powiem tak - sama nie wiem co będzie, zobaczymy co mi odrośnie
ja marzę o zimnym popielu ale tego w życiu nie udało mi się osiągnąć żadną farbą więc teraz się modlę o taki kolorek na głowie
Maciek natomiast wiecznie mnie straszy, że odrosnę ruda, bo on rude kocha ja natomiast rudego nie koniecznie
Magda - ja mam perukę i chodzę w niej, tyle, że peruka mnie drapie, gryzie i w ogóle na dłuższa metę jest moim zdaniem niewygodna - marzy mi się taka z naturalnych włosów na siateczce, oglądałam, podziwiałam i mierzyłam - komfort no ale nie na moją kieszeń a wniosku na nową nie dostanę bo brałam we wrześniu.
Przedwczoraj powiększyliśmy pakiet naszego naściennego kociego królestwa - doszła kolejna półka, bo niestety drapak był się i złamał - mam postanowienie - choćby skały sr..y nie kupię nowego - teraz będziemy rozbudowywać sami według swojego projektu - marzy mi się jeszcze rura od podłogi do sufitu i hamak podwieszony pod sufitem - na tenże projekt już zrobiłam, teraz muszę upolować kawałek beżowej alkantary. Chcę też wstawić pomiędzy najniższa a wyższa półkę pasek wykładziny dywanowej o szerokości półki przytwierdzony do ściany, zeby dzieciory miały o co ostrzyć pazury, także też poszukuje czegoś w kolorze brązów, beżów - gdyby ktoś miał to z pocałowaniem łapy przygarniam
Na razie półki prezentują się tak

największym wyzwaniem i chyba też najdroższym więc chyba zrealizowanym dopiero na końcu będzie ta rura - myślę, ze fajnie by było obciągnąć ją jednak wykładziną a nie sizalem, bo sizal to ma bardzo krótki żywot, no ale wątpię by udało nam się gdzieś zdobyć taki wielki kawał wykładziny za free, bo rury to wyżebrzę w castoramie - no i pytanie jak to ustrojstwo zainstalować?