Adoptowałam Debi, mam Szczypiory-guz na listwie mlecznej

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lut 01, 2014 21:43 Re: Adoptowałam Debi, mam Szczypiory-wieści od Bąbla :)

Ha, znaczy się nie są jednak koty takimi niewdzięcznikami, jakby się mogło wydawać. :kotek:

A ludzie fajni, że Ci nie powiedzieli wcześniej, byś się bardziej martwiła przez to.
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14750
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Sob lut 01, 2014 21:46 Re: Adoptowałam Debi, mam Szczypiory-wieści od Bąbla :)

PumaIM pisze:Dywanik może i zatrzymuje żwirek wynoszony na łapkach, ale nie zatrzyma żwirku, który jest energicznie wykopywany na zewnątrz: przednia połowa kota w kuwecie, tylna na zewnątrz i grzebiemy mocnymi pociągnięciami pazurów - połowa zawartości kuwety ląduje na podłodze :roll:

Ta z wejściem od góry zabezpieczyłaby pewnie przed takimi ekscesami, ale czy by się przekonały?... A eksperymentować w takiej cenie to jakoś nie bardzo mam ochotę :wink:

no właśnie o tę cenę chodzi.
Bo z kuwetą za 50 zł mogę zaryzykować, ale za 500 czy na wet za 150 (coś koło tego kosztuje w animalii) średnio.
Mam o tyle szczęście, że Szczypiorki nie wykupują żwirku z kuwety.
mimbla64 pisze:Ha, znaczy się nie są jednak koty takimi niewdzięcznikami, jakby się mogło wydawać. :kotek:

A ludzie fajni, że Ci nie powiedzieli wcześniej, byś się bardziej martwiła przez to.
no właśnie dlatego nic nie mówili, bo podobno gdy wychodziłam miałam bardzo niewyraźną minę :|
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Sob lut 01, 2014 21:49 Re: Adoptowałam Debi, mam Szczypiory-wieści od Bąbla :)

Cena wsciekla,przy moich dlugich kotach odpada :lol: dostana klaustrofobii :strach: a ja zawalu widzac taka cene :lol:

Rudemu spodobalo sie niskie dlugie wiadro-zastanawiam sie ,czy go nie przerobic na dodatkowa kuwete :wink: Jest z bdb plastiku :kotek:
U mnie jedna kuweta to jumbo kryta bez drzwoczek- koty ja lubia,druga to przesiewowa z dwoma miskami-przesiewowosc zlikwidowalam wykorzystuje jej dwie miski to wygodne :kotek:

Koty moje kopia jak gornicy,wiec plaza jest tak ,czy tak :lol: Lubia jak jest duzo zwirku w kuwetach,to im dogadzam,a co :wink:
Ostatnio edytowano Sob lut 01, 2014 23:44 przez anulka111, łącznie edytowano 1 raz
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103128
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Sob lut 01, 2014 23:21 Re: Adoptowałam Debi, mam Szczypiory-wieści od Bąbla :)

Ja tam przerobiłam plastikowe pudło z IKEA na kuwetę z bardzo wysokimi rantami, zwłaszcza z tyłu. Moje starsze panie nie kucają wystarczająco nisko i urobek lądowal na rancie albo za kuwetę podciekając pod dno. Teraz mam suchutko i czyściutko a B+S mogą sobie na stojąco sikać jak chcą. :)
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39195
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Sob lut 01, 2014 23:45 Re: Adoptowałam Debi, mam Szczypiory-wieści od Bąbla :)

Najwazniejsze,by trafialy doi kuwety :kotek: To kotom ma sie tam podobac :kotek:
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103128
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Nie lut 02, 2014 9:13 Re: Adoptowałam Debi, mam Szczypiory-wieści od Bąbla :)

U mnie kryte kuwety odpadają. Dość często muszę robić badania moczu - nie wyobrażam sobie, jakbym pobrała próbkę, gdyby się kociaste do krytej kuwety przyzwyczaiły...
A żwirek mam w całym domu. A to za sprawą Joachima. Bo Gaja i Morfeusz ładnie zgrabnie i powabnie kopią i nie brudzą. Natomiast Joachim jest chłopak z rozmachem: pół kuwety zaleje, a resztę wykopie we wszystkie strony przy zakopywaniu owego zalania.
Ale sam siebie przeszedł, gdy na próbę kupiłam żwirek bentonitowy taki bardzo drobny. Chłopak chyba pomyślał, że to z plaży i ową chciał zrobić mi w przedpokoju. Wysypywał ten żwirek z kuwety, wysypywał bardzo dokładnie, coby dużo było piaseczku do zabawy, po czym się rozpędzał i ziuuuu w ten piach i na nim sobie jeeeechał - im dalej tym lepiej... I od nowa - rozpęd i ziuuu.... No i musiałam zrezygnować z drobnego piaseczku mimo, że Gajeczce bardzo odpowiadał...

Sihaja

Avatar użytkownika
 
Posty: 20592
Od: Pon sty 03, 2005 22:17
Lokalizacja: Warmia, Dolny Śląsk

Post » Nie lut 02, 2014 9:30 Re: Adoptowałam Debi, mam Szczypiory-wieści od Bąbla :)

Pewnie sie dobrze bawil,drobny benek byl fajny jak koty byly male-teraz juz nie- fruwal w powietrzu przy zakopywaniu na pol pokoju :lol:
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103128
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Nie lut 02, 2014 10:04 Re: Adoptowałam Debi, mam Szczypiory-wieści od Bąbla :)

A to był żwirek Bazyl :) Chciałam wypróbować, bo mam kłopot z Gają - do cats bestu nie chce załatwiać tej grubszej potrzeby, nie wiem, dlaczego. Do Bazyla ładnie robiła, ale ze względu na tego łobuza Joachima nie mogę go kupować...

Sihaja

Avatar użytkownika
 
Posty: 20592
Od: Pon sty 03, 2005 22:17
Lokalizacja: Warmia, Dolny Śląsk

Post » Nie lut 02, 2014 11:02 Re: Adoptowałam Debi, mam Szczypiory-wieści od Bąbla :)

U mnie Bialas pierwsze dwie noce skakala na drzwi i plakala, a ja razem z nia. Dobrze, ze juz jest dobrze i sie z pinczerkiem zaprzyjaznil :)
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88018
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Nie lut 02, 2014 11:06 Re: Adoptowałam Debi, mam Szczypiory-wieści od Bąbla :)

Dobrze że się Bąbel z pinczerkiem skumplował :D . Zawsze to fajniej jak się tymczas w DS potrafi do nowych warunków przestawić i nie tęskni.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Nie lut 02, 2014 11:48 Re: Adoptowałam Debi, mam Szczypiory-wieści od Bąbla :)

Moje kochaja żwirek benek lawendowy z grubszymi granulkami i ten zielony las tez ma grube lub o zapachu glinki-tez ma wieksze :kotek:
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103128
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Nie lut 02, 2014 14:10 Re: Adoptowałam Debi, mam Szczypiory-wieści od Bąbla :)

Sihaja pisze:U mnie kryte kuwety odpadają. Dość często muszę robić badania moczu - nie wyobrażam sobie, jakbym pobrała próbkę, gdyby się kociaste do krytej kuwety przyzwyczaiły...
A żwirek mam w całym domu. A to za sprawą Joachima. Bo Gaja i Morfeusz ładnie zgrabnie i powabnie kopią i nie brudzą. Natomiast Joachim jest chłopak z rozmachem: pół kuwety zaleje, a resztę wykopie we wszystkie strony przy zakopywaniu owego zalania.
Ale sam siebie przeszedł, gdy na próbę kupiłam żwirek bentonitowy taki bardzo drobny. Chłopak chyba pomyślał, że to z plaży i ową chciał zrobić mi w przedpokoju. Wysypywał ten żwirek z kuwety, wysypywał bardzo dokładnie, coby dużo było piaseczku do zabawy, po czym się rozpędzał i ziuuuu w ten piach i na nim sobie jeeeechał - im dalej tym lepiej... I od nowa - rozpęd i ziuuu.... No i musiałam zrezygnować z drobnego piaseczku mimo, że Gajeczce bardzo odpowiadał...

:ryk: :ryk: :ryk:
piękne :lol:
Joachim rulez :lol:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Nie lut 02, 2014 22:41 Re: Adoptowałam Debi, mam Szczypiory-wieści od Bąbla :)

Myśl dnia: jeśli Twój piec CO potrzebuje opału, żeby działać, pamiętaj, żeby ten opał do pieca dostarczyć. :roll:


Tak mi przyszło do głowy, że zupełnie spokojnie możemy wrócić do nazwy Banda Kulawego. Wprawdzie nie ma Korala, ale jest Felut kulawy w stopniu nieporównanie większym.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Nie lut 02, 2014 22:43 Re: Adoptowałam Debi, mam Szczypiory-wieści od Bąbla :)

e tam :)po co sie meczyc i zmieniac ;)
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103128
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Nie lut 02, 2014 23:20 Re: Adoptowałam Debi, mam Szczypiory-wieści od Bąbla :)

Nie oglądaj się na przeszłe dni.
Wczoraj było wczoraj.

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1399 gości