze sie we mnie zakocha i ja w nim i bym miala wreszcie kogos do serca.
Wczoraj zmienilam w stolowym firanki i zaslonki i kotecki maja sie teraz za co schowac. Musze bude upiekszyc troche, bo najlepsza przyjaciolka w srode do mnie przyjezdza. W sumie w piatek musze pracowac, ale jakos bedzie. W poblizu jej stara przyjaciolka mieszka, wiec pojedzie ja odwiedzic. Chyba bedzie fajnie.
No i jestem znowu na diecie, bo az mi jest wstyd za sama siebie, do czego doprowadzilam, odkad tu mieszkam. Doslownie w moje spodnie sie nie mieszcze!!!! Dziewczyny kochane, slaba wole mam i tyle. Z nieszczescia zaczelam walic w siebie slodycze, od ktorych sie juz odzwyczailam, i teraz mam zaplate.
Nie wiem dlaczego, ale dzis mam, bynajmniej w tym momencie, uczucie szczescia w sobie. Tak bardzo sobie zycze, zeby pozostalo we mnie!
Jak ustale detale, to szykujcie kase na bazarek. Na razie nic nie przyzekam, bo nie wiem, czy sie uda, ale jak, to moze cos bedzie i dla Was miedzy znaleziskami takimi tam.
