BANDA KULAWEGO -

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lip 09, 2010 20:27 Re: BANDA KULAWEGO-Milusia po zabiegu.

Niestety polegiwanie a właściwie przesiadywanie na zimnym...mnie wetka kazała wszędzie porozkładać jednak jakieś poddupniki, bo też mieliśmy z tymi pęcherzami problemy.
A może kryształki się zrobiły? To może podrażniać pęcherz.

Za apetyt Milusi :ok:
I za łapanie sików :wink: :ok:

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie lip 11, 2010 15:23 Re: BANDA KULAWEGO-Milusia po zabiegu.

Trzymam kciuki za Milusię!
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Nie lip 11, 2010 15:27 Re: BANDA KULAWEGO-Milusia po zabiegu.

dzięki
pierś z kurczaka udaje mi się jej wepchnąć do pysia
co 3 godziny porcja.
oby tylko do wyników
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Nie lip 11, 2010 17:02 Re: BANDA KULAWEGO-Milusia po zabiegu.

dzien dobry bardzo wszystkim milo :D
witaj milo Femko :1luvu: i wszystkie futerka :1luvu:
trzymam kciuki za Milusie :ok: i za zlapanie siku :ok:
"Umrzeć - tego nie robi się kotu,bo co ma począć kot w pustym mieszkaniu.." - Wisława Szymborska.

Obrazek

Ciepła

 
Posty: 15709
Od: Nie cze 22, 2008 14:10
Lokalizacja: Wejherowo

Post » Pon lip 12, 2010 21:26 Re: BANDA KULAWEGO-Milusia po zabiegu.

dobry wieczór
Dzięki Ciepła za ciepłe słowo :lol:
Dzisiaj rano siki Femci mało co bym złapała, ale chochlą nie trafiłam w krytej kuwecie :lol:
Milusia natomiast po czterech dniach sama doszła do miski, pochrupała chrupków i wypiła mleko. Zalewanie i topienie jej noska wodą morską zaczyna przynosić efekty. Jutro już na pewno będą badania, a wieczorem Milusię obejrzy wetka. Ale zaczęła jeść, to już się nie martwię.

EDIT: dzisiaj byłam w Warszawie. Masakra pogodowa. Po prostu się ze mnie lało. A jeszcze przez cały dzień ważne rozmowy w biznesowych mundurkach :crying:
Tyle tylko, że w drodze powrotnej sobie poszalałam na drodze, bo już nie mogłam znieść klimatyzacji, było około 21.00, więc otworzyłam okna i wpuściłam wiatr we włosy :lol:
Ostatnio edytowano Pon lip 12, 2010 21:30 przez Femka, łącznie edytowano 2 razy
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Pon lip 12, 2010 21:28 Re: BANDA KULAWEGO-Milusia po zabiegu.

Ale nie masz tej samej chochli do kocich sików i gotowania?

:mrgreen:

Ogryz

 
Posty: 95
Od: Nie kwi 06, 2008 16:16

Post » Pon lip 12, 2010 21:30 Re: BANDA KULAWEGO-Milusia po zabiegu.

mam
zupkę Ci nią naleję :lol:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Pon lip 12, 2010 21:31 Re: BANDA KULAWEGO-Milusia po zabiegu.

Z założenia nie tykam niczego koło czego stała Famka. Instynkt samozachowawczy mi to podpowiada.

Ogryz

 
Posty: 95
Od: Nie kwi 06, 2008 16:16

Post » Pon lip 12, 2010 21:39 Re: BANDA KULAWEGO-Milusia po zabiegu.

znam takich, co chcieliby całować ślady moich stóp 8)
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Pon lip 12, 2010 21:41 Re: BANDA KULAWEGO-Milusia po zabiegu.

hm, powiem Ci, że sama jedną tego typu osobliwość byłabym w stanie wymienić hehe.
ale jak wiemy, różni psychole po świecie się plączą

Ogryz

 
Posty: 95
Od: Nie kwi 06, 2008 16:16

Post » Pon lip 12, 2010 21:48 Re: BANDA KULAWEGO-Milusia po zabiegu.

8O
słoneczko zaszkodziło?
a mówiłam, żeby nie chodzić na spacery do żółwia :mrgreen:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Pon lip 12, 2010 21:49 Re: BANDA KULAWEGO-Milusia po zabiegu.

Żółwia w to nie mieszaj :mrgreen:

Ogryz

 
Posty: 95
Od: Nie kwi 06, 2008 16:16

Post » Pon lip 12, 2010 21:52 Re: BANDA KULAWEGO-Milusia po zabiegu.

no to chociaż tego brązowego Heniutka, co się darł w wejściu na patio :mrgreen:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Pon lip 12, 2010 21:55 Re: BANDA KULAWEGO-Milusia po zabiegu.

Się darł bo byłaś uprzejma go wsmarować w chodnik :roll:
Ten kot swoją drogą tak jakoś "rasowo" wyglądał, com?

Ogryz

 
Posty: 95
Od: Nie kwi 06, 2008 16:16

Post » Pon lip 12, 2010 22:00 Re: BANDA KULAWEGO-Milusia po zabiegu.

prawdopodobnie pseudorasowiec (czyli "rasowy" bez rodowodu), w dodatku zajrzałam pod ogon, a tam jajka jak berety. No, ale czyjś jest, nie można złapać i ciachać.
Jest piękny i chętnie bym go ukradła.

bajdełej co z całowaniem moich stópek, bo z tematu zboczyłyśmy :mrgreen:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 32 gości