
Moje są na BARFie od ponad pół roku, kupa jest przeważnie do 2 dzień, nie za sucha i nie za miękka.
Możesz dawać też babkę płesznik (Colon C Light) albo jajowatą (Ispagul) na zakłaczenie. To zwykły błonnik, rozrabia się z wodą, a nie oblepia tak jelit jak oleje roślinne. Ja podaję pół łyżeczki do porannej porcji jedzenia na dwa koty.
Pasty odkłaczające są bardzo skuteczne, aczkolwiek ja używam tylko w awaryjnych sytuacjach, jak trzeba szybko zadziałać. Mają w składzie konserwanty, słód i olej sojowy. Jakby koty trawiły oleje roślinne to taka pasta była by o wiele mniej skuteczna.
Jako "ciekawostkę" dodam, że właśnie babka płesznik jest tym "złotym" środkiem w karmie RC fibre.
Jest ciepło, nie chce się jeść. Moje większość dziennego jedzonka zjadają w nocy. Dzień praktycznie cały przesypiają brzuchem do góry, żeby chłodniej było. Mam koty syberyjskie, więc mają sporo sierści. Wyczesuję furminatorem, więc mam nadzieję, że chociaż trochę jest im lżej

Tylko nie ładuj w kota wszystkiego na raz, bo będzie miał mega biegunkę
