myślami jestem z tobą, zaklinam aby dobrze i szybko się skończyło i dobre duszki przysyłam
"Mimo że zgubiłem się, mimo że zabrnąłem w mrok, wymieszałem z błotem krew, ocaleję mimo to, trzeba uprzytomnić sobie, że nawet kiedy wszystko straci sens, znajdziesz przestrzeń, gdzie wielka wiara tłumi lęk"
Gosia to sobie nie skojarzaj.... będzie dobrze.... w końcu jak Alusia gardło bolalo to jak miał pić czy jeść? dostał kroplówe i teraz będzie dobrze... no bo innej opcji nie ma...
Dziękuję dziewczyny kochane z całego serca . Nie było mnie chwilkę, bo dodawałam nowe rzeczy do bazarku . Zajrzyjcie, a nuż cos sie jeszcze komus spodoba .
Ali śpi. Wymeczony biedak strasznie . Zosieńka pomalutku do przodu...dziś miała byc kontrola, ale nie zdążyłam . Muszę iść w poniedziałek. Wklejam rachunek z wczorajszej wizyty, dzisiejszy wkleję jutro, wyniósł 70 zł.
" There are people who have an extraordinary, spiritual connection with animals. And when such a man dies, it happens, that he connects with the animal that he was closest to and loved most. "
Chyba juz sobie pójdę...obiecuję w wekend doczytać wszystkie zaprzyjaźnione watki, teraz jakoś czasu brakuje . Dobrej nocy, cioteczki, i do jutra .
" There are people who have an extraordinary, spiritual connection with animals. And when such a man dies, it happens, that he connects with the animal that he was closest to and loved most. "
Jakiś zły czas nastał chyba. Plamy na słońcu czy świat sie kończy? My też dziś troche podżyliśmy z Bondziem. Zauważyłam w pychalku jakąś narośł:( Już jest po zabiegu. Przy oazji wyszło, że leukocyty w moczu ma
Gosiu-jestem, trzymam kciuki i zaklinam los, by wszystko wróciło do normy!!! Też tachałam koty do weta ,do miasta oddalonego prawie 30 km-jeździłam busami, bo też auta nie mam-znam ten ból doskonale, aż mi palce siniały od cięzaru
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz "Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"