Kocińscy: zima za progiem...

[anita5]

Ale fajnie.

[mahob]

Dziś mamy Dzień Kota u nas w domu

Bo Czester jest z nami już dwa lata...

Dziś dostał kociego mleczka, które uwielbia i nową zabawkę

Takim był słodkim, małym kociaczkiem równe dwa lata wstecz:

[Rustie]

Wyściskaj go ode mnie
Na pierwszym zdjęciu bardzo podobny do naszego połamańca

[carmella]

małe kotki wyrastają na wielkie kocury życzę Wam jeszcze wielu takich rocznic ! I radości z Chestera.
Wesołego kocińskiego dnia kota

[mahob]

Dziękujemy za życzenia

...Na pierwszym zdjęciu bardzo podobny do naszego połamańca

To prawda - taki popielato-srebrny i też białe skarpety

[mahob]

Zeskanowałam trochę starych zdjęć - jeszcze sprzed epoki kamienia łupanego - czyli sprzed okresu posiadania aparatu cyfrowego
Skoro już te zdjęcia odkopałam, to pokażę je...

Tu Czester już trochę starszy:





Tej firanki i jej następczyni już dawno nie ma została pociachana pazurami i zawisła w strzępach... a tak się fajnie na niej spało...



Tu jeszcze Czester był na tyle mały, że mieścił się do Tż-towego pantofla



I na tyle mały, że bez problemu wchodził pod szafę;)



Teraz też czasami próbuje wejść ale to już nie takie proste - zadek najczęściej zostaje na zewnątrz...

[anita5]

Jakie cudne fotki!!!!!!

Czesterku, przepraszam, że spóźniłam się z gratulacjami...
Masz taki fajny dom i super Dużych... A Duzi mają Ciebie...

A był?

[mahob]

Było dobre jedzonko, w większych niż zwykle ilościach
Koty wyglądały na zadowolone

Tylko nie wiem czy powinnam o tym pisać, bo to niemerytoryczne...

[anita5]

U was koty zawsze są zadowolone, tak przypuszczam...

Niemerytoryczność to chyba nie jest problem tego wątku?

[mahob]

U was koty zawsze są zadowolone, tak przypuszczam...

Ja mam taką nadzieję
Staramy się...

Niemerytoryczność to chyba nie jest problem tego wątku?

A bo naczytałam się tego wątku kocio-pogaduszkowego i sama nie wiem...nie jestem skłonna do obrażania się o takie tam gadki...ale trochę smutno i przykro mi się jednak zrobiło. No i tyle...

[carmella]

Mahob , Wasz dom jest dla kotów rewelacyjny. I Wy dla kotów. Mają koty szczęście, że do Was trafiły. Zresztą kiedyś tam sama prawie dałam Wam kota I dzień kota jest u nich pewnie codziennie, a że miseczki nie zawsze tak pełne jakby koty chciały. Ostatecznie przecież, to dla ich dobra

[mahob]

Dzięki za miłe słowa

Tak na prawdę to te ostatnie lata całe są pod znakiem kota u nas w domu...
Koty tak wiele zmieniły... w nas i wokół nas. Na plus.

A co do miseczek - to ostatnio zwiększyłam restrykcje na jedzenie (po tym jak ze wstydem musiałam pokazać Berni okrąglutką Pyzę... ).
No coś z tymi brzuchami trzeba zrobić!
I to chyba nie tylko u kotów...

[anita5]

Mahob , Wasz dom jest dla kotów rewelacyjny. I Wy dla kotów. Mają koty szczęście, że do Was trafiły.

Właśnie!
Takiego domu szukam dla Henia. Powiedziałam mu już o tym, ucieszył się.

[carmella]

Niemerytoryczność to chyba nie jest problem tego wątku?

A bo naczytałam się tego wątku kocio-pogaduszkowego i sama nie wiem...nie jestem skłonna do obrażania się o takie tam gadki...ale trochę smutno i przykro mi się jednak zrobiło. No i tyle...

dopiero teraz wiem, o co kaman i ... ja mam to w nosie. Zresztą - jak doczytałam - tylko kilka osób ma coś na przeciwko

aha, i na tę okoliczność mówię "dobranoc"

[mahob]

Masz rację...no to dobranoc