Moderator: Estraven
laylla7 pisze:Avian antybiotyk tez pewnie mógł zrobic swoje .
Poza tym słyszałam ,że jak kot się zestresuje ,to wynik też wyższy może byc i to sporo.
Bilbo tak przezywa wizyty u weta ,że obawiam się ,że wyniki nie byłyby miarodajne.
Ostatnio wet nam powiedział ,że daje mu trochę mniejszą dawkę sterydu ,żeby tak nie obciażac organizmu.
Ogólnie ,to ja Bilbastego mocno obserwuję na codzień i widze ,jeśli się coś niepokojącego dzieje.
Jestem typem właścicielki-panikary(najprawdopodobniej najbardziej znienawidzona przez wetów kategoria właścicieli)) ).
Będę czujna ,czy nie za dużo pije i czy nie sika wiecej ale na razie nie zauważyłam takich objawów.
U niego się bardzo sierśc przerzedziła przez steryd.
Jak z tym u Was?
MaryLux pisze:laylla7 pisze:Avian antybiotyk tez pewnie mógł zrobic swoje .
Poza tym słyszałam ,że jak kot się zestresuje ,to wynik też wyższy może byc i to sporo.
Bilbo tak przezywa wizyty u weta ,że obawiam się ,że wyniki nie byłyby miarodajne.
Ostatnio wet nam powiedział ,że daje mu trochę mniejszą dawkę sterydu ,żeby tak nie obciażac organizmu.
Ogólnie ,to ja Bilbastego mocno obserwuję na codzień i widze ,jeśli się coś niepokojącego dzieje.
Jestem typem właścicielki-panikary(najprawdopodobniej najbardziej znienawidzona przez wetów kategoria właścicieli)) ).
Będę czujna ,czy nie za dużo pije i czy nie sika wiecej ale na razie nie zauważyłam takich objawów.
U niego się bardzo sierśc przerzedziła przez steryd.
Jak z tym u Was?
Ja też jestem panikarą, ale mój wet mówi, że woli to niż przegięcie w drugą stronę.
A propos cukru, to wszyscy weci mi tłumaczyli, że nawet samo pobranie krwi może spowodować stres i skok cukru do samego nieba, więc wynik glukozy może być niemiarodajny. Dlatego mierzą fruktozaminę (to jakiś wskaźnik cukrowy, mniej podatny na wahania).

laylla7 pisze:U niego się bardzo sierśc przerzedziła przez steryd.
Jak z tym u Was?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Silverblue i 11 gości