Mrusielda, Pusza i Józefina :-) VI

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven


Post » Śro cze 22, 2011 10:58 Re: Mrusielda, Pusza i Józefina :-) VI

kotka doroty pisze:Coś takiego o Józefinie powiedzieć,no !!!

Ale to szczera prawda... Nic odkrywczego nie powiedziała :mrgreen:
Nasza pani doktor jest o, taka :ok:
MaryLux pisze:bry

Cześć kochani!
Długi weekend pięknie mi się rozpoczyna :evil: Za chwile muszę do Wałbrzycha jechać :evil: Także do później, kochani!
Puszeńko

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33306
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro cze 22, 2011 12:59 Re: Mrusielda, Pusza i Józefina :-) VI

Pozdrów moją babcię w Wałbrzychu :lol:
Obrazek

Obrazek

shalom

 
Posty: 6820
Od: Pon wrz 06, 2010 22:14
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro cze 22, 2011 18:47 Re: Mrusielda, Pusza i Józefina :-) VI

hej Jooo !!
udanego weekendu.
Mruńka jak tam Joo się sprawuje? rozpieszcza ciebie i Puszana ?:):):)
a co do wścieklizny, Bombilla była szczepiona w tamtym roku z powodu wytaw, ale ze teraz nie bedzie jeździć juz to nie bedziemy też jej szczepić na wściekliznę.
Wiem, ze jest ryzyko ze by uciekly czy cos... ale uwazam, ze nie ma co szczepic niepotrzebnie. tak samo jak szczepic co roku nie zamierzam na te inne chorobska, a wiaze sie to z mozliwym powstaniem odczynu poszczepiennego, ktory moze raka powodowac, i dlatego szczepi sie zazwyczaj w tylna lapke jesli by cos takiego sie zrobilo kotu to mozna lapenie zawsze usunac... tak mi wet to wytlumaczyl ostatnio. ale nie wszyscy wlasciciele sa na takie informacje przygotowani ...
nie toze cie chce stresować Joo. mowie co wiem.:)
Obrazek Obrazek

sliver_87

 
Posty: 4052
Od: Nie wrz 05, 2010 12:19
Lokalizacja: Rybnik

Post » Śro cze 22, 2011 20:10 Re: Mrusielda, Pusza i Józefina :-) VI

Odpoczywajcie Słoneczka! :ok:
A w wolnej chwili zajrzyjcie, proszę :)

viewtopic.php?f=13&t=129416
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Czw cze 23, 2011 8:48 Re: Mrusielda, Pusza i Józefina :-) VI

:mrgreen: Jozia odpocznij sobie ladnie.

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Czw cze 23, 2011 10:46 Re: Mrusielda, Pusza i Józefina :-) VI

shalom pisze:Pozdrów moją babcię w Wałbrzychu :lol:

:-)
Szpital w W. piękny, aż się zdziwiłam :-)
sliver_87 pisze: tak samo jak szczepic co roku nie zamierzam na te inne chorobska,

To znaczy na jakie?
sliver_87 pisze:Mruńka jak tam Joo się sprawuje? rozpieszcza ciebie i Puszana ?:):):)

Na koty mam dzisiaj focha :twisted: Nie wiem, co jest ale odkąd wróciłam z Puszka od weta w Mruśkę jakby diabeł wstąpił :evil: :evil: :evil: Fuka, warczy, nie może spokojnie koło Puszy przejść, próbuje ją pacnąć łapą :evil: Mała najpierw nie wiedziała o co chodzi a teraz próbuje się odgryzać i latają, walczą gorzej niż w pierwszych dniach dokocenia. I wkurza mnie to bo mam długi weekend, zamierzałam odpocząć a zastanawiam się, o co wariatkom chodzi. Zaraz idę do przyjaciółki robić wspólny obiad, potem jedziemy na cmentarz do jej Taty a potem do brata - a one nie sobie robią co chcą! Nie interesuje mnie to!
Puszeńko

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33306
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Czw cze 23, 2011 11:49 Re: Mrusielda, Pusza i Józefina :-) VI

no tak jak sa standardowe szepienia na wirusowe zapalenie nosa i tchawicy, kaliciwiroza, itp. to wet powiedzial ze wystarczy jesli kot jako kociatko dwa razy, bedzie zaszepione, potem po roku( czyli tak jak my idziemy) i potem co 2-3 lata nawet...
Obrazek Obrazek

sliver_87

 
Posty: 4052
Od: Nie wrz 05, 2010 12:19
Lokalizacja: Rybnik

Post » Czw cze 23, 2011 11:54 Re: Mrusielda, Pusza i Józefina :-) VI

sliver_87 pisze:no tak jak sa standardowe szepienia na wirusowe zapalenie nosa i tchawicy, kaliciwiroza, itp. to wet powiedzial ze wystarczy jesli kot jako kociatko dwa razy, bedzie zaszepione, potem po roku( czyli tak jak my idziemy) i potem co 2-3 lata nawet...

Acha... Ale czy Mrusia była dwa razy szczepiona? Chyba raz. No raz była jako kociątko, faktycznie...
Puszeńko

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33306
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Czw cze 23, 2011 11:55 Re: Mrusielda, Pusza i Józefina :-) VI

najlepiej jak weta swojego zapytasz w takim razie jak bedzie dla Mruchy najodpowiedniej ...
Obrazek Obrazek

sliver_87

 
Posty: 4052
Od: Nie wrz 05, 2010 12:19
Lokalizacja: Rybnik

Post » Czw cze 23, 2011 11:59 Re: Mrusielda, Pusza i Józefina :-) VI

Zapytam! Jutro spróbujemy pojechać.
Puszeńko

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33306
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Czw cze 23, 2011 13:09 Re: Mrusielda, Pusza i Józefina :-) VI

Hmmmm...moje sie tak zachowuja tez, jak wroce od weta, bo zapachy jakos inne. Ale oni i tak biegaja wiecznie za soba. Dzis rano mi nie dali spac, bo musieli PRZEZ firanke skakac a nie OBOK. A ze obydwa balkonowe drzwi sa otwarte, biegaja na okolo, przez balkon do sypialni i dalej przez kuchnie do stolowego i z tamtad znowu na balkon i do sypialni. Ciekawe co by zrobili, jak bym nagle jedne drzwi zamknela. :twisted: :twisted: :twisted:

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Czw cze 23, 2011 13:16 Re: Mrusielda, Pusza i Józefina :-) VI

Witamy się w obiadowej porze :)
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43


Post » Czw cze 23, 2011 20:03 Re: Mrusielda, Pusza i Józefina :-) VI

Cześć dziewczyny!
SecretFire pisze:Hmmmm...moje sie tak zachowuja tez, jak wroce od weta, bo zapachy jakos inne.

Może to i dlatego... W każdym bądź razie chałupa cała ale jak wróciłam, to miałam dwie siatki, i wielką michę z praniem i Puszka uciekła na klatkę... I tak jak Mru leci do góry tak ona na dół :evil: Nie było wyjścia, musiała iść do mnie na ręce i wniosłam do mieszkania :evil: . Ale tylko raz syknęła, chyba tez była zaskoczona, ze znalazła się u mnie na rękach :twisted: - jest taka mięciutka. Ale już wiem, muszę mieć jedną torbę, nią się zastawiać jak do mieszkania wchodzę a miskę z praniem zostawiać na klatce schodowej :twisted:
Puszeńko

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33306
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości