Czteropak ma już 8 tyg. Zdjęcia nowe są :)

[basidrak20]

Drzwi założone, klatka schodowa trzy razy umyta.

Zołza wczoraj jak wykańczałyśmy wątem Madzi to leżała obok zwinieta w kulke, Kajtuś tylko przychodził polizał ją po pysiu i uszkach i uciekał. Tylko ta Zołza go odpychała łapką Jak tak mogła

[MB&Ofelia]

No co, on kastrat, nieprzydatny dla stęsknionej kocicy, to co się pcha!

[basidrak20]

Kastrat kastratem a na Zolze wlazie...
Jeszcze dwa tygodnie... Umrę z ciekawości chyba...
Czemu nie widać wcześniej co się dzieje w brzuszkuuuuu

[klauduska]

zaznaczam

edit:
basiradek20, doskonale cię rozumiem z tym czekaniem..! U nas będzie wiadomo pon-wt czy coś się udało z Torą. Powiem ci tylko, jeśli nie miałaś jeszcze kociaków, że i tak to czekanie teraz jest NICZYM w porównaniu do czekania na poród. Ostatni tydzień dłuży się tak koszmarnie, że to szok!

[basidrak20]

Prosze mnie nie pocieszać. Ja już chodze jak na szpilach. Nie mam pojęcia co i aj. Jednak mma tu dwóch hodowców którzy pomogą

[basidrak20]

Akcja drapak - dziś wieczorem rozpoczęta. Drapak rozkręcony, kilka częśi obitych materiałem który kupiłam jak szyłam pokrowiec na nazrożnik który mi koty w dwa dni zniszczyły a po 2 tygodniach już wyglądał jakby miał z lat.
Tak więc obiłam kilka półek, TŻ owinoł jeden patyk. Skręciłam dwie części resta jutro bo mnie ręka boli przeokropnie.
Kutro wstawie zdjęcia

[basidrak20]

Ja dziś jakieś zgrubienia na Zołzy brzuszku wyczułam. i nie wiem co to jest. Szukałam cycków aby zobaczyć czy coś się zmienia i pod palcami pocułam coś a nawed dwa cosieeeee a teraz tak pracuje że nie mam jak do weta pojchać

[ab.]

A może to właśnie cycuszki są?

[basidrak20]

Między sutkami.... Wątpię. A nawet nie mam jak do weta iść.

[basidrak20]

jeszcze drobne poprawki i gotowe

[ab.]

drapak wygląda super.
Napisz co z brzuszkiem, bo widziałam, że zdrowy.

[basidrak20]

Pani wet powiedziała iż to tkanka podskórna. nie do końca chce mi się wierzyć ale wymacała pomacała i powiedziała iż jst OK. Za tydzień ide na USG sprawdzić czy w ciąży, choć śmiem twierdzic że chyba tak bo różowieją jej sutki ale nie zapeszam

[ab.]

za maluszki

[Dyktatura]

[basidrak20]

W związku z zaistniałą sytuacją chciałabym powiedzieć wszem itd co następuje.
W dniu 1 września nastąpiło pierwsze krycie co niesie za sobą taki oto skutek... W dniu dzisiejszym zaobserwowano maliny u kotki Zolzy. Znaczyć to będzie tyle co zostaniecie ciotkami i będziecie rodzic razem że mną i Zolza.
W związku z powyższym zobowiązuje was to do obecności w dniach 3-5 listopad na tym oto forum. Na woatki prawie ZOO w celu udzielanie wsparcia duchowego jak i praktycznego. Nie jest ważne ktora z was już odbieraz poród. Ani nie jest ważne czy ma jakąkolwiek praktykę. Ważne będzie :
- trzymanie kciukow
- bycie że mną myślami
-odpowiadanie na moje pytania które tutaj wpisze
- uspokajanie mnie ( panikara jestem )
- udzielanie rad
- podpowiadanie co dalej
Na końcu pisze co nastąpi po porodzie.
Po porodzie ciotki zobowiązane są do:
- pomocy w ustaleniu czy to co się urodziło to kot
- może znajdzie się znawca i podpowie co za kolor
- ... Coś jeszcze wymysłem.

Ją zobowiązuje się do wstawiana codziennie jednej fotki Zolzy od 1października ( chyba że nie będzie mnie w domu) a po porodzie wstawiania wielu zdjęć kotkow aby ciotki mogły nacieszyć oczka.


To by było na tyle na te chile