Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Miodalik pisze:
Erin - moim zdaniem to nie tak.
Wiadomosci o stosowaniu cykloferonu mam od rosyjskich vetow, poza tym jak jeden z moich tymczasow nie reagowal na leczenie to przekopalam sie przez watki na rosyjskich forach - cykloferonu rzeczywiscie stosuje sie mniej im kot ciezszy ALE W PRZELICZENIU NA 1 KG KOTA...
Zastrzyki sa skuteczniejsze niz tabletki, trzeba je podawac tez w okreslonym rytmie - JEDNORAZOWE PODANIE MOZNA SOBIE ODPUSCIC, albo seria albo wcale... Wieczorem moge poczytac jakie dawkowanie zalecaja Rosjanie przy bialaczce - jesli zalecaja. Moja kicia miala po 7 ml 1,2,4,6,8,10,15,20 i 25 dnia - tak dobral rosyjski vet na podstawie mojego opisu.
Erin pisze:A tutaj o Neupogenie:
http://www.przychodnia.pl/el/leki.php3?lek=2695
Może jest dostępny w Polsce, skoro są informacje z polskich stron.
fiona.22 pisze:Erin pisze:A tutaj o Neupogenie:
http://www.przychodnia.pl/el/leki.php3?lek=2695
Może jest dostępny w Polsce, skoro są informacje z polskich stron.
Erin, ten Neupogen zamiast jakiegoś leku na odporność czy dodatkowo do cykloferonu, beta glukanu i interferonu z białobrzeskiej?
fiona.22 pisze:
Wg mnie nie ma co wydawać pieniędzy na cykloferon w ampułkach. Lek ten podaje się przy białaczce ale jest to lek działający tylko na układ odpornościowy i hamuje rozwój wirusa ale nie zwalcza go.
Jest wskazany przy białaczce ale wtedy zostaje tylko nadzieja, że kot stymulowany immunologicznie sam poradzi sobie z wirusem.
Kleksio dostaje już cykloferon w tabletkach wg rozpiski z ulotki od cioci Erin.
Lekiem przeciwwirusowym czyli takim, który tłucze bezpośrednio wirusa jest interferon.
Kleksio dostaje już inne leki podnoszące odporność i tym samym spowalniające chorobę.
Ale najważniejsze jest podanie leków przeciwwirusowych i leczenie przyczynowe a nie objawowe.
Bardzo proszę o opinię co myślicie o takiej opcji leczenia.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 141 gości