» Pon lip 11, 2011 21:36
Re: Mili i Amy-komplet białoszaroczarny zaprasza :) fot. s 23
Dużej nie było z nami dwa dni.
Właśnie nadrabiamy stracony czas.
Zajmuję lewą nogę, Milard prawą. Duża coś tam marudzi, że niewygodnie, ale nieprawda mi jest bardzo wygodnie.
Duża kupiła też bardzo ładną koszulkę z wstążeczką. Też marudziła, że ją pomemlałam i poplułam.
Zastanawiam się, wstążka nie była dla mnie?
Milard natomiast z radości powitania, puściła kłaczanego pawia na kanapę
ot, kłaczek
Pozdrawiamy
Mili i Amy z kolan