♥ Moja Niebieska Mafia ♥

[ab.]

Boże...daj pomiziać!

Dawaj, jakieś 14 godzin pociągiem i jesteś

[Milena_MK]

Jakby mnie zjadła too na pewno byś mnie ulatowała

[ab.]

Mała Łajza łazi za Szajką i ją chyba tym wkurza.

A Szajka pachnie lawendowo od obroży

[vanesia1]

Mała Łajza łazi za Szajką i ją chyba tym wkurza.

A Szajka pachnie lawendowo od obroży

Tosieńka też, tylko ją niucham ciągle

[basidrak20]

Ab patrze na to Twoje zdjecie w podpisie i mala wyglada jak lajza naprawde. Ten wzrok mowi wszystko.

[Milena_MK]

Po co jej ta obróżka?

[ab.]

Ku szczęśliwości, bo taka smutna chodziła i jako odświeżacz do powietrza
Pachnie w mieszkaniu lawendą
Ale nie wiem czy działa, ma ja od wczoraj i chyba wielkiej różnicy w zachowaniu nie ma.

[NatjaSNB]

Mi to się ciągle wydaje, że koty się tylko jakiejś chemii nawdychają

[vanesia1]

Na Tosię podziałała prawie od razu, zresztą Tosia jest podatna chyba. Calm z RC też normalnie działa po tygodniu stosowania a u mojej koty już na drugi dzień była poprawa. Tosia jak nosi obrożę to jest bardzo wyciszona i dużo śpi.

[ab.]

Jak jej do wieczora szczęśliwość i radość nie wróci to ja zdejmę.
Mała Łajza ciumka mi namiętnie włosy zostanę łysa

[Milena_MK]

Kocha Cię

[ab.]

Mój mąż już podzielił koty.
Szajka jest jego (akurat, to mój kot i nikomu nie oddam, nawet niech sobie nie myśli ) chodzi i ją przytula, nosi na rękach i tłumaczy jej, że wie co ona teraz czuje.
Łajza jest moja, no jest , bo ja mam dwa koty

[Milena_MK]

A moje koty podzieliły się same. Elisha jest ewidentnie męża, a Beniamin ewidentnie mój. Pewnie jest to związane z tym, że jak tylko Elisha chce się do mnie przytulić, Beniamin podbiega i ja przegania, choćby był w drugim pokoju. I ona biedna mu ustępuje. On jest mega o mnie zazdrosny, czasem mam wrażenie, że az chorobliwie!!!

[ab.]

Ale ja nie chcę się dzielić

[vanesia1]

A moje koty podzieliły się same. Elisha jest ewidentnie męża, a Beniamin ewidentnie mój. Pewnie jest to związane z tym, że jak tylko Elisha chce się do mnie przytulić, Beniamin podbiega i ja przegania, choćby był w drugim pokoju. I ona biedna mu ustępuje. On jest mega o mnie zazdrosny, czasem mam wrażenie, że az chorobliwie!!!

Tosia nie ma być o kogo zazdrosna, ale daje mi odczuć wyraźnie gdzie moje miejsce. Np. kiedy wracam po wielu godzinach poza domem, to mała małpa mnie gryzie, jakby była zła, że ją zostawiłam. Dopiero po chwili je przechodzi i biegnie do mnie, wywala się kołami do góry i jeździ po dywanie