Monostra pisze:Mikuś, może choć jakiś ślad po sobie na tej szybie zostawiłeś?
Bo tak się męczyć be żadnego efektu...
KK z nadzieją
Ślady zostawiłem, a jakże

Oczywiście Duża Dużej później marudziła, że okna brudne.
Nie docenia wzoru kocich łapek na szybie

P.s. Takie wychowywanie młodzieży jest fajne.
A zabawa małym kotem - pierwsza klasa!
Tylko później te małe koty rosną i już nie jest to takie proste.
Mikuś, który kiedyś bawił się Bliźniakami.