dziki Patmol

[violet]

Właśnie chciałam napisać o tej promocji
I dają 300 g nowej karmy w gratisie (trzeba go zaznaczyć).
Też daję suchą Smillę, skład ma niezły i cenę przystępną, co jest ważne przy moim stadku.
Kiedyś kupiłam też mokrą, ale koty nie chciały jej jeść.

[Patmol]

nie zaznaczyłam
gapa jestem
kliknęłam na tą puszkę dla kundelka http://www.zooplus.pl/ Sweetie zje z kaszą czy ryżem -dla niej taka porcja męsa jak dostaje Caillou to mała jest
a Caillou, odkąd dostaje surowe mięso, to gotowane je bez zachwytu - a kaszę czy ryż (na rosole i z mięsem) to powącha i patrzy na mnie zdezorientowana no dobra, ale to przecież nie dla mnie jedzenie

wczoraj byłam w sklepie i patrzyłam sobie coby tu dla psów kupić
to dobry, mięsny sklep
często mają coś w promocji np skrzydełka, udka czy szyjki -no to wtedy biorę to promocyjne

i wiecie, ze można kości kupić? wędzone po 6 zł za kilogram
a ćwiartki z kurczaka są po 4 za kilogram

jaki sens kupować kości jak mięso jest tańsze?

i taka jestem porządna, ze daję Sweetie brązowy ryż i kaszę jęczmienna perłową -tą najlepszą
kupiłam po 5 kg przez internet
duuuzo taniej niż w sklepie

[Alienor]

i wiecie, ze można kości kupić? wędzone po 6 zł za kilogram
a ćwiartki z kurczaka są po 4 za kilogram

jaki sens kupować kości jak mięso jest tańsze?

Bo jak ktoś potrzebuje mieć posmak wędzonki w żurku lub grochówce to kupi takie kości i wygotuje. To taniej niż kupić zbliżoną ilość boczku wędzonego.

[Patmol]

no chyba że tak

mówiłam pani, że myślę coby tu dla psa wziąć
a ona właśnie powiedziała, ze takie kości mają i kasze drobiową (czyli nie wiem co, bo nie zapytałam)
sprzedawczynie tam są bardzo miłe - wiec to raczej wynika ze skojarzenie, co nadaje się dla psów powiedziałam jej , że moje psy byłyby w szoku chyba jakby dostały same kości albo kaszę drobiową (cokolwiek to jest)

jak po południu zostaną im szyjki drobiowe (po ok 2zł za kg) to ja biorę WSZYSTKO
najczęściej nie ma więcej niż kilogram/dwa
to jak już jestem obsługiwana i mnie widzą, to odruchowo sięgają po szyjki ostatnio stałam w kolejce
i patrzę, że jedna z pań (bo ich tam jest ze 3) szyjki wyciąga i do worka wkłada -a na ich miejsce za ladą coś innego wsuwa
i nie wytrzymałam i zapytałam, gdzie ona to zabiera
a ona taka zdziwiona no przecież juz dla pani szykuję taka jestem znana

[Salem 11]

Patmol byłabym ostrożna z dawaniem psom kości z udek czy skrzydełek. One pękają wzdłuż i mogą uszkodzić psom układ pokarmowy. Ja kości dają ale mielone.

[Patmol]

można dawać kości -ale tylko surowe
ja daję właśnie surowe

nie można gotowanych, pieczonych ani smażonych -bo one maja-inną strukturę i mogą być niebezpieczne

cytat
http://www.barfnyswiat.org/viewtopic.php?t=323

- surowe mięsne kości

Mięsne kości są ważną częścią diety psa. Dobrym przykładem są skrzydełka, szyje, grzbiety lub korpusy z drobiu (kurze, indycze, kacze). Części te zawierają kości, chrząstki, tłuszcz i mięso. Kości z drobiu są najlepszym źródłem wapnia dla psa i powinny być podawane codziennie naszym podopiecznym - tak jak to się dzieje w naturze - wraz z mięsem i podrobami.

Surowe kości z drobiu mogą być serwowane każdemu psu niezależnie od rozmiaru czy wieku. Na przykład skrzydełka kurze mogą być częścią diety psów małych ras, a cale kurczaki będą lepsze dla większych ras.

Mimo, że wołowina jest popularna w żywieniu psów, kości wołowe są zbyt twarde i nie są z tego powodu dobrym źródłem pokarmu. Natomiast są świetne dla rozwoju mięśni i do czyszczenia zębów.

Oprócz mniejszych kości zdatnych do jedzenia, pies potrzebuje większe, twardsze z mniejszą ilością mięsa. Kości te stanowią doskonałą "zabawkę", rozbudowują mięsnie, czyszczą zęby, masują dziąsła i zaspakajają psychologiczne potrzeby psa. Kości są najlepszym źródłem minerałów, głównie wapnia i fosforu, zawierają również cenny szpik kostny, będący źródłem żelaza oraz nienasyconych kwasów tłuszczowych.

Czy kości są niebezpieczne ? Możliwe, że istnieje minimalne ryzyko. Ale przecież psy na drodze ewolucji rozwinęły zdolności jedzenia kości (tak wiec problemy z tym należą do rzadkości). Ale tylko surowe kości są miękkie i podatne na gryzienia.

Absolutnie nie można dawać psom kości gotowanych, gdyż są one kruche i rozszczepiają się na ostre drzazgi

[Salem 11]

Aha, to by znaczyło, że jestem niedoinformowana

[Patmol]

teraz juz nie

tutaj warto poczytać http://www.barfnyswiat.org/viewtopic.php?t=2070

[Salem 11]

Czytam ale nie wszystko jeszcze wyczytałam. Czytam bardziej pod kątem kotów. Jak chodzi o Axi to nawet wetka stwierdziła, żeby jej dawać wszystko co chce jeść nawet jeśli to są resztki z talerzy. Ona ma ciągle niedowagę i mizerny apetyt. Za to kocie miski sprząta nieustannie i bardzo dokładnie.

[Patmol]

Alibaba jest codziennie wypuszczany na spacery po pokoju -na razie bez kotów i psów
sam nie wie czy zwiedzać czy raczej na kolana wskoczyć i mruczeć
bardzo fajny kot, spokojnie na jedynaka
po 1 listopada będę go ogłaszać - jak zrobię zdjęcia poza klatką -może w weekend


Patmol pojął, że jak koty dostają chrupki, to zamykam drzwi i psy w kuchni dostają mięso
i chociaz Garfiego nie lubi, to pilnuje Garfiego i jak Garfi idzie w przeciwnym kierunku niż koty do chrupek -to Patmol za nim
wczoraj psy dostały żołądki i Garfi też no i Patmol oczywiscie
ale Patmol jadł w tempie ekspresowym - jak Garfi jeden żołądek -to w tym czasie Patmol 3 żołądki

Zorro ma już 1,5 roku a zachowuje się wciąż jak kociak z ADHD
włazi na mnie, potem złazi
włazi na stół przy którym czytam, na książkę
ale się nie połozy
łazi w ta iw tamtą, wszystko zrzuca na psa, który leży pod stołem
usiłuje mi usiąść na głowie
jest NIE DO WYTRZYMANIA
wczoraj zrzucił cały kubek z kredkami, który wcale nie stał na brzegu -dokładnie na śpiącego psa
po czym sam się wystraszył huku, którego narobił i uciekł

[violet]

Zorro

[Patmol]

chcesz?
dołożę ci jeszcze jakiegoś gratisa

dorosły kot NIE pOWINIEN się zachować jak wariat

[violet]

chcesz?
dołożę ci jeszcze jakiegoś gratisa

dorosły kot NIE pOWINIEN się zachować jak wariat

ależ dlaczego nie? przecież żaden kodeks tego nie reguluje


Możemy się wymienić: Zorro za 2 spokojne, grzeczne i dobrze ułożone

[Patmol]

jak to nie?
to jest najstarsze prawo w Kodeksie Patmola

art. 238 § 13 ust 7 i ust.8 Kodeksu Patmola

7. Każdy dorosły kot, który przebywa w obrębie terenów należących do Akademii Patmola musi zachowywać się spokojnie i grzecznie i szanować prawa ludzi i psów, z zastrzeżeniem § 245.

8 Dorosły kot NIE pOWINIEN się zachować jak wariat.


w §245 jest o tym, kto jest wyłączony spod tego obowiązku
i nie dotyczy on ZOrro

te twoje grzeczne będą przestrzegać Kodeksu Patmola?

[Salem 11]

A kto powiedział, że ADHD mogą mieć tylko ludzie? Co za jakaś dyskryminacja futrzaków? Moja Axi też miała ADHD. teraz jej przeszło ale tylko dlatego, że ma 14 lat i, 2 operacje za sobą i powiększenie mięśnia sercowego o paru innych drobnostkach nie wspomnę. Wierz mi teraz mi trochę brakuje tej jej nadpobudliwości.