Bungo i Lusia. Uffff.....

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto gru 04, 2007 21:37

Dzięki, Dziewczyny i Zołzunie - piszące i dzwoniące :1luvu:

Bungo

 
Posty: 12069
Od: Pt lut 16, 2007 0:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto gru 04, 2007 21:55

wszystkiego najlepszego z okazji imienin :wink:
ObrazekObrazek Obrazek

Adrianapl

 
Posty: 10742
Od: Śro kwi 18, 2007 7:41
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto gru 04, 2007 22:43

Uff.. zdążyłam!!
Bungo! Wszystkiego najlepszego z okazji imienin. I samych prostych zakrętów ;)
Obrazek

theta

 
Posty: 1338
Od: Nie cze 10, 2007 13:49
Lokalizacja: opolskie

Post » Wto gru 04, 2007 23:12

Uff, i ja jeszcze zdązylam


Basiu, wszystkiego najlepszego -zdrówka oczywiście, radości i oby sie te "zakrety" skończyly. Obrazek
Obrazek

skaskaNH

Avatar użytkownika
 
Posty: 21090
Od: Pt lut 03, 2006 0:21
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro gru 05, 2007 0:23

u mnie 00:17
kwadrans akademicki z haczykiem malutkim :P





Wszystkiego najlepszego Bungo! :D
ObrazekWszystkie prawa do używania, kopiowania, przechowywania oraz rozpowszechniania zdjęć są obwarowane zastrzeżeniami dotyczącymi praw autorskich.

ziemowit

 
Posty: 3555
Od: Wto wrz 07, 2004 19:06
Lokalizacja: czarny charakter z Harlequina :P

Post » Śro gru 05, 2007 11:19

A ja nie zdązyłam bo mi forum zmuliło wczoraj :oops:

Za to dzisiaj może spóźnione ale też szczere życzenia
Wszystkiego najlepszego Basiu


Obrazek

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Śro gru 05, 2007 23:10

Dzięki :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Podjęłam męską decyzję - postanowiłam mianowicie wyjść z dołka. :roll: Zmusiło mnie do tego życie w kapitalizmie, bo siedzenie w dołku psychicznym powoduje powazne straty materialne, a co za tym idzie - wpadnięcie w dołek finasowy, co właśnie udało mi się zrobić :evil:
Na początek jednak muszę coś zrobić z tym kretynem-laptopem, który mimo 3/4 wolnego dysku łazi mi jak wysokocielna krowa po nażarciu się jabłek :evil: Napisanie i wysłąnie tego postu zajmuje średnio 20 minut 8O Wyrzucić debila nie mogę, bo nie mam za co kupić nowego :( Może są mniej radykalne sposoby :?: A może to cholerna Panda tak mi go zamula?????
Moje koty są ogólnie zdegustowane - dziś odmówiły zjedzenia kurzęcej piersi, nie wiem, czy z powodu ptasiej grypy, czy dlatego, że serwuję ją czwart dzień pod rząd. Zresztą w ogóle w zasadzie nie jedzą - Luśka skubie z rzadka chrupki, Bunguś polizuje jakieś mokre i wylizuje tłuszcz z patelni (kiedy myśli, że ja nie widzę :?). Nie chcą, niech nie żrą...
Mają z czego chudnąć :twisted:

Bungo

 
Posty: 12069
Od: Pt lut 16, 2007 0:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro gru 05, 2007 23:16

ufff, wreszcie
i ta ulga nie względu na Ciebie żebyś sobie nie pomyślała za dużo tylko brak informacji o Twoich koteckach.


pandę wywal, mnie kiedyś unieruchomiła kompa na amen
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Śro gru 05, 2007 23:42

Bungo pisze: postanowiłam mianowicie wyjść z dołka. :roll:
ale wiesz, że w dołku jest zacisznie, a na górce to wiatr wieje
...i niektórym w oczy wieje? :roll:


niemniej - powiem Ci, żeś dzielna dziewczyna, że się tak wychylasz z grajdołka :wink:
ObrazekWszystkie prawa do używania, kopiowania, przechowywania oraz rozpowszechniania zdjęć są obwarowane zastrzeżeniami dotyczącymi praw autorskich.

ziemowit

 
Posty: 3555
Od: Wto wrz 07, 2004 19:06
Lokalizacja: czarny charakter z Harlequina :P

Post » Czw gru 06, 2007 6:21

:D
Marcelibu
 

Post » Czw gru 06, 2007 6:22

Dubel
Ostatnio edytowano Czw gru 06, 2007 9:08 przez Marcelibu, łącznie edytowano 1 raz
Marcelibu
 

Post » Czw gru 06, 2007 8:08

Zołza Marcelibu znowu ma czkawkę :D
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Czw gru 06, 2007 9:07

Femka pisze:Zołza Marcelibu znowu ma czkawkę :D

Z domu jeszcze nadawałam, internet chodził jak smród po gaciach :twisted:
Marcelibu
 

Post » Czw gru 06, 2007 10:06

A ja mam inny problem - nie mam w domu internetu. Nie wiadomo dlaczego. I nie wiem kiedy będę miała. TP - na moje zgłoszenia - twierdzi, że internet mam. Bo z ich strony wszystko jest ok. Jak proponuję, żeby sobie przyszli i sami sprawdzili, że nie mam, odpowiadają, że muszę mieć, bo im tak wychodzi ze sprawdzania. Osobiście - nie ma gdzie się "pokłócić", bo nie ma żadnego oddziału, osoby odpowiedzialnej za kontakt z klientem. Pisemnie - oj czekam, czekam na odpowiedź i pewnie będzie ona brzmiała, że przecież mam internet. Kółko sie zamyka a ja mam dość.
W pracy - wiadomo- czasem można, czasem nie. Dziś akurat tak, bo szefa nie ma. Ale też nie wiem jak długo - to jest sieć bezprzewodowa, radiowa - jak jest za duże obiążenie to - aut. I koniec.
Trzymaj się Basiu - spóźnione, ale szczere życzenia imieninowe. Wszystkiego najlepszego i "zasypania" dołków za sobą.

YBenni

 
Posty: 1667
Od: Nie maja 20, 2007 22:04

Post » Czw gru 06, 2007 13:56

Benni - wywal neostradę i zamów sobie cóś innego. Ja mam w domu dwa łącza na dwóch kompach - tzn, syn ma neostradę, która chodzi mu dobrze 8O , a ja sieć osiedlową, która chodzi dobrze ale wolno - albo tak chodzi mój komp, bo tego jeszcze nie ustaliłam :roll: Ale jakby co, to kontakt ze światem mam... Natomiast wielu znajomych, którzy mają wątpliwą przyjemność współpracy z telekomuną, mają podobne przeżycia jak Benni :evil:
Femciu - Pandę bym chętnie wywaliła, a po primo: ona jest legalna i zapłacona :cry: , po sekundo - coś antywirowego muszę mieć, bo do banku przez tego dziada wchodzę :? Może ktoś mądry poradzi, co sobie zainstalować, żeby zarazę (wyjątkowo nie dotyczy kotów :twisted: ) trzymało z daleka i sprzętu nie zamulało :?:

Bungo

 
Posty: 12069
Od: Pt lut 16, 2007 0:52
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Meteorolog1, Sigrid i 8 gości