Stara Szafa i Mała Sowa; Loki i Caillou cz. IX

no i stało się

Duża zapomniała zamówić dla nas jedzonko
chrupek starczy nam na 4 dni
a potem nie będzie już śniadanka
jak żyć, panie premierze, jak żyć?
Loki & Caillou

Niech teraz duża odda wam swoje jedzonko :lol:

przecież kotki nie mogą głodować :mrgreen:

Duża kup im wyjątkowo mięsko, zjedzom ? :?:

jaka kochana ta Duża
poszła kupić sobie ankh-morpork, nie, ankh-lokal, anh-kokol
czy jakoś tak
bo miała u siebie przeprowadzać odrobaczanie (mówiła, że u człowieka, to trzeba tego robaka zalać)
ale w końcu to nam kupiła chrupki pro nature i fast fooda w saszetce
Duża to anioł
czy ktoś taki
mamy tylko nadzieję, że ten robak nie będzie się z niej wydostawał na zewnątrz, jak nie został zalany
L & C

Robaka trzeba zalać :ok:

ostatnio wszyscy pilnie odrobaczają się :mrgreen:

muszę też o tym pomyśleć :wink:

No, jakieś zbiorowe odrobaczanie zachodzi

Ja chyba tez bym nie chciała, żeby moje koty widziały jak sie robak ze mnie wydostaje.

Loki śpi
Duża cichaczem poczęstowała mnie nowymi chrupkami, bo jestem na nią obrażona i nie mruczę, jak mnie mizia
dawała mi po jednej chrupce, aż ją tak użarłam w palec, że ma jasność
pomroczną
czy coś tam
Caillou

pozytywko - mogę poratować Hills Mature +7 - z kurczaczkiem. Pyyyyyszna... :twisted:

Jak to użarła w palec?
Ze złości?

babajaga pisze:Jak to użarła w palec?
Ze złości?

z łapczywości

Duszku, kupiłam pro nature, dotrwamy do przyjścia Applawsa

A mnie kiedyś Hans w zabawie tak ugryzł w palec u nogi(polował na kapcie), że pół kuchni zakrwawiłam.

Duża dręczycielka :evil:

Po chrupce?

To samo pomyślałam, ale nie chciałam się wychylać.

no przecież na obiad jadła grillowanego łososia z saszetki

to już chrupki się nie należały

pozytywka pisze:no przecież na obiad jadła grillowanego łososia z saszetki

to już chrupki się nie należały

No wiesz??????????

Stara Szafa i Mała Sowa; Loki i Caillou cz. IX

Kto przegląda forum