Sonia i Otis cz. IV...egipskie fotki str. 101

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto kwi 08, 2008 22:30

Dziękuję...i witam w naszym wątku 8)

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Wto kwi 08, 2008 22:56

izaA pisze:Dziękuję...i witam w naszym wątku 8)


Czuje sie zaszczycona, ze zostalam zauwazona :D Koty naprawde piekne, a i rodzina wspaniala, choc przeczytalam na razie tylko obecna czesc watku :wink:

Przepraszam za brak polskich liter-komp Tz swiruje :oops:
Obrazek
Obrazek Obrazek

mimw

 
Posty: 7010
Od: Sob mar 10, 2007 17:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto kwi 08, 2008 23:00

Wiesz po takim czasie na forum i przy czwartej cześci wątku, ma się już stałe grono czytaczy...wygląda na to, że się właśnie powiększyło...zaglądaj pisz...wrzucaj nowe OT...u Soni i Otisa wszystko dozwolone :wink:

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Śro kwi 09, 2008 8:33

A ja głosuję na filmik: spanie :) Wiem, że ty to masz na co dzień i nie zachwyca cię pewnie, a mnie zachwyca! Kochane futerka!

Dobrze być luzakiem. Ja nie jestem, ale wiem, że powinnam nad tym pracować i staram się, ze średnim skutkiem :?

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro kwi 09, 2008 9:05

Nelly, stale mnie cieszy, po tak trudnym dokoceniu, cały czas to cieszy...naprawdę...

Przede mną trudne decyzje i czas nasilonych emocji, wszystko roztrzygnie się w sobotę na walnym zebraniu stowarzyszenia...już mam motyle w brzuchu...ech, szkoda gadać...

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Pt kwi 11, 2008 7:48

Bry 8) :ok:
Obrazek + Arctica Obrazek

czarna.wdowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 9876
Od: Śro lip 26, 2006 12:51
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pt kwi 11, 2008 20:09

Zaniedbuję swój wątek, ale tyle się dzieje i wirtualnie i realnie, że padam...Michał wyjeżdża w niedzielę w południe, mam już gorączkę, on się cieszy a ja myślę czy ma kurtkę przeciwdeszczową i jakie buty ma zabrać... :roll: mój wyjazd też za kilka dni, kupiłam wczoraj Blechaczowego Chopina i piękny album z fotografiami o Warszawie, dziś sprawdzałam ceny żubrówki, jutro mamy spotkanie organizacyjne...Był też u nas we wtorek nasz tłumacz, Gabor...bo akurat przyjechał do Warszawy, zapowiada się naprawdę fajny program i współpraca. Jutro walne Stowarzyszenia, walne wyborcze...wszystkie znaki na niebie i ziemi mówią, że jutro zostanę prezesem tego bałaganu.
A dziś rano była śliczna pogoda, do 11 posprzątałam dom, pojechałam z klasą ZUzu na basen i prosto z basenu do mojej mamy...razem z bratem myliśmy jej okna...okienka lśnią, świeżo uprane firanki pachną, a mama była taka szczęśliwa, że wygospodarowałam trochę czasu dla niej...tylko, że teraz ledwie żyję...

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Pt kwi 11, 2008 20:44

Twoja doba chyba ma więcej godzin niż normalnej kobiety :mrgreen:
Ja lepiej nie napiszę, co dziś zdążyłam zrobić :wink:
Tak, czas dla mamy. Też staram się wygospodarować. Mam często wyrzuty sumienia, że za mało go Jej poświęcam, że później no wiecie, wyrzuty będą. Spieszmy się kochać ludzi... to takie mądre słowa.

Iza, dużo sił na nadchodzące dni :ok:

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt kwi 11, 2008 20:48

BRy, witaj doskonala pani domu :D
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Pt kwi 11, 2008 20:55

Wiesz Nelly, nie codziennie mam taki power...ale w te dni, szczególnie dużo robię i robota pali mi się w rękach...a co do czasu dla rodziców...mam to szczęście, że mama mieszka 4 km ode mnie i widzimy sie naprawdę często...teraz po operacji - wbrew pozorom dopiero teraz wraca to do normy - przynajmniej raz w tygodniu wspólna kawka, przynajmniej raz na dwa dni telefon...ale jak mama była w rekonwalescencji - to bardzo pilnowaliśmy się, żeby jej niczym nie zarazić...wydywałyśmy się rzadziej...Ja to jestem zwierzę stadne, lubię pracę zespołową, było mi bardzo miło z tego powodu, że Marcin wrócił dziś specjalnie z Warszawy, żeby pomóc mi w myciu, miał zostać do nocy...było śmiesznie, wesoło, no i przy okazji naprawdę trząchnęliśmy robotą 8)

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Pt kwi 11, 2008 20:59

moś pisze:BRy, witaj doskonala pani domu :D


Moś, to jakoś dziwnie zabrzmiało :wink:

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Pt kwi 11, 2008 21:11

izaA pisze:
moś pisze:BRy, witaj doskonala pani domu :D


Moś, to jakoś dziwnie zabrzmiało :wink:

Nie, to nie bylo złośliwe, wrecz przeciwnie :lol:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Pt kwi 11, 2008 21:58

ufffffffffffffffff :wink:

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Sob kwi 12, 2008 21:35

Mało mi było roboty, to się zgodziłam i od dziś macie znajomą prezes...walne zebranie członków wybrało mnie dziś na prezesa Stowarzyszenia Sąsiedzkiego Stara Miłosna...kadencja trwa dwa lata...zobaczymy czy warto było mi zaufać...tak łatwo można wszystko sp...
Michał wyjeżdża jutro, ja w czwartek...ludzie, ale ruch 8O

I jeszcze jedno pytanko, chciałbym wyjechac na długi weekend w Góry Świętokrzyskie, macie jakąś fajną bazę wypadową do polecenia?

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Sob kwi 12, 2008 22:32

Szczere gratulacje Pani Prezes :D i życzenia przyjemnej i lekkiej kadencji :wink:

A tak nieśmiało zapytam-może coś o kotach?
Obrazek
Obrazek Obrazek

mimw

 
Posty: 7010
Od: Sob mar 10, 2007 17:52
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 67 gości

cron