Pozytywnie zakręceni : Tosia na tymczasie

Lato już się chyba skończyło

MaryLux pisze:Lato już się chyba skończyło

Jeszcze w przyszłym tygodniu ma być cieplutko

ale zima tuż tuż bo CCC kozaki rzucili :mrgreen:

agusialublin pisze:
MaryLux pisze:Lato już się chyba skończyło

Jeszcze w przyszłym tygodniu ma być cieplutko
ale zima tuż tuż bo CCC kozaki rzucili

Ojejku

Jutro pójdę oczy nacieszyć :wink:

Chyba pomału przychodzi jesień . Jest takie coś w powierzu ... Coś jesiennego .
I ciemno się wcześnie robi .
Ale jesień też potrafi być piękna :ok:

barbarados pisze:Jutro pójdę oczy nacieszyć
Chyba pomału przychodzi jesień . Jest takie coś w powierzu ... Coś jesiennego .
I ciemno się wcześnie robi .
Ale jesień też potrafi być piękna

jutro ma padać :evil:

ja też lubię jesień

agusialublin pisze:
MaryLux pisze:Lato już się chyba skończyło

Jeszcze w przyszłym tygodniu ma być cieplutko
ale zima tuż tuż bo CCC kozaki rzucili

Tak jesień potrafi być piękna i nawet coś w tym ciemnym i pochmurnym dniu ma swój urok

nigdy tak herbata nie smakuje i książki się tak dobrze nie.czytają jak w jesień

Czesc Basiu,jak sterylki sie maja? :mrgreen:

Mi dzis weterynarz kazała obserwować jajka Fuksa :ryk:

za jakies 2 miesiące pod nóż :mrgreen:

Mój Wania za trzy miesiące najpóźniej.... Ciekawe, co tym razem posprzątam jakby co

Ale roboty będzie oj będzie szczególnie,że dziś w nocy psy zdemolowały mi chałupę a to wszystko przez moje lenistwo meh... Opowiastka się tworzy ,że tak powiem, muszę tylko doszlifować elementy zgrozy tak więc podejrzewam ,że w okolicach poniedziałku będzie na wątku

Muchy latają, ćmy latają i nawet ważki latają. O komarach nie mówiąc. Jest na co polować :wink:

Wróciliśmy z odwiedzin . :twisted:

Rano , deszczowi na złość umyłam okna . I powiesiłam czyste firanki :twisted:

Wstrzeliłąm się w przerwę między padaniem . Deszcz się chyba obrazil , bo przestał padać :twisted:

Koty dostały głupawki .Poszły co prawda spać , jak wychodzilismy ale po powrocie i tak dywanik wszedł , sam zapewne , pod wersalkę a zasłonka w kuchnipostanowiła się wypiąc z trzech żabek :roll:

Kurcze, tez muszę się za okna wziąć :roll:

a biorę się do nich jak pies do jeża :roll:

cześć Basik :piwa:

Ja się dopiero dziś wzięłąm . Całe dwa tygodnie się zbierałam , a przeciez o ile łądniejsza pogoda była .
A pranie wczoran nadrobiłam :wink:

A bo to tak jest że jak jest ten dzień to robota az się pali w rękach a czasami.
Ja też tak muszę mieć, wtedy działam jak rakieta :smokin:

Ja na ten dzień czekam :roll:

Pozytywnie zakręceni : Tosia na tymczasie

Kto przegląda forum