Beeju, Guree, Natalia i Kacperek [*] część II - smutno...

I warto, bo ręke masz do tego :ok:

psiama pisze:I warto, bo ręke masz do tego

czasem mi się wydaje, że może faktycznie, a czasem, że jestem po prostu amatorką, która kupiła sobie nieco lepszy aparat :oops:

ale lubię robić zdjęcia, sprawia mi to niesamowitą frajdę, więc w sumie mogę ich trochę porozpowszechniać

Nie ma co się wstydać. fajne doty robisz, a najlepsze, że kotom na zdrowie :ok:

zdjęć kotów mam zdecydowanie najwięcej :ryk:

jedna wizyta w schronisku to kilkaset zdjęć... w sumie więcej zdjęć mają schroniskowce niż moje własne kotomstwo :oops:

w domu jestem zwykle wieczorami, jak już słońca nie ma, a przy sztucznym świetle się średnio zdjęcia robi

ale w weekend postaram się trochę nadrobić

Fajnie, że znajdujesz na to czas, fajnie dla ogonów :1luvu:

i chyba na tym polega trochę mój problem - znajduję czas na wszystko, co uważam, za ważne... pracę, dom, schronisko, zdjęcia, koty, tż-ta, jakąś książkę, itd
i tylko czasem brakuje go na całkiem niepotrzebne elementy jak sen, odpoczynek, itd :oops:

Sama zaczynasz siebie diagnozowac :ok:

Oczywiscie badania sa superważne i ich wynika ale bardzo wazna jest też świadomość jak faktycznie z człowiekiem w zyciu jest.

ja mam podobnie - wszystkiemu staram się podołać i to powoduje lądowanie w czarnej doooopie ... :roll: