Nulka i goście. Who is who?Nanuk ma cudny dom. Felicja.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw wrz 12, 2024 5:41 Re: Nulka, jeże, osy i inni goście. I pustka...

Jak jest?
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35648
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Czw wrz 12, 2024 6:57 Re: Nulka, jeże, osy i inni goście. I pustka...

Szaro. I siąpi. Żaden to deszcz nawalny, ale nie wiadomo co będzie dalej.
Nulka śpi kamieniem w Hiltonie, widzę z okna. Była w nocy w domu, zniknęła część zostawionej dwudaniowej kolacji. Pojadła i uznała, że wraca do ogrodu. Ona musi cichutko i mieć pewność, że nikt nie widzi i nie słyszy, czyli pod osłoną głębokiej nocy.
Zaraz wstaję i jadę na zakupy większe, tak na wszelki wypadek.
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19233
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Czw wrz 12, 2024 8:08 Re: Nulka, jeże, osy i inni goście. I pustka...

Pada, jest szaro jak w listopadzie.

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw wrz 12, 2024 11:00 Re: Nulka, jeże, osy i inni goście. I pustka...

U nas szaro, ale nie pada.
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 70005
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw wrz 12, 2024 13:57 Re: Nulka, jeże, osy i inni goście. I pustka...

Siąpi, nawet mniej niż rano.
Daleka jestem od paniki, ale lepiej nie włączać telewizora, nieustannie mówią o tym, że Wrocław szykuje się na kataklizm. Podobno najgorzej ma być z piątku na sobotę w nocy, poczekamy, zobaczymy.
O tyle jest nerwowo w okolicy, że w czasie wielkiej powodzi moja dzielnica była cała pod wodą. Domek, który jeszcze nie był moim- woda do dachu, a na nim koczujący kilka dni byli właściciele.
Byłam rano w Auchan, niedaleko. Mnóstwo ludzi i pełne wózki.
No nic, czekamy.
Najważniejsze, że Nulka uciekła z Hiltona do domu :P
Obrazek
A z drugiej strony, wcale tak strasznie nie pada.
Ona wie lepiej? :roll:
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19233
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Czw wrz 12, 2024 15:52 Re: Nulka, jeże, osy i inni goście. I pustka...

czitka pisze:Siąpi, nawet mniej niż rano.
Daleka jestem od paniki, ale lepiej nie włączać telewizora, nieustannie mówią o tym, że Wrocław szykuje się na kataklizm. Podobno najgorzej ma być z piątku na sobotę w nocy, poczekamy, zobaczymy.
O tyle jest nerwowo w okolicy, że w czasie wielkiej powodzi moja dzielnica była cała pod wodą. Domek, który jeszcze nie był moim- woda do dachu, a na nim koczujący kilka dni byli właściciele.
Byłam rano w Auchan, niedaleko. Mnóstwo ludzi i pełne wózki.
No nic, czekamy.
Najważniejsze, że Nulka uciekła z Hiltona do domu :P
Obrazek
A z drugiej strony, wcale tak strasznie nie pada.
Ona wie lepiej? :roll:

Cudna, mądra Nulka! :1luvu:
Oby kataklizm nie nadszedł! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 70005
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw wrz 12, 2024 16:51 Re: Nulka, jeże, osy i inni goście. I pustka...

Trzymam kciuki, żeby was nie zalało :ok: :ok:
Czesi podobno intensywnie szykują się na wypadek powodzi, łącznie z walizkami ewakuacyjnymi :strach:
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35240
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Czw wrz 12, 2024 19:16 Re: Nulka, jeże, osy i inni goście. I pustka...

No, ja też mam walizkę ewakuacyjną spakowaną, w planie wyczekany długo krótki wyjazd 23-go września, miałam pomysł, żeby po kilku latach chociaż chwilę odpocząć i wszystko patykiem na wodzie pisane :roll: .
Nulka pospała troszkę w domu i poszła sobie do ogrodu, tam mnóstwo miejsc do schowania się przed deszczem. Ona jest jednak bardzo zewnętrzna. Ale dobrze, że chociaż poćwiczyła dzisiaj wejście do domu, pierwszy raz od kilku miesięcy. W salooonach piwnicznych też ma wszystko, dwie kanapy, ciepłe kocyki, kuwetę i oczywiście jedzonko. Nulka wybiera sama a ja tylko zabezpieczam miejsca wyboru, taki to już specyficzny przypadek manula, one tak mają.
Na razie ani bardziej ani mniej pada. Tak sobie siąpi. Silvera nie było od przedwczoraj, jest pewnie u siebie, on nie chce być mokrym gościem, nie wypada. Silver jest elegancki i dobrze wychowany, taki grzeczny jest.
Nie, no fajnie...grzyby wyjdą...
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19233
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Czw wrz 12, 2024 20:53 Re: Nulka, jeże, osy i inni goście. I pustka...

Za to intensywnie padało między 11 a 12, potem po 13. Po 14 trochę zelżało. Mowa o mojej stronie Odry

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw wrz 12, 2024 21:25 Re: Nulka, jeże, osy i inni goście. I pustka...

Jak siąpi,to nie jest źle, może nie będzie potopu! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 70005
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw wrz 12, 2024 23:27 Re: Nulka, jeże, osy i inni goście. I pustka...

czitka pisze:Siąpi, nawet mniej niż rano.
Daleka jestem od paniki, ale lepiej nie włączać telewizora, nieustannie mówią o tym, że Wrocław szykuje się na kataklizm. Podobno najgorzej ma być z piątku na sobotę w nocy, poczekamy, zobaczymy.
O tyle jest nerwowo w okolicy, że w czasie wielkiej powodzi moja dzielnica była cała pod wodą. Domek, który jeszcze nie był moim- woda do dachu, a na nim koczujący kilka dni byli właściciele.
Byłam rano w Auchan, niedaleko. Mnóstwo ludzi i pełne wózki.
No nic, czekamy.
Najważniejsze, że Nulka uciekła z Hiltona do domu :P
Obrazek
A z drugiej strony, wcale tak strasznie nie pada.
Ona wie lepiej? :roll:

Kochana Nuleczka, wiedziałam że to jest mądra koteczka, a przy okazji chciała Cię uspokoić że ona wie gdzie trzeba iść :ok: Z tym telewizorem masz rację, człowiek potem cały czas o tym myśli i się denerwuje. Tak jak na początku pandemii, kiedy wszędzie o tym mówili i w pewnym momencie też powiedziałam sobie " stop bo zwariuję od tego za chwilę". Musi być dobrze.

Silverblue

 
Posty: 5955
Od: Sob lut 10, 2024 18:51
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pt wrz 13, 2024 14:26 Re: Nulka, jeże, osy i inni goście. I pustka...

czitka pisze:(...)
Podobno może spaść do 380 litrów wody na metr kwadratowy.
(...)

To by oznaczało pokrycie terenu warstwą wody o grubości 38 cm.
AccuWeather w prognozach godzinowych na najbliższe trzy dni przewiduje dla Wrocławia kilka godzin z opadami, kilka z przelotnymi opadami, a reszta to "pochmurno".
https://www.accuweather.com/pl/pl/wroc% ... ast/273125
Alert przeciwpowodziowe widoczne na zalinkowanej stronie pochodzą z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej - AccuWeather je przekazuje, ale ich nie firmuje.

Wojtek

 
Posty: 27924
Od: Śro wrz 03, 2003 3:43
Lokalizacja: Warszawa - Birmanowo

Post » Pt wrz 13, 2024 15:28 Re: Nulka, jeże, osy i inni goście. I pustka...

Czitko, jak żyjecie? :201461
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 70005
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt wrz 13, 2024 16:26 Re: Nulka, jeże, osy i inni goście. I pustka...

Żyjemy absolutnie spokojnie, trochę popadało, ale ani to nawalny deszcz, ani mocny. A teraz nie pada w ogóle, tyle, że pochmurno i się ochłodziło. Odra w korycie i nie płynie szybciej ani groźniej. Im bardziej straszą tym bardziej nie wierzę, a nawet przychodzą mi do głowy różne teorie spiskowe 8) . Nawet Tusk przyleciał rano do Wrocławia i przemawiał ze sztabu kryzysowego, że wszystko jest pod kontrolą 8)
Niby w nocy ma lać, zobaczymy.
O- włodarze miasta informują właśnie w tv, że nie będzie powtórki z 1997 roku, że prognozy się zmieniają...
Ktoś sieje panikę? Kto? Po co? Już dzisiaj miało lać a tu nic...to te prognozy nawet z dnia na dzień się nie sprawdzają?
Nulka sobie poszła na spacer, patroluje teren.
Będzie jak będzie, mnie już to przestało interesować, oby nie było żadnego kataklizmu.
Jutro na dwa dni przyjedzie moje dziecko ze swoim dzieckiem :P . Właśnie dzwonili, że jak w niedzielę będzie tak jak dzisiaj, to biorą kalosze i jedziemy do lasu :strach: .
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19233
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Pt wrz 13, 2024 19:24 Re: Nulka, jeże, osy i inni goście. I pustka...

Ktoś straszy, bo przestraszonymi ludźmi łatwiej rządzić. Będzie, co mas być. Jeśli mamy wisieć, nie utoniemy.

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 157 gości