Ja. Nemo pojechal do domu :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon maja 16, 2005 11:04

Beliowen powodzenia :ok:
Australia jest jak otwarte drzwi, za którymi majaczy błękit. Wychodzimy ze świata i wkraczamy w Australię.(D.H.L.)

Keti

 
Posty: 12468
Od: Pt wrz 13, 2002 11:44
Lokalizacja: realnie trójmiasto - mentalnie Australia

Post » Pon maja 16, 2005 11:05

Fajny z Ciebie kot, Nemo! :D
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Pon maja 16, 2005 11:08

Mala jeszcze go nie widziala. Pewnie wie, ze jest, bo rozumie juz bardzo duzo z tego, o czym wokolo sie mowi, ale nie widziala.
Starsza widziala przez chwile, jak przywiozlam.
I tak, jak my - bardzo chcialaby go wziac na rece, i wyglaskac, i wytulic.
Ale, tak, jak my, rozumie, ze to jeszcze nie teraz.
Kiedys.
Moze juz niedlugo.

Jak wchodzimy do lazienki, mowimy do kota.
Kot siedzi i slucha. Czasami poburkuje, ale coraz rzadziej i coraz ciszej.
Staramy sie nie przygladac sie mu zbyt natarczywie, za to on obserwuje nas bardzo uwaznie.

Chodzi po pustej lazience, ale nie daje sie na tym przylapac.
Jak sie wchodzi - jest zawsze na "swoim" miejscu, choc czasami widac, ze wlasnie konczy sie moscic :)
abluo ergo sum

Beliowen

Avatar użytkownika
 
Posty: 55549
Od: Czw lis 25, 2004 11:33
Lokalizacja: 52°04′N 21°01′E

Post » Pon maja 16, 2005 11:16

:D

Musicie byc bardzo fajna rodzina :D

Ylva

 
Posty: 1985
Od: Pon kwi 07, 2003 16:59

Post » Pon maja 16, 2005 11:23

Ylva pisze::D

Musicie byc bardzo fajna rodzina :D


Sasiedzi, jak sadze, uzywaja innego okreslenia :twisted:
Zwlaszcza ostatnio, sluchajac naszych monologow lazienkowych :lol:

U nas w lazienkach slychac zycie sasiedzkie - ze wszystkimi jego odglosami...
Totez na pewno wiedza, ze trzymamy zamknietego w lazience kota.
Ba, na dodatek rozmawiamy z nim.
Dom wariatow :wink:
abluo ergo sum

Beliowen

Avatar użytkownika
 
Posty: 55549
Od: Czw lis 25, 2004 11:33
Lokalizacja: 52°04′N 21°01′E

Post » Pon maja 16, 2005 11:25

Nemo juz w nowym domku? 8O

Gratuluje. Ciesze sie, ze wszystko sie szczesliwie skonczylo :D
Obrazek
Fanaberia i Aisha

Ann_pl

 
Posty: 3889
Od: Pon sty 13, 2003 10:46
Lokalizacja: wawa

Post » Pon maja 16, 2005 11:29

Beliowen pisze:
Sasiedzi, jak sadze, uzywaja innego okreslenia :twisted:
Zwlaszcza ostatnio, sluchajac naszych monologow lazienkowych :lol:


Moj Radar pokochal ostatnio fukanie do odplywu w umywlace, bo echo z rur fajny efekt dzwiekowy daje :). Jeszcze sasiedzi mi sie nie skarzyli, ze zlew na nich fuka.....

jb

 
Posty: 804
Od: Czw lis 04, 2004 15:00

Post » Pon maja 16, 2005 11:37

jb pisze:
Beliowen pisze:
Sasiedzi, jak sadze, uzywaja innego okreslenia :twisted:
Zwlaszcza ostatnio, sluchajac naszych monologow lazienkowych :lol:


Moj Radar pokochal ostatnio fukanie do odplywu w umywlace, bo echo z rur fajny efekt dzwiekowy daje :). Jeszcze sasiedzi mi sie nie skarzyli, ze zlew na nich fuka.....


Mnie natomiast owszem, pytali juz o miauczace w lazience koty.
Od lazienki sasiadow obok oddziela nas tylko scianka dzialowa - z pionem wentylacyjnym, ktory dziala jak mikrofon i glosnik jednoczesnie :lol:
Masz szczescie, Jarku, ze Twoim sasiadom niewiele przeszkadza :wink:
abluo ergo sum

Beliowen

Avatar użytkownika
 
Posty: 55549
Od: Czw lis 25, 2004 11:33
Lokalizacja: 52°04′N 21°01′E

Post » Pon maja 16, 2005 11:37

jb - śliczne ':D'

Beliowen, masz przechlapane - do końca życia będziesz musiała dzień w dzień opisywać przygody Nemo :) - nie opuszczę ani jednego odcinka.

A my codziennie będziemy wynosić pod niebiosa Ciebie i Eve.
Prawo Kociej Termodynamiki.
Ciepło przepływa z cieplejszego do chłodniejszego ciała, za wyjątkiem kota, gdzie całe ciepło przepływa do kota.

Mag

 
Posty: 138
Od: Pon sie 23, 2004 14:55
Lokalizacja: W-wa Ochota

Post » Pon maja 16, 2005 11:48

Beliowen pisze:Mnie natomiast owszem, pytali juz o miauczace w lazience koty.
Od lazienki sasiadow obok oddziela nas tylko scianka dzialowa - z pionem wentylacyjnym, ktory dziala jak mikrofon i glosnik jednoczesnie :lol:
Masz szczescie, Jarku, ze Twoim sasiadom niewiele przeszkadza :wink:

O cechach akustycznych mieszkan made by "Przodujacy Developer" nie musisz mi mowic :) - sam slysze czasem chrapanie sasiada przez sciane:)
A w ogole kciuki za integracje Nemo i jego zdrowie :).

jb

 
Posty: 804
Od: Czw lis 04, 2004 15:00

Post » Pon maja 16, 2005 17:38

Wlasnie bylam w lazience.
Slonko spi - mocno, bo nie obudzilo sie, jak cichutko weszlam.
Tak strasznie chcialam go dotknac, reka sama sie wyciagala, zeby poglaskac...
Ale nie, nie zdecydowalam sie.
Poczekam, az bedzie gotowy.

Cichutko, na paluszkach, wyszlam z lazienki, cichutko zamknelam drzwi...
Niech spi - i niech mu sie sni, ze jest tulony, glaskany i ze glosno mrrruczy :)
abluo ergo sum

Beliowen

Avatar użytkownika
 
Posty: 55549
Od: Czw lis 25, 2004 11:33
Lokalizacja: 52°04′N 21°01′E

Post » Pon maja 16, 2005 17:50

Beliowen pisze:Cichutko, na paluszkach, wyszlam z lazienki, cichutko zamknelam drzwi...
Niech spi - i niech mu sie sni, ze jest tulony, glaskany i ze glosno mrrruczy :)

i tego mu wlasnie zycze ale nie we snie tylko zeby sie w koncu przelamal i wskoczyl ci na kolanka i zaczal mruczec...

piekna wizja nie?? :lol:
Nie robię już drapaków.
Sprzedaję chusty do noszenia dzieci

covu

 
Posty: 18247
Od: Nie sty 09, 2005 9:56
Lokalizacja: Józefosław (gdzieś między Warszawą a Piasecznem)

Post » Pon maja 16, 2005 17:58

Beliowen pisze:Slonko spi - mocno, bo nie obudzilo sie, jak cichutko weszlam

czyli czuje się miarę bezpiecznie :D

evanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 57631
Od: Pt gru 13, 2002 16:16
Lokalizacja: miasto wojewódzkie na prawach powiatu, a nawet gminy

Post » Pon maja 16, 2005 18:05

Bengala pisze:
Beliowen pisze:Slonko spi - mocno, bo nie obudzilo sie, jak cichutko weszlam

czyli czuje się miarę bezpiecznie :D

Na to wygląda :D :D
Oby jak najszybciej wam zamruczał, Beliowen! :ok::ok::ok:
Kto ma koty, ten ma kłaki.
Trufelka & Merci & Wuzetek alias Pączusie Dwa i Sucharek

Fairy 20.12.15 :( Kocurra 24.01.2019 :( Skierka 6.10.2022 :( Mori 20.07.2023 :( Banshee 8.06.2024 :(

Petroniusz

 
Posty: 3178
Od: Wto sty 13, 2004 12:22
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon maja 16, 2005 18:14

Bengala pisze:
Beliowen pisze:Slonko spi - mocno, bo nie obudzilo sie, jak cichutko weszlam

czyli czuje się miarę bezpiecznie :D


Bengalo, nie...
On jest po prostu zmeczony - ostatnie dni przyniosly mu nadmiar wrazen.
Ale boi sie i bac sie bedzie jeszcze dlugo.
Jeszcze wiele tygodni bedzie naszym wirtualnym kotkiem :)

W przyszly piatek bedziemy mu zdejmowac szwy z oczka - kolejny stres...
Biedny jest ten Nemus, bardzo biedny...
Ale mysle, ze warto dac mu czas - bo to kochany kotek.
abluo ergo sum

Beliowen

Avatar użytkownika
 
Posty: 55549
Od: Czw lis 25, 2004 11:33
Lokalizacja: 52°04′N 21°01′E

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 48 gości