Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka. Zazulka [*]

Biedna Zunia
:201461

ja w ogóle nie dałbym sobie zrobić kłuja, dlatego nie mam kroplówek
Kubuś

Pozdrawiamy srodowo!

My tez pozdrawiamy środowo, bo już po północy! Dobranoc! :1luvu:

Ciociu Anna2016, lepiej się czujesz?
Kubuś stroskany

My dziś mieliśmy taki senno-spaniowy dzień. A co u Was?

Jak się czujesz Aneczko?

Miau. Duża czuję się już lepiej, dziękuję. Wczoraj nie pisała bo miala doła I płakała cały wieczór

Dziś jedze na krótka wycieczkę do Malborka, może trochę jej przejdzie....
A ja mam dziś dzień bez zastrzyku, NARESZCIE, miaufff
Spokojnego I miłego dnia kochane Ciocie i Kotki, Sabulko, Kubusiu :1luvu:

Wasza Zazulka

To świetny pomysł, wycieczka! Ładnej pogody :1luvu:

Anna2016 pisze:Miau. Duża czuję się już lepiej, dziękuję. Wczoraj nie pisała bo miala doła I płakała cały wieczór Dziś jedze na krótka wycieczkę do Malborka, może trochę jej przejdzie....
A ja mam dziś dzień bez zastrzyku, NARESZCIE, miaufff
Spokojnego I miłego dnia kochane Ciocie i Kotki, Sabulko, Kubusiu
Wasza Zazulka

O, odwiedzi Krzyżaków? A jeden Krzyżak żył w moim mieście

Fajna wycieczka! Sama bym chętnie do Malborka pojechałam. Byłam tam raz w życiu, bardzo dawno temu.

MB&Ofelia pisze:Fajna wycieczka! Sama bym chętnie do Malborka pojechałam. Byłam tam raz w życiu, bardzo dawno temu.

Ja też. To może zlot gwiaździsty Miau w Malborku?

Miau, duża wróciła :kotek:

mówi, że wycieczka była bardzo fajna, duża też daaawno nie była w Malborku, przejeżdża przez Malbork za każdym razem jak do Gdańska jedzie ale tak żeby wejść do miasta to wieeele lat temu..... Duża poleca, warto odwiedzić, i to nie chodzi już o sam zamek (na zamek z przewodnikiem trzeba mieć ze 2.5 godziny i silę fizyczną) ale bardzo łanie jest zrobiony długi bulwar przy Nogacie, obok zamku, naprawdę bardzo ładnie starannie, a jak się pojedzie rano, wystarczy około 8-9 być na miejscu to cisza jest tam fantastyczna od tej strony Nogatu. I.....coś jeszcze....w wodzie przy brzegu kwitnie tatarak, kwitną na żółto grążele i grzybień wodny (potocznie - lilia wodna, białe kwiaty takie na wodzie) a w wodzie....pływają rybki, rybki z dzieciństwa dużej

- oliwkowy grzbiet, lekko żłóte łuski na bokach i ogniście czerwone płetwy, na tą rybkę wołaliśmy KRASNOPIÓRKA https://pl.wikipedia.org/wiki/Wzdr%C4%9 ... aw_zoo.jpg, niesamowite, ten gatunek wymaga wody cichej, spokojnej i czystej (Nogat zarasta, ale widocznie nie jest intensywnie eksploatowany przez rybaków i ryby mają tam dobre warunki do życia). Ponadto duża widziała (z pieszej kładki nad Nogatem i w niedalekiej maleńkiej przystani żeglarskiej) większe rybki w tej wodzie, naprawdę, takie wielkości sporego pstrąga - to oczywiście nie mógł być pstrąg bo to nie jest potok :lol:

ale jakieś coś dużego polowało przy powierzchni, na szczupaka to nie wyglądało ani na okonia.
Miauczę Wam Ciocie duża zafascynowana tą przyrodą wróciła. Odżyły wspomnienia sprzed około 40 lat kiedy duża jako dziecko, nad jeziorem, ze swoim tatą wędkowała....

Na zamku zaś, to znaczy z zewnątrz, umieszczono "mozaikową figurę madonny"

ona ma 8 metrów, duża pamięta kiedy w młodości zwiedzała zamek kilka razy to ta część gdzie jest kościół w górnym zamku była w ogóle zamknięta bo tam były ruiny, teraz jest dostępna do zwiedzania, i widać, że pieniądze udało się zdobyć na dalszą renowację.
Zamek w Malborku jest wpisany na liste światowego dziedzictwa UNESCO
Tu jest zdjęcie dzisiejsze tej figury:

A tak wyglądało to miejsce po tak zwanym wyzwoleniu w 1945 r, przez tych co lubią używać armaty :evil:

widać jak wiele jest tu zrekonstruowane : https://www.bing.com/images/search?view ... aw%26r%3D0

Zuniu, to wspaniale, że Duża była na takiej pięknej, wspomnieniowej wycieczce! Powinna jeździć, bo to jej poprawia nastrój.
A wiesz, nasza Duża oglądała ostatnio filmik o Elblągu! Duża czasem oglada filmiki o budowie Mierzei i któryś przeniósł ją do Elbląga. Potem sama zajrzała do filmu turystycznego o Elblągu - port, muzeum, kanał, starówka. Dużej najbardziej podobała się starówka i okolice rzeki - w Łodzi brakuje takiego miejsca. :1luvu:

Jak Ci minął dzień bez zastrzyku? Ja dziś miałam mój steryd - chciałam uciec, jak zobaczyłam, że Duża wyciągnęła z lodówki strzykawkę, ale niezbyt energicznie się wyrywałam, Duża przytrzymała i zrobiła :wink:

Jeszcze jeden ma być w tej serii i potem 2 tygodnie przerwy.
Cieplo jest, siedzę na balkonie

Sabcia

MaryLux pisze:
MB&Ofelia pisze:Fajna wycieczka! Sama bym chętnie do Malborka pojechałam. Byłam tam raz w życiu, bardzo dawno temu.

Ja też. To może zlot gwiaździsty Miau w Malborku?

Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka. Zazulka [*]

Kto przegląda forum