Nulka, goście i Nanuk.Who is who? Gdzie jest Felicja???

Też mam stacjonarny

Rysio-16-02-2013 [*]

czitka pisze:Ale nie wyciszają się wtedy alarmy, whatsappy, itd. Manager telefonu też brzdęka. A na końcu przychodzi on, cały na jednej stopie .Wyniesienie prostsze!

Wyłącz internet i nic Ci wtedy nie będzie brzęczyć.

czitka pisze:Ale nie wyciszają się wtedy alarmy, whatsappy, itd. Manager telefonu też brzdęka. A na końcu przychodzi on, cały na jednej stopie .Wyniesienie prostsze!

Wszystko się wtedy wycisza

Mam stacjonarny, oczywiście. Służy do szukania komórki w domu albo w ogrodzie :ryk:

Już nie dzwoni, chyba, że fotowoltaika, itd. Niestety jestem na Ogólnopolskiej Liście Frajerów :evil:

.
Lifter, pozdrów mamę, wiemy co robimy!
Kupiłam Nulce słynną fretkę w Zooplusie, nie wzbudziła zainteresowania, a nawet niechęć szczerą.
Ale sobie fretka leżała w drugim pokoju na dywanie, bo może jednak...
I robię coś przed chwilą w kuchni, a z pokoju dziwne odgłosy charczenia i rzężenia dochodzą :strach:

.
Idę, a tam Mietek tarza się kołami do góry, oczy jak ping-pongi, w łapach obśliniona fretka i pełna euforia :ryk:

Co kot to gusta różne jednak!
:201461

Spooxterium pisze:
czitka pisze:Ale nie wyciszają się wtedy alarmy, whatsappy, itd. Manager telefonu też brzdęka. A na końcu przychodzi on, cały na jednej stopie .Wyniesienie prostsze!

Wszystko się wtedy wycisza

Nooo....

I ta rzeka czasu co to mi Jola kiedyś napisała, że płynie w jedną stronę, więc ten, no... :smiech3:

Ok, dzięki za wszystkie rady, ja to przemyślę od nowa.
Ten na jednej stopie to dzwoni do furtki, tak? Komórka niepotrzebna? Był u kogoś? I jak? :oops:

Czyli dobrze, ze kupiłaś fretkę - komuś się przydała do szalonej zabawy

U mnie stacjonarny tez rzadko dzwoni, ostatnio parę razy "ze szpitala" dzwonili oszuści, ale łatwo ich rozpoznałam :wink:

Rzeczywiście, przydaje się do szukania komórki, która czasem leży w dziwnych miejscach.

https://www.facebook.com/photo/?fbid=11 ... 3953279714

Lifter, ale ja widziałam to ogłoszenie na Twojej klatce schodowej :ryk:

Może Nula jeszcze do fretki się przekona, a jak nie to będzie prezent dla Mietka :lol:

Ja tego "szczura" trzymam w worku strunowy, oczywiście jak wyschnie ze śliny, bo na moim niewielkim metrażu to zapaszek się dawał nieco we znaki

Ale wiesz, u mnie sypialnia, salon, jadalnia i co tam jeszcze w jednym pokoju.

Telefon stacjonarny, taki tradycyjny ze słuchawką na kablu, ma jedną przewagę nad komórkowym: działa nawet wtedy gdy w domu nie ma prądu, bo jest zasilany z centrali przez linię telefoniczną.

A stacjonarny bez kabla, taki z przenośną słuchawką? :20147

Większość modeli nie działa bez zewnętrznego zasilania.
Niektóre mają taką możliwość, ale tylko tak długo, dopóki są naładowane akumulatory w słuchawce.

Sprawdziłam, u mnie bez prądu działa.
Był już ten android na centralnej nodze, popsuł się na gwarancji Telefunken, na tej nodze przyczłapał Dual ale awaryjnie mam AllView i nie wiem, czy w ogóle Duala rozpakuję, ten awaryjny najlepszy.
Słońce piękne, Nula grasuje w ogrodzie, dzień grabienia liści, ładny dzień.
:201461

Też idę grabić.
Jak dobrze, że już od dawna nie posiadam telewizora

.

Dzisiaj rano obudził mnie jesienny spacer z Nanukiem :1luvu:

https://www.youtube.com/shorts/Jy-zr7M0BiA
Oczywiście nie potrafię wstawić inaczej, na nic wykład Wojtka jak to się robi, no trudno.
To tak na dobranoc

Nulka, goście i Nanuk.Who is who? Gdzie jest Felicja???

Kto przegląda forum