Dostałam odpowiedz od dr Garncarz. Są dwa powody kaszlu:
...."lewy przedsionek, jest na tyle powiększony, że unosi
tchawicę do góry w kierunku kręgosłupa a jednocześnie uciśka tchawice w
miejscu jej rozwidlenia na oskrzela główne. Ten mechaniczny ucisk jest
pierwszym powodem nieustającego kaszlu u Kenzo i obawiam się, że tej zmiany
już się nie uda wycować (a co za tym idzie, nie może nie udać się wycować
kaszlu w 100%). Druga przyczyna kaszlu to niewielki zastój w żylnym krążeniu
płucnym..... Te zmian wręcz
należy wycofać zwiększają dawkę....
Jest sprawa jasna, że zapaść tchawicy również przyczynia się do kaszlu.
Jeżeli kaszel nie zmniejszy się po zwiększeniu leku, to należy
wykluczyć stan zapalnych tchawicy (a ew. leczyć). Samej zapaści też niestety
się nie usunie, ale wszelkie przyczyny drażniące tchawicę należy usunąć" koniec cytatu.
