Gibutkowo II

Mieczysławek właśnie filuje przed drzwiami łazienki, bo Tatuś uszczelnia obudowę wanny silikonem a Miecio chciałby we wszystkim pomagać

No niestety w tym nie może Tatusiowi pomóc

bo by mu zaszkodziło. Ale to naprawdę cudnie wygląda jak mój chłop gdzieś w komputerze grzebie, a Miecio swoją misiową łapka dokładnie w tym samym miejscu grzebie gdzie Tatuś :mrgreen:

Taki synuś-pomocnik :1luvu:

Mojemu chłopu się marzy żeby nauczyć Mietka programować (bo mój TŻ programista jest)

krynia08 pisze:

hehe no dokładnie Krynia :mrgreen:

Dzien dobry :-)

Cos mi sie zdaje, ze Twoj TZ bedzie mial szczescie z tym uczeniem. Jak na to wpadam? Figusia, ktora przyszla najpierw do mnie od Villemo a potem do swojego domku w Szwajcari, jest juz podobno takim talentem kocim. Jej ukochany tatus przyzeka na wszystko co nie swiete (bo jest niewiezacy), ze Figusia sie nauczyla programowac i mu w skrecaniu i skladaniu komputerow tez pomaga.

Niech sobie wieza, chociaz kogos cos nauczyli. :ryk:

Jak juz zona nie chce robic, to co on chce...

Gibutkowa pisze:Mieczysławek właśnie filuje przed drzwiami łazienki, bo Tatuś uszczelnia obudowę wanny silikonem a Miecio chciałby we wszystkim pomagać No niestety w tym nie może Tatusiowi pomóc bo by mu zaszkodziło. Ale to naprawdę cudnie wygląda jak mój chłop gdzieś w komputerze grzebie, a Miecio swoją misiową łapka dokładnie w tym samym miejscu grzebie gdzie Tatuś Taki synuś-pomocnik
Mojemu chłopu się marzy żeby nauczyć Mietka programować (bo mój TŻ programista jest)

Gibutku,mi kotki pomagają we wszystkim :lol:

-zwłaszcza,gdy sprzatam,lub pakuję paczkę-no pomoc czterech kotków wtedy jest bezcenna!
A jak maja przyjść goście,gdy nakrywam do stołu to juz istny tłum sie robi!(na stole!)

No i trzeba inspekcje pod obrusem przeciez zrobic, czy pancia nie zapomniala czegos tam i filizanki by krzywo staly!!! :mrgreen:

Oj, te nasze futra... Co bysmy bez nich byli?!

Co do paczek to mi najchętniej oba futra pomagają w rozpakowywaniu

Niedługo będzie paka z zooplusa to będzie istny szal

A Sibel znów się obraziła na jedzenie i na Animondę Ocean i na Sushicata... i co ja mam jej dać?

Spróbuję dziś Gourmeta jajkowego - czasem ma ochotę...

No wlasnie, co podac? Moje ostatnio tez dosc duzo zostawiala w miskach. Lilly nie raz tylko polize i odchodzi. Z drugiej strony jest podawanie jedzenia juz dla nich takim aktem, ze nie raz wystarczy bez zjedzenia czegos.

Nergalek i Behemocik - dwa diabełki z Konina szukają domku (choćby DT)

Gibutkowa pisze:Ogłoszenie dla Nergalka i Behemocika na morusku http://www.morusek.pl/ogloszenie/30333/podglad/
Jest jeszcze na szerloku http://warszawa.szerlok.pl/oferta/nerga ... D3dmZ.html i na adopcje.org (czeka na akceptacje admina).
Jakby ktoś jeszcze mógł zrobić gumtree i allegro

Gdybyście miały jakiś chętny domek to piszcie najlepiej na ogólnym konińskim viewtopic.php?f=1&t=111615&start=345

Slodkie niesamowicie, zwlaszcza ten najezony. :1luvu:

Tylko domkow skad brac?

SecretFire pisze:Slodkie niesamowicie, zwlaszcza ten najezony. Tylko domkow skad brac?

No własnie dlatego tak im ogłoszenia porobiłam od razu. W Koninie znów to samo co w zeszłym roku - zalew kociaków! W zeszłym roku też było pełno maluchów kiedy w innych miastach już wszystkie wyadoptowane. Nie wiem czemu tak jest - w Koninie jest kilka domów tymczasowych ale bardzo mało ludzi chce koty na stałe

i ciężko wyadoptować...

I pewnie co roku bedzie tak samo...

Co Ty zrobisz, jak bedziesz precz?

SecretFire pisze:I pewnie co roku bedzie tak samo...

Co Ty zrobisz, jak bedziesz precz?

Przecież internet jest wszędzie

Jesteśmy w szoku!

Dziś dałam kociastym jajkowego gourmeta - Miecio troszkę zjadł i zaczął kręcić nosem 9dobrał się do naszego obiadu) a Sibelka zjadła swoja porcję i poszła wyżerać Mietkowi z miski!

Role się odwróciły :mrgreen:

U mnie też tak jest, raz jeden wyżera a raz drugi. :roll:

Gibutkowa pisze:Co do paczek to mi najchętniej oba futra pomagają w rozpakowywaniu Niedługo będzie paka z zooplusa to będzie istny szal A Sibel znów się obraziła na jedzenie i na Animondę Ocean i na Sushicata... i co ja mam jej dać? Spróbuję dziś Gourmeta jajkowego - czasem ma ochotę...

Ja ostatnio zamówiłam w KrakVecie 4 x ROYAL CANIN Exigent Protein Preference 10kg () za 315,60zł :roll:

było w cenie niecałych 80 zł.
Walnęli się w cenie, bo normalnie 10 kilo kosztuje http://www.krakvet.pl/royal-canin-exige ... 14532.html
Na drugi dzień już cena w sklepie była zmieniona i czekałam przeszło tydzień na aktualizację zamówienia.
Myślałam, że nie przyślą mi tego, ale dostałam maila potwierdzającego po tygodniu, że zamówienie wysłane.
Ale zobaczę jutro jak dowiozą. :ok:

Gibutkowo II

Kto przegląda forum