H2E2 po raz piąty, kilka fotek str87-89

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sie 17, 2011 9:25 Re: H2E2 po raz piąty

Ja zapachowe atrakcje spotkałam po powrocie z wypadu. Ale w kuwecie, tuż przy drzwiach, był właśnie niezakopany skarb. Ogólnie to nie czuć u nas kotami. Ale ja codziennie sprzątam, często odkurzam, często myję kuwety.

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sie 17, 2011 9:27 Re: H2E2 po raz piąty

moi są uprzejmi grubsze historie załatwiać o świcie, więc zazwyczajzaraz po wstaniu mam kuwetowego combosa - bardzo praktyczne - nic nie capi w zamkniętym mieszkaniu, jak się wraca z pracy :mrgreen:
cudowne są takie tematy, lepsze niż na temat wyższości pampersów, nad tetrowymi i odwrotnie :twisted:
Ostatnio edytowano Śro sie 17, 2011 9:29 przez pozytywka, łącznie edytowano 1 raz

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro sie 17, 2011 9:29 Re: H2E2 po raz piąty

moje kociska załatwiają się na grubo raz, góra 2 x dziennie
ale przy maluchach to nie tak łatwo. One jak niemowlęta - co zjedzą to wys.....ją :twisted: :twisted: :twisted:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sie 17, 2011 9:32 Re: H2E2 po raz piąty

Dlatego tak ostatnio sobie pomyślałam z ulgą: jak to dobrze, że nasze koty już są dorosłe, spokojniejsze, poukładane.

A wiecie, że ja nie wiem o jakiej porze dnia nasze koty chodza do kuwety na kupę czasu...

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sie 17, 2011 9:48 Re: H2E2 po raz piąty

Witają się MPusie :)
U nas skupianie odchodzi o różnych porach dnia i nocy - przede wszystkim z racji liczebności :wink:
Z celnością czasem się nie udaje, ale generalnie OK. Kuwet jest kilka.
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Śro sie 17, 2011 9:51 Re: H2E2 po raz piąty

Pusz - dwa razy dziennie :-)
Mru raz - wieczorkiem :-)
Ale ostatno byłam w kuchni i cos mi podśmierdywało - obwąchałam kosze itp. a to kupal Mru z łazienki walił :mrgreen: Puszka zakopuje bardzo ładnie, czasami nawet nie wiem, że coś jest w kuwecie, Mru po siusianiu czyści sobie o próg łapki długo i inensywnie, za to po kuuu wypada zkuwety jak z procy - nie zakopuję - zakopuję ja, na chwilę, żeby się wilgoć wchłonęła :-)

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33211
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro sie 17, 2011 10:24 Re: H2E2 po raz piąty

wyobraźnia podsunęła mi obraz Józi, jak wchodzi do kuwety i przebiera, przebiera łapkami, żeby zakopać to, czego Mru się nie chciało :twisted:

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro sie 17, 2011 10:39 Re: H2E2 po raz piąty

pozytywka pisze:wyobraźnia podsunęła mi obraz Józi, jak wchodzi do kuwety i przebiera, przebiera łapkami, żeby zakopać to, czego Mru się nie chciało :twisted:

Łopatką :twisted: zagrzebuję

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33211
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro sie 17, 2011 10:40 Re: H2E2 po raz piąty

oficjalnie łopatką ... 8)

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro sie 17, 2011 10:41 Re: H2E2 po raz piąty

pozytywka pisze:oficjalnie łopatką ... 8)

No i się wydało... Po cholerę ja pisałam, jaką to mamy dużą kuwetę :twisted:

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33211
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro sie 17, 2011 10:43 Re: H2E2 po raz piąty

:smiech3:

każdy kiedyś bawił się w piaskownicy 8)

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro sie 17, 2011 10:45 Re: H2E2 po raz piąty

pozytywka pisze:każdy kiedyś bawił się w piaskownicy

Sugerujesz, że dziecinnieję na stare lata? Niewykluczone.

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33211
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro sie 17, 2011 11:06 Re: H2E2 po raz piąty

e tam, sugeruję
każdy w końcu musi zacząć dobrze się bawić :mrgreen:
wiek nie ma tu nic do rzeczy

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro sie 17, 2011 18:45 Re: H2E2 po raz piąty

Dobra zabawa... Hmmm... Jakoś nigdy nie kojarzyła mi sie z kocim żwirkiem...

Koty bałaganią jak zwykle. Erwin nad ranem po raz kolejny chciał się przelizać do mojego mostka. Juniorzy pomagali mi robić sałatkę do pracy. Organoleptycznie sprawdzali biały ser. Zyskał ich uznanie. Takowoż jogurt grecki.

Stwierdzam, że Erwin boi się szczotki- takiej zwykłej, na długim trzonku. Zawsze gdy zamiatam, chowa się do tunelu i nie ma siły by go wykurzyć. Co on musiał przejść, ze taki niewinny przyrząd tak na niego działa...

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sie 17, 2011 19:05 Re: H2E2 po raz piąty

u nas kupale 1 na dwa dni sa.
chyba ze byly chrupki w menu to nawet ze dwa razy na dzien i to wielgachne porcje kupala:/
i zwykle rano. czasem wieczorem. ale ciesze sie, ze tak to wyglada bo mi nic z kuwety nie smierdzi generalnie.
i tez q domu nie czuc kotow. bo czesto sprzatamy wszystko. ja sama lubie po prostu porzadek i czystosc.
Obrazek Obrazek

sliver_87

 
Posty: 4052
Od: Nie wrz 05, 2010 12:19
Lokalizacja: Rybnik

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: nfd, pibon i 26 gości