Pestka, Ogryzek, Pigo, Olek & Orka. Bury trójłapek.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob maja 05, 2012 19:11 Re: Pestka, Ogryzek & Pigo: Koty są dziwne......

Alyaa pisze:Jak się rozpadało wieczorem to przestało dopiero dzisiaj nad ranem :roll:


Zapomniałam się pochwalić ;) Dostałam maila od P. Marty, która w październiku adoptowała burą Psotkę. Mały podrostek wyrósł na dużą pannicę, która została wysterylizowana w lutym. Psotka to "największa pieszczocha na świecie", mimo że uwielbia maltretować ręczniki papierowe i papier toaletowy :oops: Skąd Jej się to wzięło nie mam pojęcia :roll:

Przeszło na nią po imieniu od mojego Psota i jego mamy Psotki :wink:

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob maja 05, 2012 20:04 Re: Pestka, Ogryzek & Pigo: Koty są dziwne......

Imię zobowiązuje ;) W końcu to Psotka :1luvu:

Alyaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 5917
Od: Śro paź 22, 2008 18:24
Lokalizacja: Kielce

Post » Sob maja 05, 2012 20:15 Re: Pestka, Ogryzek & Pigo: Koty są dziwne......

Alyaa pisze:uwielbia maltretować ręczniki papierowe i papier toaletowy :oops: Skąd Jej się to wzięło nie mam pojęcia :roll:

Przykład z domu tymczasowego? :ryk:
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Sob maja 05, 2012 20:36 Re: Pestka, Ogryzek & Pigo: Koty są dziwne......

MalgWroclaw pisze:
Alyaa pisze:uwielbia maltretować ręczniki papierowe i papier toaletowy :oops: Skąd Jej się to wzięło nie mam pojęcia :roll:

Przykład z domu tymczasowego? :ryk:

:ryk: Na szczęście nie :wink:
I dlatego to niezła zagadka.

Alyaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 5917
Od: Śro paź 22, 2008 18:24
Lokalizacja: Kielce

Post » Nie maja 06, 2012 9:42 Re: Pestka, Ogryzek & Pigo: Koty są dziwne......

Nie wiem skąd u kota zamilowanie do papieru toaletowego,ale u mnie Diego uwielbia drzeć papier na malutkie kawaleczki,i roznosić po całym domu :evil: . Jak bym nie zamykala łazienki,to bym sie chyba nie dosprzatala.O mokrych gąbkach nie wspomnę :evil: Kiedys znalazlam mokra gąbkę w sypialni na łóżku,i to pod narzutą :evil: Wlasnie tam,gdzie Diego lubi urzędować.
Smiejemy się z niego,że to urodzona sprzątaczka,w kocim wcieleniu :mrgreen:
ObrazekObrazekObrazek
Wątek moich tymczasów i rezydentów http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... 7#p9892897

halinka1403

 
Posty: 5833
Od: Nie maja 30, 2010 16:06
Lokalizacja: krosno

Post » Nie maja 06, 2012 13:26 Re: Pestka, Ogryzek & Pigo: Koty są dziwne......

Mój Psociś też tak miał

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto maja 08, 2012 9:52 Re: Pestka, Ogryzek & Pigo: Koty są dziwne......

Skoro już temat mokrych gąbek się pojawił...
Pestka, gdy była kociakiem, uwielbiała aportować małą piłeczkę z gąbki. Brała w pyszczek, wskakiwała na łóżko i kazała sobie rzucać. Czasem robiła tak też nad ranem, gdy my jeszcze spaliśmy. Wtedy była bardziej perfidna :twisted: Wrzucała najpierw piłkę do miseczki z wodą i taką namoczoną zanosiła nam do łóżka :twisted: Jak tylko któreś z nas poczuło coś mokrego w pościeli budziliśmy się momentalnie, tym bardziej, że ten demon w kociej skórze miał mocno denerwujący nas zwyczaj sikania na łóżko :evil: Hałas kamienia spadającego nam z serc, gdy okazywało się, że to tylko mokra piłka budził cały blok ;)
Czasem mordowała gazety/ulotki ze sklepów, które właśnie usiłuję przejrzeć, ale zapędów do darcia papieru toaletowego żadne z moich tymczasów czy rezydentów nie miało i, odpukać, nie ma :ok:
Znacznie bardziej fascynujące jest otwieranie sobie szuflad w komodzie i pakowanie się tam :roll: W tym przoduje Ogryzek. I niestety ma młodego padawana - Pigo.

Alyaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 5917
Od: Śro paź 22, 2008 18:24
Lokalizacja: Kielce



Post » Pon maja 28, 2012 12:23 Re: Pestka, Ogryzek & Pigo: Koty są dziwne......

A co tu tak cichutko :?: :)
ObrazekObrazekObrazek
Wątek moich tymczasów i rezydentów http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... 7#p9892897

halinka1403

 
Posty: 5833
Od: Nie maja 30, 2010 16:06
Lokalizacja: krosno


Post » Śro maja 30, 2012 18:43 Re: Pestka, Ogryzek & Pigo: Koty są dziwne......

I dalej nic :(
ObrazekObrazekObrazek
Wątek moich tymczasów i rezydentów http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... 7#p9892897

halinka1403

 
Posty: 5833
Od: Nie maja 30, 2010 16:06
Lokalizacja: krosno

Post » Śro maja 30, 2012 20:29 Re: Pestka, Ogryzek & Pigo: Koty są dziwne......

Żyjemy wszyscy ;) Tylko jakoś nie mogę się zebrać do pisania, ostatnio jestem raczej czytelnikiem forum :oops:

Próbujemy złapać mocz Pestki do badania, ale ta @ jest strasznie przebiegła :evil: Zamknęliśmy Ją w łazience z czyściutką kuwetą (bez żwirku oczywiście) i co? Cały dzień - nic, cała noc - nic. Zaczęłam się już martwić, czy z powodu braku żwirku w kuwecie ogłosiła strajk i przestała sikać. Następnego dnia TŻ rano Ją przyłapał jak sikała pod prysznicem do odpływu :evil: Tak @ wycelowała, że nie było śladu dookoła w brodziku :evil: Miałam ochotę jednocześnie udusić za to, że nie daje nam zrobić badania i wycałować, że się nie zatkała :roll:

Mocz oczywiście nie złapany, a karma się kończy i nie wiem, czy zamawiać dalej urinary, czy pozbyła się już kryształów...

Alyaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 5917
Od: Śro paź 22, 2008 18:24
Lokalizacja: Kielce

Post » Śro maja 30, 2012 20:31 Re: Pestka, Ogryzek & Pigo: Koty są dziwne......

Alyaa pisze:Żyjemy wszyscy ;) Tylko jakoś nie mogę się zebrać do pisania, ostatnio jestem raczej czytelnikiem forum :oops:

Próbujemy złapać mocz Pestki do badania, ale ta @ jest strasznie przebiegła :evil: Zamknęliśmy Ją w łazience z czyściutką kuwetą (bez żwirku oczywiście) i co? Cały dzień - nic, cała noc - nic. Zaczęłam się już martwić, czy z powodu braku żwirku w kuwecie ogłosiła strajk i przestała sikać. Następnego dnia TŻ rano Ją przyłapał jak sikała pod prysznicem do odpływu :evil: Tak @ wycelowała, że nie było śladu dookoła w brodziku :evil: Miałam ochotę jednocześnie udusić za to, że nie daje nam zrobić badania i wycałować, że się nie zatkała :roll:

Mocz oczywiście nie złapany, a karma się kończy i nie wiem, czy zamawiać dalej urinary, czy pozbyła się już kryształów...

Dranie, dranie :ryk: :ryk:
i niech ktoś mi powie, że koty nie są inteligentne :ryk:
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Śro maja 30, 2012 20:37 Re: Pestka, Ogryzek & Pigo: Koty są dziwne......

Alyaa pisze:Żyjemy wszyscy ;) Tylko jakoś nie mogę się zebrać do pisania, ostatnio jestem raczej czytelnikiem forum :oops:

Próbujemy złapać mocz Pestki do badania, ale ta @ jest strasznie przebiegła :evil: Zamknęliśmy Ją w łazience z czyściutką kuwetą (bez żwirku oczywiście) i co? Cały dzień - nic, cała noc - nic. Zaczęłam się już martwić, czy z powodu braku żwirku w kuwecie ogłosiła strajk i przestała sikać. Następnego dnia TŻ rano Ją przyłapał jak sikała pod prysznicem do odpływu :evil: Tak @ wycelowała, że nie było śladu dookoła w brodziku :evil: Miałam ochotę jednocześnie udusić za to, że nie daje nam zrobić badania i wycałować, że się nie zatkała :roll:

Mocz oczywiście nie złapany, a karma się kończy i nie wiem, czy zamawiać dalej urinary, czy pozbyła się już kryształów...

A to sprytna bestia :1luvu: :mrgreen: To tragikomedią zalatuje :ryk: Za zdrowie Pestki :ok: :ok: :ok:
A kryształom mówimy kategoryczne STOP :!: :!: :!:
ObrazekObrazekObrazek
Wątek moich tymczasów i rezydentów http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... 7#p9892897

halinka1403

 
Posty: 5833
Od: Nie maja 30, 2010 16:06
Lokalizacja: krosno

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Fatka, Google [Bot] i 43 gości