♥ Mały Czarny Rozbójnik - Tosia part II ♥

[vanesia1]

Tosia biega co chwilę do kuwety, nerwowo, przekopuje żwirek, miota się w tej kuwecie...kurczę, nie mogę na to patrzeć

[Kociara82]

ale dobrze, ze wogole cos poszlo, to dobry znak.
A to jak dlugo na efekty trzeba czekac to ja mysle ze wszystko indywidualne jest, zalezy od organizmu.

Mysle, ze skoro teraz ruszylo Toske, to w ratach ale zalatwi sie do konca. W razie jakbys widziala, ze ma jeszcze problem spory, to mozesz jej jeszcze troszke tej laktulozy podac.
Bedzie dobrze, cierpliwosci. Podobno upaly sprzyjaja zaparciom, wiec dopilnuj by kota duzo wody pila.

Tosiu, lepiej choc troszke?

[vanesia1]

ale dobrze, ze wogole cos poszlo, to dobry znak.
A to jak dlugo na efekty trzeba czekac to ja mysle ze wszystko indywidualne jest, zalezy od organizmu.

Mysle, ze skoro teraz ruszylo Toske, to w ratach ale zalatwi sie do konca. W razie jakbys widziala, ze ma jeszcze problem spory, to mozesz jej jeszcze troszke tej laktulozy podac.
Bedzie dobrze, cierpliwosci. Podobno upaly sprzyjaja zaparciom, wiec dopilnuj by kota duzo wody pila.

Tosiu, lepiej choc troszke?

Ciężko stwierdzić, na razie biega po mieszkaniu, jak zawsze przed kupką. Co chwilę wpada do kuwety, próbuje, potem przekopuje jakby chciała się dokopać do sąsiada, wyskakuje jak oparzona i biegnie dalej

[Kociara82]

rozumiem... biedna mala...

[vanesia1]

rozumiem... biedna mala...

Zrobiła kupkę, kilka twardych kawałeczków. Ale czy to nadal nie za mało?

[NatjaSNB]

ważne, że w ogóle coś robi!
Ania Ty jej coś zmieniłaś w diecie?

[Kociara82]

powoli! To znak, ze ten najwiekszy czop kalowy jeszcze nie wyszedl. Poki to nie wyjdzie to tak bedzie sie po troszce zalatwiac.

[Ewa L.]

Przez tyle czasu nie robiła to od razu stodoły nie zrobi.Skoro bobki są twarde to znaczy że wyszło to najbardziej zapieczone. Wskakuje do kuwety bo w brzuszku ją kręci i co jakiś czas powinna kupka być luźniejsza.
Tak jak pisze Kociara - cierpliwości.

[Kociara82]

ja mysle ze jakby ten najtwardszy czop wyszedl to juz by kupal byl luzniejszy nieco. A jak ida twarde, male bobki to jeszcze nie wszystko to, co najbardziej zatkalo wyszlo. Ale mysle, ze w nocy najpozniej wyprozni sie juz calkowicie. Tylko bedzie czesciej biegac do kuwety i poki do konca sie nie wyprozni-bedzie poddenerwowana. W brzuszku kreci bardzo mocno ale leniwe jelitka nie nadazaja. Jakby jej szlo no-spe podac... to dziala rozkurczowo i tez moze byc pomocne przy zaparciach.

[vanesia1]

Dobrze poczekam, chociaż cierpliwości trochę mi brakuje, chciałabym żeby było już dobrze. Madziu, właśnie nic! Robiłam raz podejście do puszek Granada, ale skubnęła troszkę i więcej nie chciała, więc wydałam to dla bezdomniaczków bo kupiłam po okazyjnej cenie sześciopak. Więcej nie jadła nic nowego. Poza saszetkami Almo Nature, ale one skład mają bardzo dobry a problemy zaczęły się wcześniej, już je dostała do zjedzenia.

[ab.]

Madzia ja mam tą chorobę na A.... co się różne rzeczy zapomina i mnie się myli

Aniu jak ja będzie męczył ten brzusio to podaj jej No-spę to powinno troszkę pomóc. I dolewaj jej wody do mokrego, a suche jeżeli dajesz to odstaw.

[vanesia1]

Madzia ja mam tą chorobę na A.... co się różne rzeczy zapomina i mnie się myli

Aniu jak ja będzie męczył ten brzusio to podaj jej No-spę to powinno troszkę pomóc. I dolewaj jej wody do mokrego, a suche jeżeli dajesz to odstaw.

Odstawić? Podaję teraz RC Hairball, ale polane większą ilością parafiny. Tosia pije chętnie, więc jest dobrze. Po tej ostatniej kupce na razie cisza i spokój. Myślę, że jeśli nic nie ruszy w nocy, jutro podam jej kolejne 2 ml. No właśnie, 2 czy może ciut więcej?

[Kociara82]

ja mysle ze jesli do jutra nie bedzie solidnego kupala w kuwecie to 2 ml wystarczy

spokojnej nocy Tosienko, kochanie moje

[Ewa L.]

Dzieńdoberek!

[vanesia1]

Cześć wszystkim!
W nocy Tosia zrobiła kilkucentymetrowego bobka, rano podałam jej prawie 2,5 ml lekarstwa i do tej pory nic
Powinnam się martwić? Śpi teraz bidusia..