Pinky, Oliwka, Uszka, Lunitari i Napoleonka

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sie 29, 2003 12:20

Ara -
są hodowle i "hodowle".
Jeżeli Olka uzyska możliwość polepszenia rasy to ku chwale. Nie podejrzewam Kinus, aby rozmnażała kotki i sprzedawała na poznańskiej Sielance. Tutaj chodzi o tą pozytywną hodowlę.

Basia_G

Avatar użytkownika
 
Posty: 8744
Od: Śro paź 02, 2002 15:33
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt sie 29, 2003 12:25

Ja sie nie orientuje w hodowlach i wymogach w Polsce, dlatego sie zapytalam. :oops: Tutaj moje kociaki sa zarejestrowane jako "nie do hodowli"- tak zwane "non active"(To wybor hodowcy a nie moj-on rejestruje dzieci swojej kotki. Wiem ze w Polsce jest inaczej ale nie znam szczegolow). Jak bym w razie chciala miec dzieciaki po Atenie albo Zephyrze to nikt mi ich nie zarejestruje i nie beda mialy rodowodu czyli nierasowe. :lol:

ara

 
Posty: 3709
Od: Czw sie 14, 2003 14:58
Lokalizacja: Londyn

Post » Pt sie 29, 2003 12:26

Acha, i to czy zdobyloby ktores z nich nawet najwyzsza note na wystawie tez nie ma znaczenia. Nie mozna "kryc" i juz :D

ara

 
Posty: 3709
Od: Czw sie 14, 2003 14:58
Lokalizacja: Londyn

Post » Pt sie 29, 2003 12:32

U nas jest inaczej, co prawda hodowca też może poczynić pisemną uwagę na rodowodzie, że kotka nie może być hodowlana z uwagi powiedzmy na jakieś wady, wówczas nie otrzymają ewentualne kociaki rodowodów.
(chyba tak to jest?).

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt sie 29, 2003 12:39

Najdziwniejsze jest to, ze Olka ma duzo mniej tytulow niz Pinky a jest wg mnie naprawde dobra w typie. Bardziej watpliwosci mam ciagle co do Pinky, dlatego popytalam, ktory sedzia moze ja ocenic sprawiedliwie - i poprosilam, zeby na wystawie wlasnie ten sedzia ja ocenial. Nie chodzi mi o to, zeby rozmnazac koty tak sobie, jesli beda negatywnie generalnie ocenione, zostana wysterylizowane. Obie :)
Nic na sile :)
Toffie, Bajek, Bździągwa, Julian

kinus

 
Posty: 16452
Od: Pon mar 03, 2003 23:22
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt sie 29, 2003 12:40

No wlasnie. Dlatego sie kinusa zaptalam.

Nie mam pojecia od czego to tutaj zalezy. Byc moze od tego ze jak chce sie kupic kociaka do hodowli to trzeba o tym powiedziec hodowcy i wtedy on rejestruje go albo ja jako "active"i mozna hodowac. Tylko ze wtedy placi sie 2 razy tyle za kocie. 8O

To jednak w Polsce jest lepiej pod tym wzgledem.

ara

 
Posty: 3709
Od: Czw sie 14, 2003 14:58
Lokalizacja: Londyn

Post » Pt sie 29, 2003 12:42

ara pisze:To jednak w Polsce jest lepiej pod tym wzgledem.

Mi się ten brytyjski system podoba - przynajmniej w tym, co przeczytałem w wątku. Chyba zostawia mniej luk prawnych pozwalających na rozmnażanie mimo wszystko :roll:

Estraven

 
Posty: 31460
Od: Pon lut 04, 2002 15:30
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt sie 29, 2003 12:47

Estraven - dlatego mysle, ze wystawy to tez w miare dobry pomysl. Przynajmniej masz jakas malutka, ale jednak gwarancje, ze rozmnazasz kota bez wad. Widocznych. Bo te niewidoczne i tak zostana ukryte.
A brytyjski system hm... placenie podwojnie za kota, jesli chce sie go wystawic u nas tez juz dziala. Przeciez za kota na kolana placisz duzo mniej. A pseudohodowle zapewne sa i tu i tam niestety. Tak jak ostatnio mowilam - np moja rodzina nie moze zrozumiec, dlaczego wysterylizuje kotke, gdy nie bedzie dobra w typie. Wg nich to super narzedzie do zbicia kasy. Tyle, ze na szczescie tacy ludzie nie kupia sobie kota dobrego, aby go rozmnazac, bo szkoda by im bylo kasy.
Toffie, Bajek, Bździągwa, Julian

kinus

 
Posty: 16452
Od: Pon mar 03, 2003 23:22
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt sie 29, 2003 12:49

Standard rosyjskiego:
Breed Standard: Russian Blue
Updated: May 6 2003

A black line denotes an updated section.

POINT SCORE
20 .. HEAD and NECK
20 .. BODY TYPE
5 .. EYE SHAPE
5 .. EARS
20 .. COAT
20 .. COLOR
10 .. EYE COLOR

GENERAL: the good show specimen has good physical condition, is firm in muscle tone, and alert.

HEAD: smooth, medium wedge, neither long and tapering nor short and massive. Muzzle is blunt, and part of the total wedge, without exaggerated pinch or whisker break. Top of skull long and flat in profile, gently descending to slightly above the eyes, and continuing at a slight downward angle in a straight line to the tip of the nose. No nose break or stop. Length of top-head should be greater than length of nose. The face is broad across the eyes due to wide eye-set and thick fur.

MUZZLE: smooth, flowing wedge without prominent whisker pads or whisker pinches.

EARS: rather large and wide at the base. Tips more pointed than rounded. The skin of the ears is thin and translucent, with little inside furnishing. The outside of the ear is scantily covered with short, very fine hair, with leather showing through. Set far apart, as much on the side as on the top of the head.

EYES: set wide apart. Aperture rounded in shape.

NECK: long and slender, but appearing short due to thick fur and high placement of shoulder blades.

NOSE: medium in length.

CHIN: perpendicular with the end of the nose and with level under-chin. Neither receding nor excessively massive.

BODY: fine boned, long, firm, and muscular; lithe and graceful in outline and carriage without being tubular in appearance.

LEGS: long and fine boned.

PAWS: small, slightly rounded. Toes: five in front and four behind.

TAIL: long, but in proportion to the body. Tapering from a moderately thick base.

COAT: short, dense, fine, and plush. Double coat stands out from body due to density. It has a distinct soft and silky feel.

DISQUALIFY: kinked or abnormal tail. Locket or button. Incorrect number of toes. Any color other than blue. Long coat.

RUSSIAN BLUE COLOR
COLOR: even bright blue throughout. Lighter shades of blue preferred. Guard hairs distinctly silver-tipped giving the cat a silvery sheen or lustrous appearance. A definite contrast should be noted between ground color and tipping. Free from tabby markings. Nose leather: slate grey. Paw pads: lavender pink or mauve. Eye color: vivid green.

The following information is for reference purposes only and not an official part of the CFA Show Standard.

Russian Blue Color Class Number

Blue 0500 0501
AOV None None

Russian Blue allowable outcross breeds: none.
Toffie, Bajek, Bździągwa, Julian

kinus

 
Posty: 16452
Od: Pon mar 03, 2003 23:22
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt sie 29, 2003 12:51

Wiem, że na podobnych zasadach sprzedaje się kociaki i w Polsce - ale czy stosuje się równie ostre (zapewne gdzieś tam odnotowywane) rozróżnienie na "active" i "nonactive"?

Estraven

 
Posty: 31460
Od: Pon lut 04, 2002 15:30
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt sie 29, 2003 12:59

Chyba nie. :?

Podejzewam, ze w Polsce to wlasciciel decyduje czy kociaka jest active czy nie. Tu juz za ciebie zadecydowano, chyba ze przy zainteresowaniu sprecyzujesz ze chcesz zalozyc hodowle.

ara

 
Posty: 3709
Od: Czw sie 14, 2003 14:58
Lokalizacja: Londyn

Post » Pt sie 29, 2003 13:00

Powiedzcie mi przy okazji, w jaki sposób ktoś pokrywa nierodowodową kotkę. Jest dajmy na to do kupienia kociak i oboje rodzice "danej rasy" ale osoba ma tylko kotkę a kocura nie. Nie myślę o pokrywaniu dachowcem, ale faktycznie kotem z danej rasy, może nawet rodowodowym. Nie mówcie mi tylko, żebym nie była taka zielona bo mnie krowa zje :wink: Ale czy naprawdę (bo o tym myślę ewentualnie) posiadacz rasowego kota godzi się na krycie kotki bez rodowodu? No może sporadycznie :roll: ale to chyba nie jest regułą prawda?
A kociaków bez rodowodu multum istnieje.
Przecież nie każdy ma "znajomą z kocurem" .

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt sie 29, 2003 13:05

Z tego co wiem, jest tak, jak napisala Nelly. Ja tez w rodowodzie Pinky mam "nie rokuje nadziei hodowlanych" tyle, ze dlatego wlasnie jestem w SHKRP, aby sedzia ocenil, czy faktycznie nie rokuje. Czy wszyscy przestrzegaja przepisow ? zapewne nie, bo masz PZF, gdzie po prostu sie zapisujesz i juz. Zadnych wystaw nie musisz robic.
Tyle, ze hodowca zawsze moze po prostu okreslic kota jako niewystawowego lub niehodowlanego i juz. Warunkiem, z tego co wiem, jest wpisanie wady - dlaczego kot ma byc tylko na kolana.
Kiedys spotakalm dosc ciekawa umowe - chyba Anety Solowiej. Tam jest to jasno napisane, jakiego kota kupujesz.
Toffie, Bajek, Bździągwa, Julian

kinus

 
Posty: 16452
Od: Pon mar 03, 2003 23:22
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt sie 29, 2003 13:06

A czemu nie? :lol: Pokrycie dajmy na to kosztuje 500 plz. W dzisiejszych czasach podejzewam ze nie wszysy patrza czy kryta jest kotka z rodowodem czy nie.

ara

 
Posty: 3709
Od: Czw sie 14, 2003 14:58
Lokalizacja: Londyn

Post » Pt sie 29, 2003 13:10

Nelly - dokladnie tak jak napisala ara. Krycie kosztuje, a co za roznica, jaka kotka ? nie wszyscy sprawdzaja rodowod. Wazne dla nich tylko, zeby sie zwiazek nie dowiedzial, bo taki hodowca powinien wyleciec ze zwiazku. Powinien, bo nie chce nawet wnikac, jak jest naprawde.
W kazdym razie hodowczyni kocura, ktorym chce kryc Olke - postawila kilka warunkow, ktore ja zaakceptowalam. Licencja hodowlana byla dla niej oczywistoscia, wazniejsza byla kondycja Olki. Nie dopusci kocura do Olki, jesli ta nie bedzie w dobrej kondycji. No ale....kocur wlasnie zamyka tytul EC :) i jest :1luvu: cudny sliczny i...brak mi slow.
Toffie, Bajek, Bździągwa, Julian

kinus

 
Posty: 16452
Od: Pon mar 03, 2003 23:22
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, januszek, zuza i 65 gości