Boszsze, kciukamy z całej siły (a właściwie resztkami sił) i wysyłamy tony pozytywnych myśli.
Mam nadzieję, że to "tylko" banalne przeziębienie. Dawaj scanomune, dawaj - u nas cuda zdziałało. Może Peli zmienić trzeba antybiotyk?
Myszu, Benio niestety na odchudzanie się nie nadaje (waży 5,5 kg) - to szczupak, a jeszcze dodatkowo dobiija mnie widok maminych kotów, które zdecydowanie lepiej wyglądają. Jak jedziemy z Beniem w odwiedziny, to zawsze tata twierdzi, że ja go wcale nie karmię i że strasznie chudy jest.
Ale na pociechę dr. B jak go zobaczyła, to nic o chudości nie mówiła, tylko powiedziała, że jest pięknym kocurem i już ją pokochaliśmy za to
Vedee, trzym się, w razie czego pojedziemy do dr B.