Bylam wczoraj u pani Beaty o bladym swicie... (czyli przed 9).
Czarna miala uczulenie na igly - pozazdroscila Bialej chyba
Na dodatek wyszlo tez pokarmowe... kto winien? No gerber dla dzieci alergikow. Ciekawa jestem co w nim jest, bo na kurczaka uczulona nie jest, na maczke kukurydziana tez nie, a na gerbera owszem... czy cos tam jeszcze dodaja, a mialo byc naturalnie proste, zeby to diabli...
W kazdym razie strup z plecow dlugi na 4 cm zdjety... mam nadzieje, ze zarosnie.
Karmic sie musimy prosto calkiem - miesko i hills k/d.
No i kazda zmiana na kocie musi wywolywac nowe badania... biedna Czarniutka...