Skarpetkowy Potwór i Tosia - Basków bieg na widłach (str 97)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie gru 22, 2013 18:57 Re: Skarpetkowy Potwór i Tosia

fajnie :D
a teraz kupcie se coś, na co zawsze wam było szkoda kasy :D
Od-vetowy Snus Szarż
Za vetem veto - liberum veto :evil:

evanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 57989
Od: Pt gru 13, 2002 16:16
Lokalizacja: miasto wojewódzkie na prawach powiatu, a nawet gminy

Post » Nie gru 22, 2013 20:10 Re: Skarpetkowy Potwór i Tosia

No dokładnie. .. kwota nie powala, taki tam upominek w sam raz by potraktować to na zasadzie "łatwo przyszło - łatwo poszło". Bo ja mam takie podejście, że jakbym była w trudnej sytuacji finansowej to ostatnia rzecz, na którą wydałabym pieniądze to loteria.
Ale kupiliśmy z TŻtem po kuponie i miło było wygrać.
TŻ, zamiast kupować chińską lampę do aparatu, kupi sobie oryginalną, bo wygrana akurat pokryje mu różnicę w cenie (haha, jak to się punkt widzenia zmienia, jeszcze wczoraj mi mówił, że ta chińska niczym nie odbiega od oryginalnej), a ja... ja mam wszystko właściwie.... za część kupię kalendarze z lokalnego schroniska i podaruję znajomym.

Ta loteria jest taka, że nieliczni wygrywają wielkie pieniądze, a mnóstwo ludzi wygrywa właśnie dziesięciokrotności tego, co wydało się na kupon.
I bardzo się cieszę za tych, którzy wygrali właśnie te duże pieniądze, wielu ludziom naprawdę się to przyda, wielu osobom wręcz odmieni życie. Jeśli ktoś, kto od lat jest bez pracy wygra równowartość dużego mieszkania.... A że loteria jest organizowana przez Skarb Państwa to tym bardziej, bo wiadomo na kogo zwala się winę za kryzys ;)
Fajne jest to, że cały kraj się cieszy, cały dzień to wiadomość numer 1, tutaj loteria to coś jak karp i choinka w Polsce. Największa, świąteczna tradycja, losowania organizuje się od ponad 100 lat.

Bryska4

Avatar użytkownika
 
Posty: 19048
Od: Sob paź 25, 2008 17:59

Post » Pon gru 23, 2013 12:58 Re: Skarpetkowy Potwór i Tosia

No dobra, na zasadzie "zawsze mi było szkoda", kupiłam maszynę do chleba.
Chleb - chlebem, ale zagniata ciasto na pizzę i zwykłe na pierogi. Najbardziej znienawidzona przeze mnie czynność w kuchni :)

Bryska4

Avatar użytkownika
 
Posty: 19048
Od: Sob paź 25, 2008 17:59

Post » Pon gru 23, 2013 16:12 Re: Skarpetkowy Potwór i Tosia

Nie wiedzialam.....nie znosze zagniatac ciasta :twisted: pokaz to cudo :ryk:
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103360
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon gru 23, 2013 16:34 Re: Skarpetkowy Potwór i Tosia

http://www.moulinex.pl/Products/_layout ... badf88da58
O tym, że maszyny do chleba zagniatają ciasto drożdżowe to wiedziałam, bo moja mama i brat mają takie.
A dziś zaczęłam szukać czegoś, co mi zrobi ciasto na pierogi i okazało się, że to też umieją :mrgreen:

Bryska4

Avatar użytkownika
 
Posty: 19048
Od: Sob paź 25, 2008 17:59

Post » Pon gru 23, 2013 16:37 Re: Skarpetkowy Potwór i Tosia

Dzieki zaczynam nabierac ochoty na nowinke w domu :lol:
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103360
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon gru 23, 2013 16:40 Re: Skarpetkowy Potwór i Tosia

Ja od dawna ją chciałam, bo taki chleb można sobie upiec z czym się tylko chce: z nasionami, z
smażoną cebulką, rodzynkami, pięknie pachnie w całym domu.... ale właśnie mi szkoda było kasy.
To mam. Zaraz rozdziewiczę.

Bryska4

Avatar użytkownika
 
Posty: 19048
Od: Sob paź 25, 2008 17:59

Post » Pon gru 23, 2013 17:10 Re: Skarpetkowy Potwór i Tosia

bardzo dobrze :D
Od-vetowy Snus Szarż
Za vetem veto - liberum veto :evil:

evanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 57989
Od: Pt gru 13, 2002 16:16
Lokalizacja: miasto wojewódzkie na prawach powiatu, a nawet gminy

Post » Pon gru 23, 2013 19:05 Re: Skarpetkowy Potwór i Tosia

Maszyna rozdziewiczona, pizza w piekarniku.
Ciasto pulchniutkie, doskonale wyrobione, ale na przyszłość muszę zrobić na świeżych drożdżach - dziś z pośpiechu wsypałam proszek do pieczenia, bo składniki muszą mieć temperaturę pokojową, a drożdże są w zamrażalniku.

Bryska4

Avatar użytkownika
 
Posty: 19048
Od: Sob paź 25, 2008 17:59

Post » Wto gru 24, 2013 0:31 Re: Skarpetkowy Potwór i Tosia

Obrazek
Radosnego
leniuszkowania :)
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103360
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Wto gru 24, 2013 9:25 Re: Skarpetkowy Potwór i Tosia

Dziękujemy i nawzajem, spokojnych świąt i ładnej pogody ;)

Bryska4

Avatar użytkownika
 
Posty: 19048
Od: Sob paź 25, 2008 17:59

Post » Wto gru 24, 2013 19:16 Re: Skarpetkowy Potwór i Tosia

Pogoda trafila sie wiosenna :lol: Leniuszkuję na calego :kotek:
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103360
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Wto gru 24, 2013 20:37 Re: Skarpetkowy Potwór i Tosia

No dopsz... zjedli, wypili, teraz można zasiąść wokół choinki i wysłuchać bajeczki :kotek:

Dawno, dawno temu, kiedy ludzie zasiedlili ziemię, nie istniało jeszcze ani Słońce, ani Księżyc, a po pogrążonej w ciemnościach krainie hulały w najlepsze czarownice, lamie i złe duchy.

Bezsilni wobec upiorów ludzie, udali się po pomoc do Amalur - Matki Ziemi. Ta, w odpowiedzi na ich nieustające prośby, stworzyła świecący słabym blaskiem Księżyc - Ilargi. Blasku Księżyca wystraszyły się zarówno zjawy jak i ludzie. I zarówno jedni, jak i drudzy, po pewnym czasie przyzwyczaili się do świecącej na niebie tarczy, strachy znów zaczęły nękać mieszkańców ziemi.

Udali się więc ludzie ponownie do Amalur z prośbą o środki bardziej radykalne. Tym razem Matka Ziemia stworzyła Słońce - Eguzki. Jak i poprzednio, ludzie początkowo bali się słońca, ale powoli nauczyli się korzystać z jego mocy, zwłaszcza gdy zobaczyli, że dzięki niemu jest ciepło, rosną barwne kwiaty i owocowe drzewa. Słońce świeciło blaskiem tak silnym, że zmory nie zdołały się doń przyzwyczaić i za dnia pozostawały w ukryciu. W nocy jednak, jak za dawnych czasów, siały strach wśród ludzi.

Ostatni raz udali się ludzie do Amalur z podziękowaniem za ochronę za dnia i z nieśmiałą prośbą, by ochroniła ich również po zachodzie słońca. "No dobrze" - powiedziała zniecierpliwiona bogini - "stworzę dla was kwiat tak piękny, że widząc go, nocne mary uwierzą, że to samo Słońce".

Od tamtej pory, by odstraszyć złe moce od domostwa, Baskowie przy wejściu wieszają Eguzkilore - Kwiat Słońca - wysuszony kwiat dziewięćsiłu.
Obrazek

I żyli długo i szczęśliwie :piwa:

Bryska4

Avatar użytkownika
 
Posty: 19048
Od: Sob paź 25, 2008 17:59

Post » Wto gru 24, 2013 20:41 Re: Skarpetkowy Potwór i Tosia

Ale fajny zwyczaj :kotek:
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103360
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Śro gru 25, 2013 12:07 Re: Skarpetkowy Potwór i Tosia

U nas by nie przeszło, dziewięćsił jest chroniony :lol:
Pomyślności wszelkiej w Święta i samych wygranych w Nowym Roku!
Obrazek
***** ***
LUBMY SIĘ

Hańka

 
Posty: 42158
Od: Sob lut 09, 2008 0:22
Lokalizacja: Sopot

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 101 gości