Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 2 do zamkn

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy


Post » Czw gru 27, 2018 7:03 Re: Moje koty -Sabcia Uszatka Kitek Calineczka Mini i Kitka

MaryLux pisze::1luvu: :1luvu: :1luvu:

:D
Kitek dziś trochę nie miał apetytu, Sabcia też. Może przyzwyczaiły się przez 6 dni do późniejszego karmienia? Zobaczymy wieczorem. Kolację wczoraj zjadły ładnie.
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 68841
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw gru 27, 2018 7:23 Re: Moje koty -Sabcia Uszatka Kitek Calineczka Mini i Kitka

To dobrze ze kolacja była ok :ok: szkoda ze koty nie pokażą czy i gdzie je boli....Zuzia cały dzień wczoraj spała i po całym dniu w kuwecie było tylko jedno sio , bawić się nie chciała raczej. Taka smutna.
Dopoilam ja późnym wieczorem i rano było porządne s... dziś kupie jej w kwiaciarni taki sznureczek do kwiatów może chętniej się porusza... :?
Dobrego dnia :201461

Anna2016

 
Posty: 11441
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

Post » Czw gru 27, 2018 9:16 Re: Moje koty -Sabcia Uszatka Kitek Calineczka Mini i Kitka

Jakoś po tych świętach wszystkie koty trochę niewyraźne... Przejadły się? :twisted:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 68841
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw gru 27, 2018 17:35 Re: Moje koty -Sabcia Uszatka Kitek Calineczka Mini i Kitka

jolabuk5 pisze:Jakoś po tych świętach wszystkie koty trochę niewyraźne... Przejadły się? :twisted:

Przepraszam, ale to kto martwił się żeby Święta były udane, kto wkładał :evil: niespodziewanie łapki w "rosnące" ciasto by sprawdzić jakość, kto :evil: musiał sprawdzać osobiście czy na talerzach mięsko jest "w sam raz" upieczone... Kto pomagał wytrwale w dekoracjach... To byłem pewnie nie tylko ja :mrgreen:
Lucas
Nie wiem czemu tylko Dużej 8O przeszkadzają moje "futrowe" tropy. Ale kto zrozumie Duże. :ryk:
Lucas "wypompowany" przez wykonaną pracę z reszt energii.

lucas 2014

 
Posty: 3001
Od: Czw wrz 07, 2017 11:35

Post » Czw gru 27, 2018 21:14 Re: Moje koty -Sabcia Uszatka Kitek Calineczka Mini i Kitka

Lucasku :1luvu: byłeś bardzo pracowity i możesz być dumny, że tak pomagałeś Dużej! My się aż tak nie włączaliśmy, bo Duża mało jedzenia przygotowywała, a całą dekorację choinkową (widoczną na fotce na poprzedniej stronie) zrobiła w 10 minut, tuż przed przyjściem brata (my nie mogliśmy uczestniczyć, bo Duża w tym czasie wietrzyła pokój z naszych antygenów, jako że brat jest alergikiem :twisted: ). Ale Twoja Duża powinna być zadowolona, szczególnie jeśli "footrowe tropy" zostawiałeś także w cieście :twisted:

Zuniu, jak się dziś czujesz? Przeszedł Ci Świąteczny smutek? Jak sioo? Wróciła Ci chęć do zabawy? :201461
Ja trochę mam mały apetyt, ale zjadłam trochę z saszetek, sporą garstkę suchego, tylko past mało, Duża obiecała, że spróbuje mi dać jeszcze wieczorem. :D
Pozdrawiam poświątecznie, miauuu :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Sabcia
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 68841
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt gru 28, 2018 9:17 Re: Moje koty -Sabcia Uszatka Kitek Calineczka Mini i Kitka

Miau Sabciu kochana, duża chora temp 38.4 będzie lekarz i antybiotyk. Mnie humor wrocił, w nocy grzalam duża a teraz rano.....miauczalam w kuwetce :( .....duża juz mi dala paste na kłaczki.
Życzymy Wszystkim zdrowia :kotek: Zunia

Anna2016

 
Posty: 11441
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

Post » Pt gru 28, 2018 9:22 Re: Moje koty -Sabcia Uszatka Kitek Calineczka Mini i Kitka

Zuniu, szczęście, że chociaż ty jesteś zdrowa, jak Duża chora :ok: A musi iść do kotów, czy może ktoś ją zastąpi?
Sabcia
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 68841
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt gru 28, 2018 11:37 Re: Moje koty -Sabcia Uszatka Kitek Calineczka Mini i Kitka

Miau Sabciu i Ciociu, duża poszła dala Marcysi i Łatce zapas jedzenia na cały dzien. Pafcia nie ma od 2 dni. Duża leży, ma dziś urlop. Tzn leżymy razem : duza pod kołdra a ja na wierzchu :D Zunia

Anna2016

 
Posty: 11441
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

Post » Pt gru 28, 2018 14:57 Re: Moje koty -Sabcia Uszatka Kitek Calineczka Mini i Kitka

Dobrze, że Duża leży! Grzej ją Zuniu, to najlepsze lekarstwo!
Sabcia
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 68841
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt gru 28, 2018 18:48 Re: Moje koty -Sabcia Uszatka Kitek Calineczka Mini i Kitka

Miau Ciociu, jak w Was? Czy Kitek jeszcze kicha? Zunia :kotek:

Anna2016

 
Posty: 11441
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

Post » Pt gru 28, 2018 19:41 Re: Moje koty -Sabcia Uszatka Kitek Calineczka Mini i Kitka

Trochę kicha Zuniu. I czasem jakby mu się chciało zwracać. Ale je dość ładnie, chociaż zrobił się wybredny i nie wszystko mu smakuje. W przyszłym tygodniu planuję wizytę z lecznicy z Kitką Chrupkiem (o ile Jola Dworcowa ją złapie :twisted: ), to może przy okazji pojedzie Kitek. może trzeba mu jeszcze jakiś antybiotyk podać w zastrzyku?
Jak Duża Zuniu? Czy gorączka jej spadła?
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 68841
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt gru 28, 2018 20:21 Re: Moje koty -Sabcia Uszatka Kitek Calineczka Mini i Kitka

Miau kochana Sabciu i Ciociu. Jak Duża weźmie apap to jest lepiej. Miaups duża bierze tez antybiotyk ...
Dla Kitki Kitka i Sabci :kotek: :ok:

Miaups aktualizacja : duza wróciła. Koteczki słabo jadły i nerwowe były. :( może to efekt bardzo rzadkich pojedynczych wystrzałów sylwestrowych ..?

Anna2016

 
Posty: 11441
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

Post » Sob gru 29, 2018 0:11 Re: Moje koty -Sabcia Uszatka Kitek Calineczka Mini i Kitka

Pewnie tak. Pojedynczych strzałów kotki też się boją.
Dobrze, że Duża bierze Apap i antybiotyk, trzeba się leczyć!
Niaupozdrawiam
Sabcia
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 68841
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob gru 29, 2018 0:15 Re: Moje koty -Sabcia Uszatka Kitek Calineczka Mini i Kitka

Na pewno bały się wystrzałów. Duża mówi, że może być tak, że się pochowają i nie wyjdą nawet na jedzenie, wyjdą dopiero, jak będzie spokojniej
Pralcia
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Gosiagosia, Lifter i 28 gości