Wyrwany śmierci Meo szuka swojego miejsca na Ziemi!!!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lis 15, 2007 9:05

:D :ok:

ewa74

 
Posty: 3570
Od: Pt paź 06, 2006 10:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lis 15, 2007 9:26

Kurcze, to sikanie nie do kuwety :? . On nie kastrowany, więc umówmy sie, że to nie jest miłe. Może jakąś folię na posłanka psów? Ja moge wykombinowac. Z tymi zębami trzeba szybko, a tu stan średni... Musi jeść, żeby sie wzmocnić, żeby dać mu narkozę.... Co by tu wymyśleć?
Marcelibu
 

Post » Czw lis 15, 2007 9:27

meo napił się śmietany z wodą

gamoń

 
Posty: 163
Od: Czw sie 16, 2007 17:08

Post » Czw lis 15, 2007 9:33

Brawo!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :D .
Dziewczyny: :1luvu: !!! A jak malutkie pieski? Oczka już otwarte? Zaraz zakładam im wątek na Koci Łapci.
Marcelibu
 

Post » Czw lis 15, 2007 9:39

U mnie zjadl whiskasa juniora
(to sa malutkie kawaleczki w galaretce)..
Potem chcial jesc suche; sprobowal,
ale odskoczyl od miski. Wlasnie tak,
jakby go zeby zabolaly.

Dobrze, ze sie napil.
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Czw lis 15, 2007 9:42

U mnie siku zrobil na podloge w kuchni.

Tweety mowila, ze w schronisku korzystal z kuwety.
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Czw lis 15, 2007 9:45

Dorota pisze:U mnie siku zrobil na podloge w kuchni.

Tweety mowila, ze w schronisku korzystal z kuwety.

A można by się dowiedzieć, z jakiego żwirku korzystał - może tu jest ten problem?
Marcelibu
 

Post » Czw lis 15, 2007 9:50

Marcelibu pisze:
Dorota pisze:U mnie siku zrobil na podloge w kuchni.

Tweety mowila, ze w schronisku korzystal z kuwety.

A można by się dowiedzieć, z jakiego żwirku korzystał - może tu jest ten problem?


Mysle, ze mozna by.
Tylko info moze byc tak wiarygodna
jak ta o pomponikach.
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Czw lis 15, 2007 9:50

To odskakiwanie od miseczki bardzo źle mi się kojarzy :( Z nerkami. Ale trzeba poczekać na wyniki badań. Natomiast te jajeczka i sikanie to jest prblem. Ja wytrzymuję z moim sikającym kotem 15 lat, ale pachnie uroczo zwykłym moczem bez dodatków :twisted:
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lis 15, 2007 10:05

Aga poszła na uczelnie.O 11.00 ma kolokwium .Potem jest umówiona na 14.30 i jada na Zytnia do kliniki do naszego weta do którego mamy zaufanie i wierzymy ,ze jest dobrym specjalista.
Nazywa sie Dariusz Mularczyk.Meo zostanie zdiagnozowany i zobaczymy ,Martwi mnie to ,ze nie je

gamoń

 
Posty: 163
Od: Czw sie 16, 2007 17:08

Post » Czw lis 15, 2007 10:27

Kciuki za kolokwium.

Biedne, stare kocisko...

Mam nadzieje, ze Wasz zaufany wet
zdiagnozuje go szybko.
Ze kocisko jeszcze przez jakis czas
bedzie moglo czuc, ze jest czyjes,
ze komus na nim zalezy.

Dziekuje Wam!
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Czw lis 15, 2007 10:27

Może by tego Whiskasa Juniora spróbować podac - to są małe kawałeczki. U Dorotki to zjadł. Ale być może, że był takwygłodzony, że mimo bólu wciągnął. Może by mu zmiksować kurczaka do postaci półpłynnej?....Może wymieszać z wodą i śmietanka i tak podać? 8O
Marcelibu
 

Post » Czw lis 15, 2007 10:39

Wzięłam kiedyś z podwórka co najmniej 8-letnią kotkę, która z powodu zębów omal nie zagłodziła się na śmierć. Przez te 7 miesięcy, kiedy walczyłam o jej życie, wszystko miała miksowane, nawet whiskas. Jadła niewiele, ale półpłynne jedzenie jakoś wchodziło.

Bungo

 
Posty: 12069
Od: Pt lut 16, 2007 0:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw lis 15, 2007 14:26

Agnieszko, Beatko - ja do Was z prośbą. Chciałabym założyć nowonarodzonym psiakom wątek na Koci-Łapci. Aga zalinkowała mi wczoraj ich wątek na dogo. Tylko mam jeden problem - nie mogę skopiowac zdjęć umieszczonych w wątku na dogo. Byłabym bardzo wdzięczna za podesłanie mi na PW linków do zdjęć, to ładnie wkleję.
Tak jeszcze pomyślałam, że może jeśli RoMeo pije wodę ze śmietanką, to może mu ją zagęścić zmiksowanym kurczaczkiem, którego w całości nie chciał tknąć (na pewno przez zęby, qrka wodna :? ).
Pomyślałam jeszcze może bym mu kupiła żarcie puszkowe w postaci tzw. pasztecików drobno zmiksowanych? Mogłabym podjechać do Was z tym jedzeniem np. jutro? Dziś już nie dam rady, nie zdążę w żaden sposób...
Marcelibu
 

Post » Czw lis 15, 2007 14:41

Wkrotce Meo bedzie u weta.

Trzymam kciuki bardzo mocno.
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: lucjan123, Silverblue i 32 gości