dzisiaj poszukam innych portali
licze ( po cichu) na to ze znajdzie sie ktos, kto go pokocha
srebek niestety zaczał pokazywac małemu kto tutaj rządzi
Skończył się okres ochronny
Dzisiaj rano srebek zaproponował wycieczkę do Krakwetu a ja na nią przystałam(biegunka plus silne wymioty)
O tym ze był to dobry pomysł swiadczyło bardzo grzeczne, wrecz wzorcowe zachowanie srebka w transporterku.
Pan doktor go oglądnął, zmierzył temperaturę(nie ma goraczki wiec ki diabeł)
dał zastrzyk i cos do pysia
kocio grzecznie przystał na leczenie a po powrocie do domu zwinął się w kłębek i zasnął
a ja tez
obudził mie o 16 tej bijąc łapką w policzek i liżac po twarzy
dostał puche
zjadł ze smakiem
bedzie dobrze.
przy kotach nie można się nudzic.
astma
no i obnizona odpornosc
dlatego się trzęsę nad każdym pawikiem
zresztą jak mu cos dolega to sam o tym mi "mowi"
potrafi pokazac sobą ze cos jest nie tak.
wieczorem leki
pozniej polekowe otumanienie
rano Srebek jak nowonarodzony
Przez cały poranek chodził za mną ze scurem z ikei w pysku i z zaśpiewem.
Żaden męzczyzna mnie tak nie adorował jak on
zdobycz upolował
serenady wyspiewuje
to musi byc miłość
Kosma to taki trzpiotek huncwotek
goni koty
skacze havie na kark i probuje wbic sie zebami
a jak hava go zrzuca to walczy z jej ogonkiem.
Gnębi wacusia-upodobał sobie wskakiwanie na wacusia jak na konika
biedny wacus musi uciekac na kociopółkę.
bawi sie ze Srebkiem
tylko przed Gaba czuje respekt
jak gaba podchodzi to kosma przysiada przed nią
Nie zaczepia, nie probuje sie bawic
za to jak gaba spi to lubi się do niej przytulic.
fajnie mam
w sumie