Moje koty XIV. Piękni dwudziestoletni :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Sob gru 14, 2013 12:57 Re: Moje koty XIV. Dla każdego cos miłego s.19

czyli w sumie nie jest najgorzej. :) Fakt, antybiotyk, dłubanie w nosie, kropelki - no jest trochę upierdliwości, ale je, rośnie, szaleje (te próby odwagi są przesłodkie :ryk: ).


tak sobie myślę, miał chłopak popiątne (!) szczęście, że do Was trafił. pambók jedne wie, co by z im było i czy w ogóle by był.
не шалю, никого не трогаю, починяю примус ;)
Aktualnie na pokładzie: Nadszyszkownik
Nasze koty za TM(w kolejności zgłoszeń): Kulka [*] 17.03.2023, Gluś [*] 26.03.2020, Zmrol [*] 24.09.2023, Żwirek [*] 07.06.2024
Robalek['] Kredka['] Pirat['] Połamaniec [']

zabers

Avatar użytkownika
 
Posty: 26197
Od: Nie lut 08, 2009 14:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob gru 14, 2013 13:10 Re: Moje koty XIV. Dla każdego cos miłego s.19

Nie, nie jest najgorzej, oczywiście tradycyjnie i obficie - tfutfutfu :!:

zabers pisze:te próby odwagi są przesłodkie

A tak, mam nadzieję, że przyjedziesz i zakosztujesz słodyczy, no i sprawdzisz swoją odwagę, zimną krew i inne cechy stalowego zabersa, po sprawdzeniu z wynikiem pozytywnym, dodaje się jakieś +20 do zajebistości :)

zabers pisze: pambók jedne wie, co by z im było i czy w ogóle by był

Staram się o tym nie myśleć, bo się rozczulam i zaraz lecę dać mu puszeczkę, albo jakiś inny kąsek :twisted: Ale sądząc po tym co zobaczyłam po przyjściu do schroniska - ta sama pozycja co na zdjęciu, nie ruszone jedzonko, apatia, to historia małego mogła nie mieć dobrego zakończenia

A teraz obżarty do rozpęku odsypia. Nie, nie na swojej podusi, na której panoszy się Ryszarda, na budce, jakoś bardzo polubił budkę po Draculu. Ryszarda zaś nie polubiła mniejszego, jakos nie bawią jej próby odwagi, ciekawe czemu :)
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob gru 14, 2013 13:18 Re: Moje koty XIV. Dla każdego cos miłego s.19

casica pisze:...

zabers pisze:te próby odwagi są przesłodkie

A tak, mam nadzieję, że przyjedziesz i zakosztujesz słodyczy, no i sprawdzisz swoją odwagę, zimną krew i inne cechy stalowego zabersa, po sprawdzeniu z wynikiem pozytywnym, dodaje się jakieś +20 do zajebistości :)
...

Aż +20 punktów!? 8O Kusząca propozycja :mrgreen:
не шалю, никого не трогаю, починяю примус ;)
Aktualnie na pokładzie: Nadszyszkownik
Nasze koty za TM(w kolejności zgłoszeń): Kulka [*] 17.03.2023, Gluś [*] 26.03.2020, Zmrol [*] 24.09.2023, Żwirek [*] 07.06.2024
Robalek['] Kredka['] Pirat['] Połamaniec [']

zabers

Avatar użytkownika
 
Posty: 26197
Od: Nie lut 08, 2009 14:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob gru 14, 2013 13:27 Re: Moje koty XIV. Dla każdego cos miłego s.19

Hyhy 8) :ok:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Sob gru 14, 2013 14:38 Re: Moje koty XIV. Dla każdego cos miłego s.19

zabers pisze:
casica pisze:...

zabers pisze:te próby odwagi są przesłodkie

A tak, mam nadzieję, że przyjedziesz i zakosztujesz słodyczy, no i sprawdzisz swoją odwagę, zimną krew i inne cechy stalowego zabersa, po sprawdzeniu z wynikiem pozytywnym, dodaje się jakieś +20 do zajebistości :)
...

Aż +20 punktów!? 8O Kusząca propozycja :mrgreen:

A tak, i jeszcze +20, zastanawiam się do czego, do charyzmy?

Bo próba odwagi to jedno, ale przecież jest jeszcze opcja niedźwiadek polarny mistrz świata w łupaniu lodu :x
Oto inna, bardziej inwazyjna wersja ptong czyli metoda zwana jeeeeeb.
To proste, a jak wiadomo nie ma nic doskonalszego niż szlachetna prostota :evil:
Stajemy na tylnych łapkach, stoimy chwilkę, zbieramy się w sobie i? Tak! I jeeeeeb przednimi łapkami, z całej siły w brzuch - łupiemy lód :x Mam mięśnie ze stali, po cholerę mi jakieś siłownie?
Zabawa jest bankowa gdy człowiekowi burczy w brzuchu, akurat przed chwila mi burczało, + 20 do czegoś, do czego to się okaże :)
moś pisze:Hyhy 8) :ok:

Chcesz poćwiczyć sprawności skauta? :twisted:
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob gru 14, 2013 15:01 Re: Moje koty XIV. Dla każdego cos miłego s.19

casica pisze:
zabers pisze:
casica pisze:...

zabers pisze:te próby odwagi są przesłodkie

A tak, mam nadzieję, że przyjedziesz i zakosztujesz słodyczy, no i sprawdzisz swoją odwagę, zimną krew i inne cechy stalowego zabersa, po sprawdzeniu z wynikiem pozytywnym, dodaje się jakieś +20 do zajebistości :)
...

Aż +20 punktów!? 8O Kusząca propozycja :mrgreen:

A tak, i jeszcze +20, zastanawiam się do czego, do charyzmy?

Bo próba odwagi to jedno, ale przecież jest jeszcze opcja niedźwiadek polarny mistrz świata w łupaniu lodu :x
Oto inna, bardziej inwazyjna wersja ptong czyli metoda zwana jeeeeeb.
To proste, a jak wiadomo nie ma nic doskonalszego niż szlachetna prostota :evil:
Stajemy na tylnych łapkach, stoimy chwilkę, zbieramy się w sobie i? Tak! I jeeeeeb przednimi łapkami, z całej siły w brzuch - łupiemy lód :x Mam mięśnie ze stali, po cholerę mi jakieś siłownie?
Zabawa jest bankowa gdy człowiekowi burczy w brzuchu, akurat przed chwila mi burczało, + 20 do czegoś, do czego to się okaże :)
moś pisze:Hyhy 8) :ok:

Chcesz poćwiczyć sprawności skauta? :twisted:
brzmi jakby młoda matka potrzebowała przerwy :wink:
niebieski język[/b] zaprasza na fb https://www.facebook.com/tiliqua.ceramika

ezzme

 
Posty: 2759
Od: Sob sty 08, 2011 16:53

Post » Sob gru 14, 2013 15:02 Re: Moje koty XIV. Dla każdego cos miłego s.19

Na razie podziekuje :lol:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Sob gru 14, 2013 15:08 Re: Moje koty XIV. Dla każdego cos miłego s.19

ezzme pisze:brzmi jakby młoda matka potrzebowała przerwy :wink:

Ach nie, tak sobie oplatam, tak się użalam świeżo po łupaniu lodu, poza wszystkim strasznie słodki :)
moś pisze:Na razie podziekuje :lol:

Moś cffaniak, nie chcesz poćwiczyć mięśni brzucha? 8O
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob gru 14, 2013 15:14 Re: Moje koty XIV. Dla każdego cos miłego s.19

Ćwicze codziennie z Tolkiem, Dzidkiem i Mosiem. Mam ich czasami jednocześnie na brzuchu. Nic nie pomaga :twisted:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Sob gru 14, 2013 15:15 Re: Moje koty XIV. Dla każdego cos miłego s.19

casica pisze:
ezzme pisze:brzmi jakby młoda matka potrzebowała przerwy :wink:

Ach nie, tak sobie oplatam, tak się użalam świeżo po łupaniu lodu, poza wszystkim strasznie słodki :)

jak wszystkie dzieci :twisted:

moś pisze:Ćwicze codziennie z Tolkiem, Dzidkiem i Mosiem. Mam ich czasami jednocześnie na brzuchu. Nic nie pomaga :twisted:

może Dżigit ma nowatorską metodę?
niebieski język[/b] zaprasza na fb https://www.facebook.com/tiliqua.ceramika

ezzme

 
Posty: 2759
Od: Sob sty 08, 2011 16:53

Post » Sob gru 14, 2013 15:17 Re: Moje koty XIV. Dla każdego cos miłego s.19

Nowatorska metoda jest w opcji na podbrzusze- męskie. U JJ-ta się sprawdza. :twisted:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Sob gru 14, 2013 15:21 Re: Moje koty XIV. Dla każdego cos miłego s.19

ezzme pisze:jak wszystkie dzieci

Bo co małe to jakoś dziwnie słodkie, dopiero z wiekiem gorzknieje :lol:
moś pisze:Ćwicze codziennie z Tolkiem, Dzidkiem i Mosiem. Mam ich czasami jednocześnie na brzuchu. Nic nie pomaga

Na brzuch? :P
ezzme pisze:może Dżigit ma nowatorską metodę?

Oj ma :evil: chyba opatentuję :idea:
moś pisze:Nowatorska metoda jest w opcji na podbrzusze- męskie. U JJ-ta się sprawdza. :twisted:

Cos w tym jest, Justyn ma na ten temat wiele do powiedzenia :) A mnie tzw genitaliów nie atakuje, a może on jest gejem??? 8)
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob gru 14, 2013 15:24 Re: Moje koty XIV. Dla każdego cos miłego s.19

:ryk:
Lubi młodych chlopców? To nie przyjeżdzam :twisted:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Sob gru 14, 2013 15:31 Re: Moje koty XIV. Dla każdego cos miłego s.19

moś pisze::ryk:
Lubi młodych chlopców? To nie przyjeżdzam :twisted:

Jeśli Justyn jest młodym chłopcem, to tak, lubi. A szczególnie ulubił sobie tzw czułe miejsca :lol:
gryzoń i drapak podkołderny, szczególnie przed śniadankiem 8)
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob gru 14, 2013 15:35 Re: Moje koty XIV. Dla każdego cos miłego s.19

Oni wszyscy sa młodymi chłopcami az do śmierci :lol: :twisted:
Przed śniadankiem to podstawa, u mnie jeszcze Budyń robi wersje hard z fonią..a waży z 12 kg i wydaje odglosy przeróżne- mlaskanie, chrapanie, chrząkanie, bekanie i inne mało miłe dla ucha i wyobrazni :roll:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 553 gości