Mój świat według Bejbi ciąg dalszy...część 5

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lut 27, 2012 20:22 Re: Mój świat według Bejbi ciąg dalszy...część 5

Ale zrozum, że może się okazać, że antybiotyk nie jest jej wcale potrzebny. Ona może mieć zapalenie pęcherza, ale nie musi być to zapalenie bakteryjne ( szanse, że to zapalenie bakteryjne są naprawdę bardzo niewielkie ) naprawdę chcesz jej dawać antybiotyk w ciemno ? Jeśli zapalenie jest niebakteryjne to podawanie antybiotyku kompletnie mija się z celem, bo na co on miałby działać ?
Pobranie moczu z pęcherza wcale nie jest inwazyjne, nie boli bardziej niż zastrzyk, a jak wet ma wprawną rękę to kot nawet tego nie poczuje. Można też próbować łapać mocz w domu, tylko uważając by nie dotknąć futerka i najlepiej ze środkowego strumienia.
Zrób jak uważasz, ale Bejbi nabrała się już w swoim życiu tylu leków, że podawanie kolejnych antybiotyków to kolejne męki dla jej i tak słabego organizmu.

karola7

 
Posty: 3034
Od: Pon paź 25, 2010 18:18

Post » Pon lut 27, 2012 20:25 Re: Mój świat według Bejbi ciąg dalszy...część 5

I dlaczego skoro ona nie może się wysikać nie dostaje czegoś rozkurczowego np. no-spy ? Niektóre koty sikają 2 razy dziennie i jest to zupełnie normalne.

karola7

 
Posty: 3034
Od: Pon paź 25, 2010 18:18

Post » Pon lut 27, 2012 20:25 Re: Mój świat według Bejbi ciąg dalszy...część 5

Idę żebrać na Oddam za darmo może ktoś ma choć trochę już niepotrzebnych zakwaszaczy,a kasy nie ma bo karma dziś też 36zł.Mam te kwity co kupuję jeśli jest weterynaryjne.
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon lut 27, 2012 20:29 Re: Mój świat według Bejbi ciąg dalszy...część 5

karola7 pisze:Ale zrozum, że może się okazać, że antybiotyk nie jest jej wcale potrzebny. Ona może mieć zapalenie pęcherza, ale nie musi być to zapalenie bakteryjne ( szanse, że to zapalenie bakteryjne są naprawdę bardzo niewielkie ) naprawdę chcesz jej dawać antybiotyk w ciemno ? Jeśli zapalenie jest niebakteryjne to podawanie antybiotyku kompletnie mija się z celem, bo na co on miałby działać ?
Pobranie moczu z pęcherza wcale nie jest inwazyjne, nie boli bardziej niż zastrzyk, a jak wet ma wprawną rękę to kot nawet tego nie poczuje. Można też próbować łapać mocz w domu, tylko uważając by nie dotknąć futerka i najlepiej ze środkowego strumienia.
Zrób jak uważasz, ale Bejbi nabrała się już w swoim życiu tylu leków, że podawanie kolejnych antybiotyków to kolejne męki dla jej i tak słabego organizmu.

Jest potrzebny antybiotyk na szybko :!: Dostała na przedostatniej wizycie i leukocyty nieznacznie spadły.Nie da się wet mówił o innej metodzie pobierania moczu,a ja i tak nie mam tyle.Nawet nie pytałam ile bo wiem że bardzo drogo.Musi być pobrany z kota nie spod tyłka jak żwirku dotyka tyłkiem.
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon lut 27, 2012 20:33 Re: Mój świat według Bejbi ciąg dalszy...część 5

Karola7 Ty dużo piszesz ale ja się denerwuję jak chcesz sfinansuj jej to badanie bo wet mi zakazał w ten sposób jak piszesz robić.Pytałam.Nie będzie i tak wiarygodne.Bejbi choć już oczy ma lepsze,ale ból gorszy.Mam no-spa,ale to nie pomaga samo.
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon lut 27, 2012 20:37 Re: Mój świat według Bejbi ciąg dalszy...część 5

ruda32 pisze:
vailet pisze:
ruda32 pisze:a może na wątku dla nerkowcow coś ...

To nie nerki bo nic na USG nie ma.Jest silny stan zapalny pęcherza.Parametry nerkowe ok.

nie wiem mi się wydaje ,że nie jest bardzo źle-tylko odpowiednie leczenie,dobry wet i kasa
ale Bejbi to skomplikowany przypadek :(

Wet jest dobry,dlatego modlę się by był zawsze jak coś się dzieje z Bejbi.Tym razem moje modły poszły do diabła i nic się nie układa.Tak...kasa ja nie mogę kredytu wziąśc bo mam socjalną rentę i nie chcą nigdzie dać już pytałam.Niby to w Zusie,ale socjalna.
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon lut 27, 2012 20:41 Re: Mój świat według Bejbi ciąg dalszy...część 5

Nie pozwolę Bejbi umrzeć bez walki.Wiem ile dostała,ale Ty nie słyszysz jak ona krzyczy to nawet moja stara kotka,która samą krwią sikała tak się nie darła,a miała same kryształy w pęcherzu,Bejbi ma osad i już pisałam co jescze,ale to nie wszystko.Krwi w moczu nie ma.
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon lut 27, 2012 20:56 Re: Mój świat według Bejbi ciąg dalszy...część 5

Do posiewu wet pobiera mocz strzykawką z pęcherza - cała filozofia. :roll: Ludzie od kotów nerkowych posiewy robią bardzo często i właśnie w taki sposób.
Ja pobierałam mocz do posiewu w domu, jak kot sikał tylko ze środkowego strumienia i badanie nie wykazało zanieczyszczeń i wynik był jałowy - czyli jednak tak też się da.

Bejbi wcale nie miała mocno podwyższonych leukocytów, ich ilość nie świadczy o silnym stanie zapalnym.
Nieliczny osad w moczu jest naturalnym zjawiskiem i nie świadczy o chorobie.

Ja nie jestem bogaczem, moje koty też nie są okazami zdrowia, dokarmiam też bezdomniaki i nie mam majątku na koncie. :|

Rób jak chcesz, to Twój kot, lepiej niczego nie radzić bo potem człowiek dostaje po głowie. :|

karola7

 
Posty: 3034
Od: Pon paź 25, 2010 18:18

Post » Pon lut 27, 2012 21:01 Re: Mój świat według Bejbi ciąg dalszy...część 5

karola7 pisze:Do posiewu wet pobiera mocz strzykawką z pęcherza - cała filozofia. :roll: Ludzie od kotów nerkowych posiewy robią bardzo często i właśnie w taki sposób.
Ja pobierałam mocz do posiewu w domu, jak kot sikał tylko ze środkowego strumienia i badanie nie wykazało zanieczyszczeń i wynik był jałowy - czyli jednak tak też się da.

Bejbi wcale nie miała mocno podwyższonych leukocytów, ich ilość nie świadczy o silnym stanie zapalnym.
Nieliczny osad w moczu jest naturalnym zjawiskiem i nie świadczy o chorobie.

Ja nie jestem bogaczem, moje koty też nie są okazami zdrowia, dokarmiam też bezdomniaki i nie mam majątku na koncie. :|

Rób jak chcesz, to Twój kot, lepiej niczego nie radzić bo potem człowiek dostaje po głowie. :|

Twoja kotka sika dużo,a Bejbi ostatnio raz dziennie.Wytłumacz jak w tak krótkim czasie z 7 tyś leukocytów zrobiło się prawie 20 tyś.Po antybiotyku 17 tyś,który działał dwa dni.Betamoks.
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon lut 27, 2012 21:09 Re: Mój świat według Bejbi ciąg dalszy...część 5

Wiola ja nadal obstawiam na struwity lub kamienie skoro płacze i nie może siku zrobić. Nie jestem pewna ale z tego co wiem karma RC Urinary zakwasza mocz. Może powinnaś jej to podawać. Zapytaj weta i pisz na stronie RC o darmowe próbki albo pros w lecznicy. Powinni mieć i dać Ci za free.
Mili <3 (AMY <3 pamietamy) Obrazek plus Bagira ObrazekObrazek
Watek : viewtopic.php?f=46&t=204368
Bagi do adopcji: viewtopic.php?f=13&t=200315

MonikaMroz

Avatar użytkownika
 
Posty: 18200
Od: Nie lip 24, 2011 9:30
Lokalizacja: Kutno

Post » Pon lut 27, 2012 21:11 Re: Mój świat według Bejbi ciąg dalszy...część 5

Moje koty sikają częściej bo nie jedzą suchej karmy właściwie wcale. Ile wody pobiorą, a zależy mi żeby pobierały dużo więc tyle muszą wysikać nic w tym odkrywczego.

Vailet ja nie jestem wetem. Piszę tylko o tym z czym miałam do czynienia i z czym się zetknęłam. Powtarzam Bejbi może mieć stan zapalny pęcherza, może być on nawet bakteryjny, ale w takiej sytuacji nie wolno leczyć antybiotykiem w ciemno bo to może tylko zaszkodzić. Trzeba wiedzieć z jaką ma się do czynienia bakterią i jaki antybiotyk najskuteczniej ją wytłucze.

karola7

 
Posty: 3034
Od: Pon paź 25, 2010 18:18

Post » Pon lut 27, 2012 21:13 Re: Mój świat według Bejbi ciąg dalszy...część 5

MonikaMroz pisze:Wiola ja nadal obstawiam na struwity lub kamienie skoro płacze i nie może siku zrobić. Nie jestem pewna ale z tego co wiem karma RC Urinary zakwasza mocz. Może powinnaś jej to podawać. Zapytaj weta i pisz na stronie RC o darmowe próbki albo pros w lecznicy. Powinni mieć i dać Ci za free.

Kiedyś do RC na sronie chciałam się zalogować i nie szło.Na bank nie ma struwitów dzwonię teraz czy mogę dać No-spa i ile tak krzyczy :cry: :cry: :cry: Trzech wetów robiło w sumie USG i dopiero Bejbi wet zobaczył osad na dnie pęcherza.
Ostatnio edytowano Pon lut 27, 2012 21:21 przez vailet, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon lut 27, 2012 21:19 Re: Mój świat według Bejbi ciąg dalszy...część 5

Dzwoniłam do weta mam podać No-spa w zastrzyku ok.5 kresek w strzykawce.Oby pomogło.
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon lut 27, 2012 21:20 Re: Mój świat według Bejbi ciąg dalszy...część 5

http://www.royal-canin.pl/#/kot,4

Wejdź tam. Po prawej stronie jest "zarejestruj sie"
zrób to i uzupełnij dane swojego kota. Jeśli będa mieli próbki Urinary to na dole strony będziesz miala informację a jak nie to pisz na ich maila

info@royal-canin.pl
Mili <3 (AMY <3 pamietamy) Obrazek plus Bagira ObrazekObrazek
Watek : viewtopic.php?f=46&t=204368
Bagi do adopcji: viewtopic.php?f=13&t=200315

MonikaMroz

Avatar użytkownika
 
Posty: 18200
Od: Nie lip 24, 2011 9:30
Lokalizacja: Kutno

Post » Pon lut 27, 2012 21:21 Re: Mój świat według Bejbi ciąg dalszy...część 5

Albo jutro od weta żul Urinary jesli pozwoli Ci dawać Bejbi ta karmę
Mili <3 (AMY <3 pamietamy) Obrazek plus Bagira ObrazekObrazek
Watek : viewtopic.php?f=46&t=204368
Bagi do adopcji: viewtopic.php?f=13&t=200315

MonikaMroz

Avatar użytkownika
 
Posty: 18200
Od: Nie lip 24, 2011 9:30
Lokalizacja: Kutno

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 67 gości