Maybach, Taurus i Topik :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob maja 27, 2006 22:31

Maybach Ty dzielny Kot jestes ze probowales bronic Tymka :D
Wiesz ale nasza duza mowi ze to naprawde bylo dla jego dobra 8O - ale Ci Duzi to zawsze tak mowia jak nam robia cos niemilego (typu dziurawienie kuperkow :twisted: ) chociaz moze i maja troche racji bo to mimo ze nieprzyjemne pomaga.
Liznij Tymka od nas i nie dajcie sie tym Duzym :D
Obrazek

goska_bs

 
Posty: 5304
Od: Czw mar 23, 2006 18:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie maja 28, 2006 13:02

Ratowałem jak mogłem, ale i tak mama zabrała go do kłujdupki, bo z oskrzeli mu schodziło, ale zalegało w górnych drogach oddechowych. Wróciła, wylała wodę z butów, bo urwanie chmury było, powiedziła, że koniec z suchym chlebem dla mnie teraz ona to będzie żarła, bo ją rujnujemy i jakoś tak spojrzała... Czy koty są jadalne?
Tymek śpi na stole i ponoć dziś mu wolno wszystko, a mi nie! Świszczy i parska, a mama wcale się o to nie gniewa, nawet się cieszy, nie moge się w tym połapać. Oj, burza jest, znikam!
Obrazek
ObrazekObrazek

TyMa

 
Posty: 4870
Od: Wto maja 02, 2006 7:58
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Czw cze 01, 2006 21:17

No, Tymkowi lepiej, Dupkę ma jak sitko i jeszcze jutro mama sama da mu zastrzyk. Wcale nie kaszle ani nie świszczy, ani nie psika, aż się wszyscy dziwią. Wetka mówiła, że osłuchowo ok! Dostaje sconamune i dwa razy dziennie antybiotyk, gotowanego kurczaczka i mleczko dla kotów, więc i przy okazji ja sobie lepiej podjadam. Mamy fajne myszki od Wimy i Pako, już się podzieliliśmy nimi z innymi kotami, a jednego daliśmy niewidomej dziewczynce, bardzo się jej podobał, nawet zobaczyła paluszkiem, że mysz ma okulary! Mama podczas nauki chodzenia z białą laską opowiada jej o forumowych kotach, ich losach i dwunogach, którzy im pomagają.
Obrazek
ObrazekObrazek

TyMa

 
Posty: 4870
Od: Wto maja 02, 2006 7:58
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt cze 02, 2006 3:26

Maybach, Ty to masz klawe życie. Tobie kuperka nie dziurawią... A my wczoraj podsłuchalismy jak nasza Duża mówiła, że dziś znowu do weta musimy i pewnie będą nas znowu kłuć :(
Może przyjedziesz do nas z odsieczą?

Leoś z Shibaskiem

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Nie cze 11, 2006 5:03

Po tym leczeniu i lekach uodporaniających u Tymka nastapiła duża poprawa, oby się ten stan długo utrzymał. Koty przestały przesikiwać się nawzajem w kuwecie i nie muszę jej sto razy dziennie sprzątać i tyleż razy odżwirkowywać mieszkania. Wojny rudo-czarne trwają kilka razy dziennie, ale ofiar nie ma, widać bez pazurów się tłuką. Razem leżą tylko na parapecie w kuchni w słoneczku, a mi sie marzy trójkolorowa kulka. Dziś śniło mi się, że pospadały na mnie arbuzy w sklepie i poprzygniatały mnie, a real był taki, że to Maybe postanowił spać na moim brzuchu. Przewróciłam się na bok, to ułożył się na nim, choć się zsuwał, bo zbyt szeroka nie jestem. W efekcie od 5 rano buszuję na forum, a on ma prawdziwie miłosny dzień - wpycha głowę pod rękę piszącą na klawiaturze, zasłania ekran lub ociera mi się o twarz. Love, love me do!

Nieprawda, nieprawda, ja Maybach śpiewam All you need is love, tylko trochę przeciągam końcowe miauffff[/i]
Obrazek
ObrazekObrazek

TyMa

 
Posty: 4870
Od: Wto maja 02, 2006 7:58
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie cze 11, 2006 8:37

Zobaczysz Tymciu "jeszcze dzien najwyzej dwa wszystko sie odmieni" i bedziesz miala podwojnego Tymkowo-Maybachowego precelka :D
Cieszymy sie ze Rudemu lepiej :)
Obrazek

goska_bs

 
Posty: 5304
Od: Czw mar 23, 2006 18:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon cze 12, 2006 14:34

TyMa pisze: Mamy fajne myszki od Wimy i Pako, już się podzieliliśmy nimi z innymi kotami, a jednego daliśmy niewidomej dziewczynce, bardzo się jej podobał, nawet zobaczyła paluszkiem, że mysz ma okulary! Mama podczas nauki chodzenia z białą laską opowiada jej o forumowych kotach, ich losach i dwunogach, którzy im pomagają.



Dopiero teraz przeczytałam :)
Fantastycznie, że udało nam się ucieszyć jeszcze kogoś naszymi myszami :D

Wima

 
Posty: 4102
Od: Pon sty 17, 2005 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro cze 14, 2006 18:46

Ten Tymek, no, no. Dziś wytrzymał leżenie przy mnie prawie 10 minut, a przed chwilą umył moją piekną białą szyję. Może się zdecyduję i go polubię. Mama mówi, że to najwyższy czas i ze wzruszenia pociąga nosem.
Marzy o jakims kocim preclu, podobno Bura Czwóra z Łodzi wie, co to jest.
Obrazek
ObrazekObrazek

TyMa

 
Posty: 4870
Od: Wto maja 02, 2006 7:58
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Śro cze 14, 2006 19:01

Precle w taki upał niewskazane! Dziś u mnie każdy bury śpi osobno :)

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Śro cze 14, 2006 19:16

Maybach - mowie Ci ten Rudy to fajny jest polub go :D
A jak kumpel (albo brat) myje uszy i szyje to jest supeeer
Biznes 8)
Obrazek

goska_bs

 
Posty: 5304
Od: Czw mar 23, 2006 18:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro cze 21, 2006 6:21

Mamie zaszkodził upał! Ogląda nam powozia i szuka zamków błyskawicznych, żeby nam futra pozdejmować, a my jak my sami zrzucamy, to narzeka, że nie po to dywanów nie kupowała, żeby teraz chodzić po naturalnych z tego, no, trudne słowo, ale w Toruniu ulubione... A jak pozamiata, to już my się postaramy, żeby jej się odechciało! A to qpę rozdepczemy, a to kwiatek zrzucimy, a to cukiernicę. Wysypaniem śmieci pełnych tej cukrowanej ziemi nie będę się chwalił, bo to już norma.
Obrazek
ObrazekObrazek

TyMa

 
Posty: 4870
Od: Wto maja 02, 2006 7:58
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Śro cze 21, 2006 6:38

Powieddzcie swojej Duzej ze to wszystko w trosce o jej zdrowie i kondycje :D Szczegolnie z tym cukrem :lol:
Obrazek

goska_bs

 
Posty: 5304
Od: Czw mar 23, 2006 18:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt cze 23, 2006 18:43

Maybe chyba w końcu uwierzył, że mu jedzenia nie zabraknie i apetyt na chleb minął. W te upały zaczął gubić czarną sierść, bo przdtem kłaczył się tylko na biało. W nocy woła mnie, żebym juz szła do łózka i układa sie przy głowie. Dba, bym nie siedział za długo przy kompie, wchodzi mi pod brodę, zasłania monitor i tuli się. Z Tymkiem dalej walczą, ale bezkrwawo, aczkolwiek głośno. Żaden nie chce ustapić, więc muszę jednego brać na ręce i uspokajać. Dużo polegują razem, ale w bezpiecznej odległości, razem też wyglądaja przez kuchenne okno. Najzabawniejsze, że budzą się jednocześnie, o tej samej porze myją sie i często przybierają takie same pozy. Kolorowe stereo!
Obrazek
ObrazekObrazek

TyMa

 
Posty: 4870
Od: Wto maja 02, 2006 7:58
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Sob cze 24, 2006 2:04

Teraz wszystkie chyba koty masowo futro gubią. W taki upał, ja się nie dziwię...
A pazurki Maybaszek daje sobie ładnie obcniać?
No i jak kociaste znoszą te upały?

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Pon cze 26, 2006 9:24

Pazurki to na ciocię czekają. Trzy łapy obcięte jakiś czas temu i teraz stuka kulawo!
Teraz piszę ja Maybe. Mama codziennie rano ustawia nas w rzędzie, bierze do ręki patyk i każe miauczeć hymn powitalny dla jakiś kolonistów. Tymek to w ogóle cienko piska, ja ponoć fałszuję. Podsłuchałem, że skoro nad morze nie wyjedziemy to Jurata, Sopot i Hel będą u nas. Nic z tego nie rozumiem... I jeszcze coś o szyciu mówi, jakieś Nitki, Pętelki, Igły, Guziki... Nie rozumiem, mama igły w ręku nie utrzyma, nie cierpi tego, tylko na drutach robi z tych fajnych kłębków do rozwijania. Czuję swym kocim nosem, że coś się szykuje! I jescze ta ciotka od manicure tu się wybiera, wrrrrrrrrr!
Obrazek
ObrazekObrazek

TyMa

 
Posty: 4870
Od: Wto maja 02, 2006 7:58
Lokalizacja: Bydgoszcz

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 21 gości