




A w sylwestra Pluszu był dzielny



Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
rudalia pisze:...Długo czeka się na wizytę u okulisty? Możliwe, że będę musiała się pofatygować, mam u siebie kocurka mamy, to bardzo nieszczęsny kotek, nie ma jednego oka a na drugie widzi w ok. 30%. Chcę go zabrać na konsultację.
rudalia pisze:Tambuś wydaje mi się takim rozpuszczonym ( w pozytywnym tego słowa znaczeniu) kociakiem! Ogromnie mi się podoba jak piszesz o jego pomaganiu
To ognisko zaćmy jest niepokojące, mam nadzieję, że problem nie będzie się pogłębiać. Ma kocur pecha z oczami, ale i tak w ogólnym rozrachunku wychodzi na plus (piękna mordeczka i świetny dom!)
Fatka pisze:Czyli dobre te oczkowe wieści, superFajny plaskatek.
rudalia pisze:Grzeczniutki? Nie powiesz, że do tego nie protestuje przy łykaniu tabletek czy obcinaniu pazurków? Bo jeśli tak to uznam, że trafiłaś lepiej niżbyś wygrała na loterii
rudalia pisze:Na razie nie umawiałam się na żadną wizytę ponad to, co absolutnie niezbędne. Aktualnie mam więcej obowiązków niż czasu i więcej wydatków niż pieniędzy, do tego jeszcze od ponad tygodnia charczę, kaszlę, pluję, smarczę i końca nie widać... Ten nieszczęśnik z niską odpornością akurat był u lekarza bo wylizywał sobie brzuszek, przeszedł kompleksowe badania, nastraszył wynikami ale ostatecznie nie jest tak źle. Niestety nawet w krwi wyszło mu, że z odpornością u niego kiepściutko. Za to inny trzyma mnie już naprawdę na baczność, u niego wyniki są kiepskie, tzn. ma coś nie tak z hormonami, najgorszy scenariusz to nawet rak (według artykułu weterynaryjnego który czytałam, napisanego przez weta który oglądał jego wyniki). W każdym razie badanie do powtórzenia, jeśli wyjdzie tak samo, szukamy przyczyny. Kiepsko mi się tamten rok skończył, równie źle zaczął się ten, i tak jakoś wleczemy się dzień za dniem. A jak u Was w nowym roku?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 42 gości