Czitusia,Cosia,Bratu,Mami. Pasio odszedł za Tęczowy Most...

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sty 20, 2023 10:43 Re: Czitusia,Cosia, Pasio,Bratu,Mami.

A dzień dobry, to znaczy nie wiem czy dobry, bo okropnie niewyspany, Czitusia mi wymiotuje nocami i nie bardzo wiem, co z tym zrobić :( . Brzusio boli przed wymiotowaniem i po, a potem już śpi i wszystko wygląda jak gdyby nigdy nic...Kilka nocy spokoju i znowu :roll: . Jeść może wyłącznie RCGastroIntenstinal suche, wszystko inne szkodzi :( . No to je, sporo nawet, pije, wygląda dobrze, ale ten brzusio... :roll:
Czitusia bardzo stareńka jest, 3-go marca skończy 20 lat. Nie chcę ją ciągać po wetach i maltretować badaniami i usg, Tuta jest trudna w obsłudze, jej to wszystko bardziej szkodzi, niż pomaga, ale chyba trzeba, zadzwonię dzisiaj, może chociaż fast usg zrobimy.
Pasio w końcu był uprzejmy poranny mocz do badania sprezentować, dwa tygodnie rano biegałam za nim z chochelką a on nic, insulina i śpimy dalej. Przebadaliśmy, białka nie ma, bakterii nie ma, wszystkie parametry poza cukrem bo Paś cukrzyk- bez zastrzeżeń. Kontrolne badanie krwi wypadły nam na 14-tego lutego czyli w dniu amerykańskiego święta walenia tynków, może to dobry znak?
Zimno, chociaż jakby słonecznie.
Z ciekawostek ostatnich dni - miałam ogromną przyjemność po latach znajomości forumowej osobistego poznania Meteorolog1 :P . Odwiedził mnie z kolegą będąc kilka dni temu we Wrocławiu, jakie miłe spotkanie! A pierwsze powitanie przy płocie działki, na której pomieszkiwał Działek :P .
Spokojnego, dobrego dnia !
:201461
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19065
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Pt sty 20, 2023 10:54 Re: Czitusia,Cosia, Pasio,Bratu,Mami.

Czitka pozdrawiam Cię wraz z kolegą oraz Twoje i nie Twoje koty. Ogromna przyjemność było Was poznać. Pewnie jeszcze wpadnę bo teraz będę częściej we Wrocławiu, :201461
Obrazek
Misia [*] u mnie 28.04.2017-14.06.2018

Meteorolog1

Avatar użytkownika
 
Posty: 3997
Od: Sob lis 23, 2013 0:42
Lokalizacja: Olesno (opolskie)

Post » Pt sty 20, 2023 10:59 Re: Czitusia,Cosia, Pasio,Bratu,Mami.

Też mam czasem takie dylematy z moimi kotami. Czy takiej staruszce, jak Czitusia, wizyta u weta pomoże czy bardziej zaszkodzi? No, ale skoro boli, to może jednak trzeba sprawdzić. A może to gazy?
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69184
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sty 20, 2023 13:34 Re: Czitusia,Cosia, Pasio,Bratu,Mami.

Pojadę na 16-tą do doktora, który ostatnio zajmuje się Pasiem. Bez Czitusi, śpi sobie słodko i odpoczywa. Wezmę wszystkie wyniki z zeszłego roku, z usg brzusia włącznie, wyniki właściwie dobre. Może coś wymyślimy osłonowego, bo ten stan Tuty trwa od dłuższego czasu i nic się nie zmienia ani na gorsze ani na lepsze. Trzustkę leczyliśmy rok temu , 10 dni w szpitaliku na kroplówkach, ale już bym się bała powtórzyć, ona nie da rady. Może to po prostu starość :( .
Na razie Alugastrin będę dawać trzy razy dziennie. Gdzieś z tyłu głowy mam nie męczyć kota, nie męczyć kota...jeżeli nie dzieje się nic dramatycznego. Stareńkiego kota :roll: .
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19065
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Pt sty 20, 2023 16:03 Re: Czitusia,Cosia, Pasio,Bratu,Mami.

Pewnie właśnie teraz jesteś u weta. Daj znać, co powiedział. Ja kiedyś miałam z nim kontakty z powodu Kulki, wydawał mi się sensowny.

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt sty 20, 2023 17:31 Re: Czitusia,Cosia, Pasio,Bratu,Mami.

Kciuki za Czitusię :ok: :ok: :ok:
20 lat to piękny wiek, chciałabym żeby moje koty żyły tyle lat w dobrym zdrowiu.
Obrazek
Idź zawsze do przodu,nie oglądaj się wstecz,nie holuj smutku za sobą....,,Dżem"

Annaa

 
Posty: 9795
Od: Sob lis 28, 2009 20:25
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sty 20, 2023 17:46 Re: Czitusia,Cosia, Pasio,Bratu,Mami.

Biedna Czitusia :201461 Oby to nie było nic poważnego i dało się wyleczyć :ok: :ok:

(Ofelię też czeka wizyta u weta i pobranie krwi do kontroli trzustki, już przeżywam :strach: )

A tak z milszych rzeczy, już widać że dzień jest dłuższy! Co prawda do pracy idę w ciemnościach egipskich, ale wracam w świetle dziennym. I nawet jakieś ptaszki da się poobserwować.
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35094
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Pt sty 20, 2023 20:41 Re: Czitusia,Cosia, Pasio,Bratu,Mami.

Tak, o 16 juz jasno, pol godziny dluzej slonce jest na niebie. Tylko rano ciagle jeszcze ciemno. Jeszcze z miesiac trzeba poczekac by to sie zmienilo. No ale - z kazdym dniem lepiej. W sumie we Wrocku dzien dzis dluzszy o 44 minuty od najkrotszego.
Obrazek


Ludzie, którzy nie lubią kotów, w poprzednim życiu musieli być myszami.

Lifter

Avatar użytkownika
 
Posty: 4817
Od: Pt sie 09, 2013 10:47
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt sty 20, 2023 22:14 Re: Czitusia,Cosia, Pasio,Bratu,Mami.

Istotnie jaśniej już! :ok:
Wróciłam od doktora, który dokładnie analizował wszystkie wyniki Czitki. Będzie rewolucja żywieniowa.
Zamienimy jedną karmę suchą na inną, Czitunia praktycznie je tylko suche. Doktor zapytał jaką ona je, ja na to, że RCGastrointenstinal od dawna i że taką zalecano też po epizodzie trzustkowym. Jak się okazało to jest "zupełnie odwrotnie", doktor troszkę dziwnie mówi po polsku, ale pięknie i zrozumiale.
Otóż tej karmy podobno nie wolno przy trzustce :roll: . I teraz będziemy chrupać RCSensitivityControl, Czitka wniebowzięta. Wszystko świetnie, ale poczekamy na rekcję jelitową. Po RCModerateCalorie była taka rewolucja, że tydzień leczyliśmy biegunki :evil: .
Ale tak w ogóle, to zgłupieć można. Według jednych doktorów karma jak najbardziej wskazana, według innych zakazana. No nic, próbujemy, może będzie dobrze.
A w poczekalni w takim kontenerowym plecaczku czekała kotunia na zdjęcie szwów po sterylce:
Obrazek
:P
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19065
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Pt sty 20, 2023 22:16 Re: Czitusia,Cosia, Pasio,Bratu,Mami.

:ok: :ok: :ok: Żeby nowa dieta się sprawdziła w działaniu.
To tylko ja,
Tż Gretty
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 35235
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" (Trybunalskie)

Post » Pt sty 20, 2023 22:18 Re: Czitusia,Cosia, Pasio,Bratu,Mami.

Oby dieta pomogla.
A kicia jak w pralce wyglada, i to juz po odwirowaniu.
Obrazek


Ludzie, którzy nie lubią kotów, w poprzednim życiu musieli być myszami.

Lifter

Avatar użytkownika
 
Posty: 4817
Od: Pt sie 09, 2013 10:47
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt sty 20, 2023 22:19 Re: Czitusia,Cosia, Pasio,Bratu,Mami.

:ryk: Tak, uszka się pogniotły temu kotku. Troszeczkę. :P
To tylko ja,
Tż Gretty
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 35235
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" (Trybunalskie)

Post » Pt sty 20, 2023 22:25 Re: Czitusia,Cosia, Pasio,Bratu,Mami.

Aż sprawdziłam u źródeł, śmieszne to:
https://allegro.pl/oferta/transporter-p ... d9663b4f3b
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19065
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Pt sty 20, 2023 23:11 Re: Czitusia,Cosia, Pasio,Bratu,Mami.

Analogiczną sytuację miałam kiedyś w swojej osiedlowej lecznicy. Jedna z wetek twierdziła, że Lusia powinna jeść tylko indyka, żadnych kurczaków. Druga - wręcz przeciwnie: tylko kurczaki, bo indyki są błe.

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob sty 21, 2023 1:56 Re: Czitusia,Cosia, Pasio,Bratu,Mami.

Ojej, niech ta nowa karma Czitusi służy! Fajnie, ze smakuje, to też ważne.
A transporter też mi się skojarzył z pralką :strach: ale przypomina trochę pojazd kkosmiczny :D
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69184
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 31 gości