Rysiek, Mefisto, Nikita i Rudi :-) I kosmitka Nora ;-)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lip 02, 2008 10:01

Nelly pisze:ewaw, a jak dziś kocie humorki?


Nie chcę zapeszać, ale chyba lepiej... Już byłam bliska zakupienia Feliwaya, ale koty jakoś ochłonęły po niedzielnej "masakrze" :wink: Mefisiowi i Nikicie już Rudi zasadniczo nie przeszkadza. Tylko Rysiek wciąż ma problem z zaakceptowaniem nowego kolegi, co wyraża przy każdej okazji, waląc Rudiego łapą po głowie... Rudi czasem mu oddaje, ale raczej boi się Ryśka, zazwyczaj odsuwa się i przewala na plecy... Rysiek w ogóle chciałby rządzić towarzystwem. Nie raz mu się zdarza, że pogoni Nikitę albo Mefisia... Wtedy tylko sykanie i prychanie słychać i sierść fruwa. Wygląda to groźnie, muszę je rozdzielać, a Ryśka za karę zazwyczaj zamykam na 5 minut w łazience, żeby ochłonął. Zwykle to pomaga...
Moje koty: Rysiek, Mefisto, Nikita, Rudi. Noreczka za TM [*]. I Gacek na doczepkę...
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=102921
Obrazek

ewaw

 
Posty: 4249
Od: Czw cze 22, 2006 11:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lip 02, 2008 10:13

Jak tak czytam, to się boję. Bo za ok3 miesiące dokocenie u mnie. Cieszę się bardzo, ale boję się tego, jak Maurycy będzie się zachowywał. Jak będzie nowego gryzł, to... no właśnie, co? (a, każdego gryzł, z tym, że maluchy przyjmował dobrze, głowinki wylizywał nawet, a jak większy kot, albo małe podrosło to ustawiał gryzieniem :( Bo jego zawsze musi być na wierzchu.
Tak sobie myślę też o tym Feliwayu, na wszelki wypadek, może się zaopatrzyć?
Ile to to teraz kosztuje?

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro lip 02, 2008 10:18

Niestety drogie to jest... Dyfuzor starczajacy na 4 tygodnie ponad 80 zl... patrzylam w Krakvecie. Cena mnie niestety przeraża. Ale będę musiała to kupić na pewno, jak się będziemy za czas jakiś przeprowadzać do nowego mieszkania. To pewnie będzie mega stres dla kociastych...
Moje koty: Rysiek, Mefisto, Nikita, Rudi. Noreczka za TM [*]. I Gacek na doczepkę...
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=102921
Obrazek

ewaw

 
Posty: 4249
Od: Czw cze 22, 2006 11:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lip 02, 2008 10:23

Już się zaczynam bać wchodzić na ten wątek, bo za każdym razem się okazuje, że mały rudy głupek rozrabia jak pijany zając i wstydzę się za niego :D
a ja Ewie mówiłam, że z niego taki aniołeczek :oops:
ale skąd mogłam wiedzieć, że mały w swoim domku okaże się takim łobuzem ? :oops: tym bardziej, że w domu tymczasowym też był grzeczny...
poważnie mówiąc to większość tych jego zaczepialsko-gryzoniowych zachowań złożyłabym na karb młodego wieku. I tego, że kocio czuje się dobrze i bezpiecznie - w ten sposób okazuje swoją radość życia i miłość do Dużej :D
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lip 02, 2008 10:30

pisiokot pisze:Już się zaczynam bać wchodzić na ten wątek, bo za każdym razem się okazuje, że mały rudy głupek rozrabia jak pijany zając i wstydzę się za niego :D
a ja Ewie mówiłam, że z niego taki aniołeczek :oops:


Rozrabia, rozrabia, ale i tak go kocham :D A jak przyjdzie i się wtuli, to prawdziwy aniołeczek z niego... i ta minka... :1luvu:

pisiokot pisze:poważnie mówiąc to większość tych jego zaczepialsko-gryzoniowych zachowań złożyłabym na karb młodego wieku. I tego, że kocio czuje się dobrze i bezpiecznie - w ten sposób okazuje swoją radość życia i miłość do Dużej :D


Ja też tak myślę. Młode to i głupiutkie jeszcze :wink: Za to jakie słodkie Ciasteczko :wink:
Moje koty: Rysiek, Mefisto, Nikita, Rudi. Noreczka za TM [*]. I Gacek na doczepkę...
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=102921
Obrazek

ewaw

 
Posty: 4249
Od: Czw cze 22, 2006 11:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lip 02, 2008 10:47

pisiokot pisze:w ten sposób okazuje swoją radość życia i miłość do Dużej :D

Radość życia to na pewno, a, że miłość boli to trudno :lol:

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro lip 02, 2008 10:47

Żebyście widzieli Rudiego, jak się łasi, kiedy chce jeść :lol: Ociera się o nogi, siada na stopach, krąży między nogami, a do tego daje niezły koncert. Jakby wołał: "Hallo! Tu jestem!!! Jestem głoooooodny!!! Hallo! Widzisz mnie?!?!? Jeść!!!" :lol: :lol: :lol: I to spojrzenie wygłodniałego biedactwa :wink: :wink: :wink:
Moje koty: Rysiek, Mefisto, Nikita, Rudi. Noreczka za TM [*]. I Gacek na doczepkę...
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=102921
Obrazek

ewaw

 
Posty: 4249
Od: Czw cze 22, 2006 11:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lip 02, 2008 11:10

A nie przewraca się z głodu? ;)

Wojtek

 
Posty: 27766
Od: Śro wrz 03, 2003 3:43
Lokalizacja: Warszawa - Birmanowo

Post » Śro lip 02, 2008 11:20

przeczytalam :D
trzeba mi bylo ufarbowac ktoregos na rudo i oddac Ci cala 4 :lol:

Ewa, tak sobie mysle,ze Rysiek moze byc zazdrosny, moze potrzeba mu troche czasu z Toba sam na sam?

Co do rudego, to moj Karmel mial 6 miesiecy, jak go wzielam tez bardzo gryzl, pomoglo pokazywanie, ze to boli, wolalam auu i sie obrazalam na chwile
Franka z kolei nie panowala nad pazurami i potrafia dziabnac, jak cos sie jej nie podobalo- pomoglo to samo
mozesz tez sprobowac dmuchac mu w uszy, pyszczek,kiedy Cie gryzie

Gen

 
Posty: 4211
Od: Czw paź 21, 2004 11:59
Lokalizacja: Warszawa Marymont

Post » Śro lip 02, 2008 11:23

Wojtek pisze:A nie przewraca się z głodu? ;)


Prawie... :wink: A raz tak prosił i prosił, aż położył się na miejscu, gdzie stoją zawsze miseczki i usnął biedaczek z głodu... A jak przyszłam w końcu z miseczkami, to rzucił się jak wygłodniała bestia... Rudinek-Głodomorek :wink:
Moje koty: Rysiek, Mefisto, Nikita, Rudi. Noreczka za TM [*]. I Gacek na doczepkę...
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=102921
Obrazek

ewaw

 
Posty: 4249
Od: Czw cze 22, 2006 11:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lip 02, 2008 11:28

ewaw pisze:
Wojtek pisze:A nie przewraca się z głodu? ;)


Prawie... :wink: A raz tak prosił i prosił, aż położył się na miejscu, gdzie stoją zawsze miseczki i usnął biedaczek z głodu... A jak przyszłam w końcu z miseczkami, to rzucił się jak wygłodniała bestia... Rudinek-Głodomorek :wink:

moje bure jest notorycznie przewrocone z glodu :lol:
w koncu dostaje jesc tylko 3 razy dziennie

Gen

 
Posty: 4211
Od: Czw paź 21, 2004 11:59
Lokalizacja: Warszawa Marymont

Post » Śro lip 02, 2008 11:37

Gen pisze:moje bure jest notorycznie przewrocone z glodu :lol:
w koncu dostaje jesc tylko 3 razy dziennie


A wiesz, że pod tym względem Rysiek jest zupełnym przeciwieństwem Tulki. On nie jest w ogóle zainteresowany jedzeniem. Jak idę z miseczkami, to najpierw leci Rudi, potem Nikita... Hrabia Mefisto zwleka się powoli i sunie do miski majestatycznym krokiem. Czasem nie rusza się wcale, wtedy go biorę na ręce i stawiam przed miską :wink: he he... wtedy owszem, skosztuje... ;-) Za to Rysiek - ucieka! Chowa się pod kanapę, czasem miskę mu tam zanoszę, bo mi go tak żal...
Ostatnio zaczęłam się marwtić, czy to aby normalne jest. Muszę zapytać weta, jak będziemy szli na szczepienie niedługo. Może Rysiek ma jakiegoś pasożyta albo co??? On naprawdę jest chyba trochę za chudy...
Moje koty: Rysiek, Mefisto, Nikita, Rudi. Noreczka za TM [*]. I Gacek na doczepkę...
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=102921
Obrazek

ewaw

 
Posty: 4249
Od: Czw cze 22, 2006 11:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lip 02, 2008 11:45

Gen, a którego to musiałem wyławiać ze swojej zupy? :lol:

Wojtek

 
Posty: 27766
Od: Śro wrz 03, 2003 3:43
Lokalizacja: Warszawa - Birmanowo

Post » Śro lip 02, 2008 11:46

Gen pisze:przeczytalam :D
trzeba mi bylo ufarbowac ktoregos na rudo i oddac Ci cala 4 :lol:

Ewa, tak sobie mysle,ze Rysiek moze byc zazdrosny, moze potrzeba mu troche czasu z Toba sam na sam?

Co do rudego, to moj Karmel mial 6 miesiecy, jak go wzielam tez bardzo gryzl, pomoglo pokazywanie, ze to boli, wolalam auu i sie obrazalam na chwile
Franka z kolei nie panowala nad pazurami i potrafia dziabnac, jak cos sie jej nie podobalo- pomoglo to samo
mozesz tez sprobowac dmuchac mu w uszy, pyszczek,kiedy Cie gryzie


Jak brałam Rysia i Mefisia, to mi się wydawało, że boże, AŻ DWA koty, co to będzie... Jakby mi ktoś wtedy powiedział, że będę miała 4, to bym się w głowę popukała tylko... a teraz proszę... :wink: Sama się sobie dziwię :wink:

Ja też myślałam, że Rysiek może jest zazdrosny... Więc go ciagle głaszczę, przytulam, biorę na ręce... Jeszcze zanim pojawił się Rudi, Rysiek podgryzał Nikitkę i Mefista. Czasem ganiał je, aż kłaki fruwały. I Mefisia nie raz podrapał po nosie do krwi... Rysiek to taki nasz domowy łobuz....

Z Rudim jest problem taki, że on nie słyszy... Ja mówię "auuu, boli, nie wolno", a ten dalej swoje, bo przecież nie słyszał. Chowam ręce, jak zaczyna kąsać. Skutkował też spryskiwacz, ale ciągle mam go nie pod ręką... Muszę spróbować z tym dmuchaniem w nos :wink:
Moje koty: Rysiek, Mefisto, Nikita, Rudi. Noreczka za TM [*]. I Gacek na doczepkę...
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=102921
Obrazek

ewaw

 
Posty: 4249
Od: Czw cze 22, 2006 11:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lip 02, 2008 13:04

Ogonek? mniam, mniam :wink:
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 23 gości