Felicita,Sevenek, Bohun i Gina.

Kciuki!

Cisio już po operacji. Niby żadnych nieprawidłowości nie było... Oby już teraz wszystko się ładnie zagoiło!

tak, musi być GIT.

czarno-czarni pisze:tak, musi być GIT.

FElunia pisze:Cisio już po operacji. Niby żadnych nieprawidłowości nie było... Oby już teraz wszystko się ładnie zagoiło!

kciuki

jak tam pierwsza doba?

czarno-czarni pisze:jak tam pierwsza doba?

Wydaje się, że nieźle. Odizolowaliśmy Cisa na noc, nad ranem strasznie płakał pod drzwiami. Rano rzucił się na jedzenie, a potem zostałam milion razy zbarankowana, wylizana po twarzy i musiałam głaskać non stop każdy boczek, brzuszek i główkę. Kochany z niego kot! Gdyby się dogadywał z naszymi, to chyba byśmy go nie oddali

FElunia pisze:
czarno-czarni pisze:jak tam pierwsza doba?

Wydaje się, że nieźle. Odizolowaliśmy Cisa na noc, nad ranem strasznie płakał pod drzwiami. Rano rzucił się na jedzenie, a potem zostałam milion razy zbarankowana, wylizana po twarzy i musiałam głaskać non stop każdy boczek, brzuszek i główkę. Kochany z niego kot! Gdyby się dogadywał z naszymi, to chyba byśmy go nie oddali

Eluś , to mogła być wina tego oczka, bólu , zobaczysz jak teraz będzie, sama jestem ciekawa czy zmieni to zachowanie do rezydentów -kciuki są :ok:

kciuki zeby teraz juz bylo ok

mnie sie wydaje , ze to kwestia wieku, Cis jest znacznie starszy od wcześniejszych tymczasów

jak Cis sie czuje? wszystko juz w porzadku?

mir.ka pisze:mnie sie wydaje , ze to kwestia wieku, Cis jest znacznie starszy od wcześniejszych tymczasów

jak Cis sie czuje? wszystko juz w porzadku?

Na szczęście ze względu na kołnierz jest mniej bojowy, chociaż syczenie wciąż słychać. Poza tym jest wszystko ok!

Powolutku i będzie coraz lepiej

Felicita,Sevenek, Bohun i Gina.

Kto przegląda forum