Herman ['] List do kota - do widzenia!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob sty 02, 2010 10:40 Re: Herman ['] List do kota/Front: wojna trwa :(/ grzyb :/

Magdus, gazik jest prawdopodobnie przyszyty , wiec trzeba te szwy zdjąć zeby gazik usunać, ten gazik to tylko na na początek, nic sie nie stanie jak teraz zdejmiesz i przemyjesz riwanolem rankę.
Szkoda ze Mieciu taki egoista i nie chce zaakceptowac maluszka :(
Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku, spokoju ducha , zdrówka dla futerek :1luvu:

gisha

 
Posty: 6078
Od: Wto sty 17, 2006 12:01

Post » Sob sty 02, 2010 11:37 Re: Herman ['] List do kota/Front: wojna trwa :(/ grzyb :/

Nasz wet w poniedziałek przyjmuje od 10-tej do 13-tej na Bitwy, a od 14-tej do 18-tej na Potokowej. Też się wybieramy.
Z elfinką i jej szwem też kłopot :roll: . Pierwsze dni nie miała kołnierza, każdy frak ściągała i sobie brzuch rozlizała wokół wałeczka. Wałeczek zdjęto, dostała kołnierz, szew starałam się smarować mimo protestów, ale widocznie za mało. Dzisiaj się okazało, że pokazało się trochę ropy :roll: . oczywiście i szew, i kołnierz zostały, no i kolejna maść, jakaś lepsza podobno. Kota mnie zamorduje :roll: . Był ten nasz nie za lubiany wet, ale najważniejsze, że zrobił co trzeba.

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pon sty 04, 2010 18:20 Re: Herman ['] List do kota/Front: wojna trwa :(/ grzyb :/

Dzięki za info :)

Już jesteśmy po - nawet nie obejrzałam tego dokładnie - raz, dwa i nie ma szwów - Thora nawet nie zauważyła :lol: bo wetka nie kazała jej pakować na stół :) Wszystko ok :)

No to teraz w połowie miesiąca antygrzybowy zastrzyk nr dwa, a potem mam nadzieję - szczepienie Mefista i chcę odpocząć od wetów - czego sobie i zwierzakom życzę :)
Malucha zdążyłam pochwalić za to, że wszystko je i nie wybrzydza - otóż - wołowina jest FUJ 8O
Niejadalna :roll:
Mietek się ucieszył i zjadł obydwie porcje ;)
Front - bez specjalnych zmian. Trochę się czasem gonią, niewiele ale troszeczkę - Mefisto się bawi, a Mietek jest wściekły... :roll: Po za tym faza pazurczenia trwa w najlepsze :twisted: Ciumkania też :twisted: dziś rano nie mogłam się opędzić :ryk:
Kontakt ze mną - mail lub telefon. Na miau mnie już nie ma.

Sin

 
Posty: 4216
Od: Czw sie 19, 2004 17:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pon sty 11, 2010 11:31 Re: Herman ['] List do kota/Front: wojna trwa :(/ grzyb :/

Sin pisze:Dzięki za info :)
Malucha zdążyłam pochwalić za to, że wszystko je i nie wybrzydza - otóż - wołowina jest FUJ 8O
Niejadalna :roll:
Mietek się ucieszył i zjadł obydwie porcje ;)
Front - bez specjalnych zmian. Trochę się czasem gonią, niewiele ale troszeczkę - Mefisto się bawi, a Mietek jest wściekły... :roll: Po za tym faza pazurczenia trwa w najlepsze :twisted: Ciumkania też :twisted: dziś rano nie mogłam się opędzić :ryk:

Myslę, że chłopaki zaczYNAJĄ SIĘ DOGADYWAĆ, Miecio mówi, że wołowinka be i Mefisto wierzy :ok:
Jestem dla ciebie tylko lisem, podobnym do stu tysięcy innych lisów. Lecz jeśli mnie oswoisz, będziemy się nawzajem potrzebować. Będziesz dla mnie jedyny na świecie. I ja będę dla Ciebie jedyny na świecie(...) Mały Książe

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=111621

mamucik

 
Posty: 2942
Od: Wto kwi 20, 2004 12:27
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt sty 15, 2010 11:01 Re: Herman ['] List do kota/Front: dokocenie = porażka :(

Nie wszystko wygląda tak wesoło, niestety...
Ale jesteśmy po drugiej dawce szczepionki i już nie musimy męczyć kotka imaverolem - oj nie lubi smarowania ;)
Grzybek zanika :mrgreen:
Za to z oczek jest niewielka wydzielina ale zwykłe przemywanie powinno dać sobie radę.
Poza tym roooośnie i ciumka :mrgreen: i staje się wybredny :roll: :wink:

Zdjątka: ObrazekObrazekObrazek

Obrazek


Normalnie, na co dzień to nie wygląda tak kolorowo - na tym zdjęciu uwieczniona jest chwilka bo Mietek nie toleruje obecności Małego tak blisko. Zbucza się i idzie gdzie indziej spać. Wolałabym żeby spuścił mu lanie i ustalił hierarchię :roll:
Obrazek
Kontakt ze mną - mail lub telefon. Na miau mnie już nie ma.

Sin

 
Posty: 4216
Od: Czw sie 19, 2004 17:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pt sty 15, 2010 11:31 Re: Herman ['] List do kota/Front: dokocenie = porażka :(

No slicznoty :D
Mojemu Ciuchowi też z oczek coś tam się wydziela, malutko ale jest.
Obrazek

dzidzia

 
Posty: 7589
Od: Śro sty 10, 2007 15:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Sob sty 16, 2010 12:38 Re: Herman ['] List do kota/Front: dokocenie = porażka :(

No u nas tak samo - spojówka tylko lekko zaczerwieniona - mi wet nakazał przemyć oczka na noc mocną herbatą :roll: i tak przez tydzień...mam jeszcze świetlik - chyba lepszy niż herbata :roll:
a w ogóle on ma ADHD :roll:

:1luvu: :1luvu: :1luvu:
Kontakt ze mną - mail lub telefon. Na miau mnie już nie ma.

Sin

 
Posty: 4216
Od: Czw sie 19, 2004 17:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Sob sty 16, 2010 17:50 Re: Herman ['] List do kota/Front:porażka/zwycięstwo nad grzybem

Wazne że grzybek sie cofa :D
Zdjęcia małego ciumkacza i Mietka sliczne .
Mieciu, nie bądz taki obrazalski, pacnij Mefista w łepetynkę (tylko nie za mocno)
i ustal hierarchię, bo pewnie Twoja pani spac nie może ze Ci tak żle a ona chciala dla ciebie jak najlepiej :kotek:

gisha

 
Posty: 6078
Od: Wto sty 17, 2006 12:01

Post » Pon sty 25, 2010 17:38 Re: Herman ['] List do kota/Front:porażka/zwycięstwo nad grzybem

Ale pustki w wątku.
Byłam dziś na spacerze nad morzem - zdecydowanie wolę zimą niż latem ;) Nie znoszę upałów.
Przyniosłam trochę karmy kotom spod Wielkiego Błękitu. Wyszły trzy. Kocur nie wyglądał dobrze :( Za to kot nieznanej mi płci tak buczał jedząc, że nie wiem czy dopuścił do karmy pozostałe :roll: wyszła też gruba, puchata kota - nie wiem czy rzeczywiście gruba czy w ciąży :? Nie robiłam im zdjęć bo były nerwowe i strachliwe. Podchodzą chyba tylko do osób, które dobrze znają.
Ale żal bo mocno zmarznięte :(

Pięknie o tej porze roku nad morzem, cisza, spokój i mnóstwo lodu.

Widoczki:
ObrazekObrazek
Wysepki z lodu na morskiej wodzie:
Obrazek
i obrośnięte lodem molo:
Obrazek

Ptaszor nadmorski:
Obrazek
i bardziej znany:
Obrazek

Pelasik w swej zwyczajowej pozycji:
Obrazek Obrazek
Mietek na parapetniku forumowym ;)
Obrazek

Thora i jej ukochane zajęcie (robi to na każdym spacerze i zawsze kiedy tylko może, żadnemu patykowi i gałązce nie przepuści - kiedyś trzeba było jej pilnować by nie ruszała żywych drzewek ;)
Obrazek
ObrazekObrazekObrazek
Thorka na plaży...lodowej:
Obrazek

Na koniec special for dzidzia - w swoim ukochanym miejscu:
Obrazek

Pod koniec tygodnia jedziemy na szczepienie - w końcu. Grzyb odpuścił więc już możemy. Muszę tylko wykonać telefon czy wet jest w czwartek - bo w piątek jest na pewno ale zanim wrócę z pracy... będą pewnie piątkowe korki i ten czwartek bardziej mi odpowiada. A w ogóle to wet jest małym zachwycony :)
Mefisto broi na potęgę, wszędzie chce wejść, wszystko zbadać, wszystko pozrzucać, toczyć, ogryźć, zanieść, poturlać, poprzesuwać...;) No i nadal mam zagadkę - Mefisto jest...jasno-czarny :lol: wszędzie ma pojedyncze białe włosy. W niektórych miejscach ma rozjaśniony podszerstek - dymny? Nie wiem co mam mu wpisać w książeczkę a mam taki zboczenie, że musi byc zgodne z nomenklaturą wystawową :oops: 8)
mam nadzieję, że dzidzia to nas w końcu odwiedzi - może jak mrozy odpuszczą ;)
Kontakt ze mną - mail lub telefon. Na miau mnie już nie ma.

Sin

 
Posty: 4216
Od: Czw sie 19, 2004 17:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pon sty 25, 2010 17:49 Re: Herman ['] List do kota/Tajemnica koloru i plażowo :)

Bardzo chętnie Was odwiedzę, jak mrozy odpuszczą :D bardzo jestem ciekawa koloru Mefista. Kochany maluszek :D a jak Miecio? Już kocha malucha?
Obrazek

dzidzia

 
Posty: 7589
Od: Śro sty 10, 2007 15:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pon sty 25, 2010 17:55 Re: Herman ['] List do kota/Tajemnica koloru i plażowo :)

Nie sytuacja jest w zasadzie bez zmian. Nie ma tragedii ale do tego, żeby powiedzieć, że "jest dobrze" to daleko. I chyba się już nic nie zmieni. Mietek się mocno denerwuje. Czasem są łapoczyny, dużo wrzasków, buczenia i hyków. Mefisto sobie nic z tego nie robi ale Mietka żal... Byłoby lepiej gdyby mogły być w oddaleniu od siebie - tj żeby mogły się odstresować w osobności. Ale spać muszą w tym samy pokoju. w ciągu dnia czasem są zamykane razem bo tylko tam są kuwety, a nie mogę ich przestawić. Nie mam warunków żeby było inaczej. A myślę, że gdybym miała sytuacja byłaby znacznie lepsza...zamówiłam obrożę z feromonami jako ostatnią deskę ratunku :roll:
Kontakt ze mną - mail lub telefon. Na miau mnie już nie ma.

Sin

 
Posty: 4216
Od: Czw sie 19, 2004 17:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pt sty 29, 2010 12:40 Re: Herman ['] List do kota/Tajemnica koloru i plażowo :)

fotki super, będzie dobrze, dogadają się chłopaki w końcu Obrazek
Jestem dla ciebie tylko lisem, podobnym do stu tysięcy innych lisów. Lecz jeśli mnie oswoisz, będziemy się nawzajem potrzebować. Będziesz dla mnie jedyny na świecie. I ja będę dla Ciebie jedyny na świecie(...) Mały Książe

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=111621

mamucik

 
Posty: 2942
Od: Wto kwi 20, 2004 12:27
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt sty 29, 2010 19:06 Re: Herman ['] List do kota/Tajemnica koloru i plażowo :)

Z tego co widzę - raczej nie.

Obroża założona, pachnie jak lawendowy odświeżacz do szaf :roll:
Ma taką zapinkę, że nie mogłam jej zrozumieć, w końcu jakoś zamontowałam ale nie wiem czy dobrze, jakiś idiota to wymyślił albo to moje odmóżdżenie :roll: mam nadzieję, że chociaż działa bo kosztowała majątek, a jest aktywna tylko m-c :roll:

Dziś pierwsza szczepionka :) Wizyta u weta z dojazdem zajęła mi...ponad 2h... :x kocham gdańską komunikację - rozkłady są niepotrzebne bo każdy autobus jedzie w...swoim czasie. I nigdy nie wiadomo. Do tego mega kolejka u weta...godzinę czekałam. Mefisto się wymęczył. Ucichło więc chyba śpi...

Udało mi się nabyć zamiennik Cystaidu, który mi się kończy, a którego nie ma w żadnej hurtowni i pewnie nie będzie. Oby działał.
Jestem wykończona :roll:
Kontakt ze mną - mail lub telefon. Na miau mnie już nie ma.

Sin

 
Posty: 4216
Od: Czw sie 19, 2004 17:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Wto lut 16, 2010 11:06 Re: Herman ['] List do kota/Tajemnica koloru i plażowo :)

Sin co słychać u chłopaków?
Obrazek

dzidzia

 
Posty: 7589
Od: Śro sty 10, 2007 15:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Wto lut 16, 2010 11:33 Re: Herman ['] List do kota/Tajemnica koloru i plażowo :)

No i jak Ty się trzymasz Sin
Jestem dla ciebie tylko lisem, podobnym do stu tysięcy innych lisów. Lecz jeśli mnie oswoisz, będziemy się nawzajem potrzebować. Będziesz dla mnie jedyny na świecie. I ja będę dla Ciebie jedyny na świecie(...) Mały Książe

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=111621

mamucik

 
Posty: 2942
Od: Wto kwi 20, 2004 12:27
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Hana, haneul7, muza_51, pibon i 873 gości