Ależ była burza! Trwałam może z 5 minut, ale wiało i lało, myślałam, że to grad, a to był deszcz, tylko z taką siłą padał. No i kwiatki zabrałam do domu, chyba będą stały na szafce w kuchni. No nie wiem, co ja mam z nimi robić... teraz ma być taki burzowy tydzień - wnosić? Wynosić? Na noc do domu? A w dzień? NO zupełnie nie wiem....
Dzień dobry W końcu przyszło ciepłe lato. Czas dla mnie Moje kociaste na balkoniku, tylko Joachim ma siłę muchy łapać I w ogóle lubię lato, lekkie ubrania, sandały i ten cudny luzik, który w każdym innym czasem jest trochę niestosowny
Ostatnio edytowano Czw cze 10, 2010 15:17 przez Sihaja, łącznie edytowano 1 raz