TEN Kots&Fisio Żoliborski*PL['] - Mar-Lenka ma DOM

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro paź 03, 2007 10:42

nan - przepiszę opis usg jak bede w domu przy necie i wyniki badan
ale tam wyraznie napisane że inne narządy sa ok
nieznaczne zapalenie wątroby

jedyne co jeszcze mozna podejrzewac to nowotwór o komorkach rozsianych bo guza nie stwierdzono

Kocio skonczył 10 lat
nie ma żółtaczki, gorączki tez chyba nie ale nie mierzylismy prawde mowiac, węzły ok
tylko po leczeniu antybiotykiem powinno sie poprawic a parametry się pogorszyły
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Śro paź 03, 2007 12:49

Wczoraj pożegnalismy Krówka, który miał FIP, rozumiem, co oznaczaja takie słowa.
Jest to najbardziej podstępna choroba, która znam u kotów. Pani doktor powiedziała wczoraj, że fip rzadko wystepuje u starszych kotów, więc cały czas mam nadzieję, że to nie to.
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Śro paź 03, 2007 13:49

Maryla, trzymajcie się i cieszcie czasem, który przed sobą macie. Przytulam bardzo mocno!

Joasia
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16785
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Śro paź 03, 2007 16:11

zgadzam sie z Nan. To wcale nie musi byc FIP:
"Objawy faktycznie mogą wskazywać na Fip, ale również podobne objawy występują przy zakażnej anemii i anemii autohemolitycznej. Również przy uszkodzeniu wątroby z innego powodu np. po zatruciu lub innym zakażeniu może dochodzić do zmian charakterystycznych dla tych chorób, a to dlatego że nie są one specyficzne.
W przypadku tych chorób pierwsze objawy to osowiałość, mniejszy apetyt aż do braku apetytu, uszkodzenie wątroby, które prowadzi do wodobrzusza "
To jest fragmęt korespondencjji z wetem, specjalistą chorób zakaźnych.
Na FIP chorują zazwyczaj młode kotki - takie do 2 lat i już stare koty.
Czy kotek miał niedawno kontakt z jakimś nowym kotem - jeśli tak sprawdź anemię zakaźną, to może być to.
Z całego serca życzę aby to nie był FIP.

mawin

 
Posty: 3919
Od: Czw sie 09, 2007 9:55
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro paź 03, 2007 18:43

Maryla, no ja tez mam nadzieje ze to nie FIP
plyn w otrzewnej pojawia sie przy roznych schorzeniach, Bajka tez miala

mysle o Was cieplo

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Pt paź 05, 2007 13:36

mawin - ja nie przynoszę do domu kotów, bo mam ich juz 10
ostatnio przyniosłam Fisia a to było równo rok temu
Fisio, okazało się , ma białaczkę - ale moje koty zostały zaszczepione i to 2-krotnie
to było w lutym
a niepokojące objawy zaczęły się we wrześniu
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Sob paź 06, 2007 18:28

Wyniki krwi Kocia przed i po leczeniu przez tydzien antybiotykiem i glukoza podskorna

leukocyty 27,8.............25
limfocyty 4................20
monocyty 1................5
pałeczki 1................2
segmenty 94................73
płytki 183..............134
glukoza 48...............48
kreatynina 1,3..............1,5
mocznik 27..............40
białko 8,5..............8,1
erytrocyty 5,72............5,3
hemoglobina 9,9.............9
hematokryt 30,2..........28,4
MCV 53.............54
MCH 17,3..........17,1
MCHC 32,7..........31,8
Alat 44.............99
Aspat 42.............93
AP 8.............13
Albuminy 28............30
Globuliny .....................51,1


badanie USG:
Wątroba nieznacznie powiększona, mierne zapalenie przewlekłe z nieznacznym zwyrodnieniem tłuszczowym.
Pęcherzyk, układ żółciowy bez zmian. Śledziona bez zmian.
Nerki o nieznacznym zapaleniu przewlekłym. Pęcherz moczowy bez zmian.
Mierna ilość płynu wolnego w jamie otrzewne z zagęszczeniami białkowymi jak przy FIP. Dość znaczna ilość nawarstwień włóknikowych na otrzewnej, sieci narządach. Trzustka w widocznych obszarach (przesłonięta w/w nawarstwieniami) bez uchwytnych zmian.
Widoczne odcinki jelit bez uchwytnych deformacji.
Brak uchwytnej ilości płynu w jamie opłucnej i cech zastoju krążeniowego widocznych w łożysku naczyniowym.
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Nie paź 07, 2007 1:30

Marylko :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Pt paź 12, 2007 8:41

Marylo, co u Kocia?
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18770
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Pt paź 12, 2007 12:56

Ariel, praktycznie bez zmian
nie ma apetytu przeważnie ale trochę zjada - szczególnie wątróbkę cielęcą
rano wciskam mu na siłe posiekaną wołowinę
wieczorem oprócz jedzenia - leki i convalescence
ale przy takich małych ilościach to on chyba chudnie
leży cały czas na łóżku
w przyszłym tygodniu mam zdecydować o podaniu Kociowi sterydu
przekonsultowałam to już medycznie i chyba powinnam to zrobić

najgorsze jest poczucie że właściwie nie ma nadziei :(
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Pt paź 26, 2007 18:43

przed nami najtrudniejsza decyzja :(
podawaliśmy Kociowi steryd, po którym trochę się ożywiał, lepiej jadł, nawet podrapał drapak
ale choroby się nie dało oszukać
wychudł bardzo, na dodatek zanikły mu mięśnie na tylnych łapkach więc ma już problemy z chodzeniem
leży cały czas w łóżku
zapadnięte oczy, brak apetytu - karmię go na siłe - i zupełny brak woli zycia
od wczoraj dostaje kroplówki, sciągnięty miał też płyn z brzucha
ale poprawy nie ma

tylko jak się rozstać z kotem który mruczy ? :placz:
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Pt paź 26, 2007 19:29

Ehhh... smutno
Maryla współczuję :(

Wojtek

 
Posty: 27901
Od: Śro wrz 03, 2003 3:43
Lokalizacja: Warszawa - Birmanowo

Post » Pt paź 26, 2007 19:40

Maryla, bardzo Ci współczuję :(
Na pewno podejmiesz mądrą decyzję, chociaż wiem, że te decyzje są jednymi z najtrudniejszych... Szkoda, że nikt nie może zdjąć nieco ciężaru z Twoich barków :(
Obrazek

galla

 
Posty: 10369
Od: Wto wrz 20, 2005 13:39
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt paź 26, 2007 20:09

Maryla pisze:tylko jak się rozstać z kotem który mruczy ? :placz:

.............

Jestem przy Was.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Sob paź 27, 2007 14:53

ja tez jestem z Wami...

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Silverblue i 19 gości