Piękna historia..... Furkot, Larwa Bagienna, dr Watson i my

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw mar 08, 2012 16:49 Re: Piękna historia..... Furkot, Larwa Bagienna, dr Watson i

Dokumentejszyn of the kotejszyn :mrgreen:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


I dokumentejszyn of the maltretejszyn :mrgreen:

http://www.youtube.com/watch?v=P-ceLgMoMxA&feature=youtu.be
ObrazekObrazekObrazekObrazek

spinca

 
Posty: 1429
Od: Pon paź 19, 2009 12:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw mar 08, 2012 18:37 Re: Piękna historia..... Furkot, Larwa Bagienna, dr Watson i

Mina Mietki bezcenna :mrgreen:
Obrazek Stefanek Obrazek Bombuś

295955

Avatar użytkownika
 
Posty: 254
Od: Pon gru 26, 2011 14:12
Lokalizacja: Kielce

Post » Czw mar 08, 2012 19:52 Re: Piękna historia..... Furkot, Larwa Bagienna, dr Watson i

Fantastyczne :D :mrgreen: :1luvu:
Obrazek

bulba

Avatar użytkownika
 
Posty: 22955
Od: Pt paź 09, 2009 8:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw mar 08, 2012 21:14 Re: Piękna historia..... Furkot, Larwa Bagienna, dr Watson i

Jesteś pewna, że potrzebujesz miziankowego kota? <nieufnie, usiłując zwalić Celinę z kolan> Bo ja tam wolę, jak mi kot du...y nie zawraca nadmiernie...
Ale skoro jesteś zdecydowana, to imho powinnaś tę rękawiczkę najpierw włożyć pod nieumytą pachę, a potem zasikać. :mrgreen:

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw mar 08, 2012 21:59 Re: Piękna historia..... Furkot, Larwa Bagienna, dr Watson i

cuda Panie, cuda :lol: mina Mieci rozkoszna - widzę w niej potencjał :ok: na schodkach jest jeszcze miejsce dla paru sztuk :mrgreen:
Obrazek

"Kotom bez trudu udaje się to, co nie jest dane człowiekowi: iść przez życie nie czyniąc hałasu."
Ernest Hemingway

ewan

Avatar użytkownika
 
Posty: 5825
Od: Nie cze 21, 2009 19:19
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt mar 09, 2012 8:09 Re: Piękna historia..... Furkot, Larwa Bagienna, dr Watson i

Megana pisze:Jesteś pewna, że potrzebujesz miziankowego kota? <nieufnie, usiłując zwalić Celinę z kolan> Bo ja tam wolę, jak mi kot du...y nie zawraca nadmiernie...
Ale skoro jesteś zdecydowana, to imho powinnaś tę rękawiczkę najpierw włożyć pod nieumytą pachę, a potem zasikać. :mrgreen:


Nooo, lubię takie kociaki-miziaki :1luvu:
Jako etatowy oswajacz porąbańców, przynajmniej swoje bym chciała mieć do kota podobne :)

A wiesz, że ja się zastosuję do tych rad w sprawie rękawicy! :ryk: Interesuje mnie tylko kwestia jak długo ja mam tej pachy nie myć najpierw .... hmmm

ewan pisze:cuda Panie, cuda :lol: mina Mieci rozkoszna - widzę w niej potencjał :ok:


Na zdjęciu to łona ma oko jak jaki krokodyl, w mordę!

ewan pisze:na schodkach jest jeszcze miejsce dla paru sztuk :mrgreen:


..... baaaaardzo śmieszne, baaaardzo :twisted:
ObrazekObrazekObrazekObrazek

spinca

 
Posty: 1429
Od: Pon paź 19, 2009 12:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt mar 09, 2012 8:12 Re: Piękna historia..... Furkot, Larwa Bagienna, dr Watson i

295955 pisze:Mina Mietki bezcenna :mrgreen:


Ona na wszystkich zdjęciach tak wychodzi..... "weź, spiep....,co? Pchasz się, babo, do gipsu!!!"
ObrazekObrazekObrazekObrazek

spinca

 
Posty: 1429
Od: Pon paź 19, 2009 12:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt mar 09, 2012 11:19 Re: Piękna historia..... Furkot, Larwa Bagienna, dr Watson i

Może by nas kto odwiedził srana? hę?

A Mietka drzemie jak ją głaszczę moją cud dłonią na patyku :ryk:
ObrazekObrazekObrazekObrazek

spinca

 
Posty: 1429
Od: Pon paź 19, 2009 12:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt mar 09, 2012 11:22 Re: Piękna historia..... Furkot, Larwa Bagienna, dr Watson i

Melduję, że odwiedziłam Mieczysławę i ferajnę już z samego rana...taki poranny rytuał ;P
Obrazek Obrazek Obrazek

Astaroth86

 
Posty: 1349
Od: Pon wrz 12, 2011 20:05

Post » Pt mar 09, 2012 11:26 Re: Piękna historia..... Furkot, Larwa Bagienna, dr Watson i

spinca pisze:Może by nas kto odwiedził srana? hę?

A Mietka drzemie jak ją głaszczę moją cud dłonią na patyku :ryk:

Przecież nie zje Cię całej jak wsadzisz rękę bez patyka. Małej koteńki się boisz? :mrgreen:
BTW, kiepsko było słychać jak odpaliłam filmik na telefonie, ale miałam nieodparte wrażenie, że takie radiomaryjne było to audio-tło. Czyżbyś już na mszę za pogryzionych przez tygrysy dawała? 8)
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Pt mar 09, 2012 11:35 Re: Piękna historia..... Furkot, Larwa Bagienna, dr Watson i

Astaroth86 pisze:Melduję, że odwiedziłam Mieczysławę i ferajnę już z samego rana...taki poranny rytuał ;P


A to się chwali :mrgreen: to się nam podoba

Agneska pisze:Przecież nie zje Cię całej jak wsadzisz rękę bez patyka. Małej koteńki się boisz? :mrgreen:
BTW, kiepsko było słychać jak odpaliłam filmik na telefonie, ale miałam nieodparte wrażenie, że takie radiomaryjne było to audio-tło. Czyżbyś już na mszę za pogryzionych przez tygrysy dawała? 8)


Trochę się boję :oops: szczególnie jak jej w oczy popatrzę :twisted:

Radiomaryjne to by się i przydało chyba, może jakieś petycje w tamtym kierunku poprawiłyby sytuację na linii ja - Larwa z Bagien, ale tą razą to była jakaś bajka na górze... "batmanie, zginiecie wszyscy"... czy coś tam

A! I mój brat, którego wciągam powoli w klimaty kocie (widzę potencjał 8), on kotów kiedyś nie lubił) na moje marudzenie czy ten kot kiedyś w ogóle zmądrzeje, orzekł dziś z miną znawcy: "tego nie da się zrobić tak szybko jakbyś chciała, w tydzień to można wykuć materiał z semestru analizy matematycznej, a nie kota ujarzmić" .... phi! się jeszcze zobaczy! :twisted:
ObrazekObrazekObrazekObrazek

spinca

 
Posty: 1429
Od: Pon paź 19, 2009 12:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt mar 09, 2012 11:36 Re: Piękna historia..... Furkot, Larwa Bagienna, dr Watson i

przypomniałam sobie jak jednego tymczasa oswajalam.Mialam patyk bambusowy z przyklejoną na końcu myszką.I tąmyszką ją smyrałam
Rekawiczka jednakże jest lepszym pomysłem.Wtedy na to nie wpadłam
Moje koty
Zdjęcia krakowskich schroniskowców
Jest tylko jeden sukces- być w stanie spędzić życie na swój własny sposób - Christopher Morley
Haters gonna hate

BarbAnn

 
Posty: 14179
Od: Wto sie 01, 2006 8:35
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt mar 09, 2012 11:39 Re: Piękna historia..... Furkot, Larwa Bagienna, dr Watson i

A ja tę rękawiczkę noszę cały dzień w cyckach.... bo pacha na razie za czysta ;)

Dobrze, że nie mam narzeczonego alergika, bo by za diabła nie było wiadomo czy on na mnie czy na rękawiczkę w cyckach uczulony :twisted:
ObrazekObrazekObrazekObrazek

spinca

 
Posty: 1429
Od: Pon paź 19, 2009 12:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt mar 09, 2012 11:43 Re: Piękna historia..... Furkot, Larwa Bagienna, dr Watson i

spinca pisze:Dokumentejszyn of the kotejszyn :mrgreen:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


I dokumentejszyn of the maltretejszyn :mrgreen:

http://www.youtube.com/watch?v=P-ceLgMoMxA&feature=youtu.be

cudne zdjecia i kocie towarzystwo :1luvu: :1luvu: :1luvu:

ta opowiesc o łapaniu Bestii wydaje mi sie znajoma.... :lol: :lol: nie ma lekko z naszymi dzikami :kotek:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Pt mar 09, 2012 12:24 Re: Piękna historia..... Furkot, Larwa Bagienna, dr Watson i

Spinca,Twoja pomysłowość nie zna granic 8O żeby cyckową rękawiczką kota głaskać - to jest mistrzostwo świata :ryk: A co ta Miecia nie ma w ogóle zamiaru się zintergować z rodziną, pytałaś ją jak długo będzie tkwiła w tej klatce - określiła się jakoś :wink:
Obrazek

"Kotom bez trudu udaje się to, co nie jest dane człowiekowi: iść przez życie nie czyniąc hałasu."
Ernest Hemingway

ewan

Avatar użytkownika
 
Posty: 5825
Od: Nie cze 21, 2009 19:19
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google Adsense [Bot], Hana, MB&Ofelia i 467 gości